hej dziewczynki. troche mnie nie bylo , ale znowu jestem chociaz na momencik:-)
Asialc - na pewno bedziemy trzymac , glowa do gory na pewno sie uda to co ma sie udac;-)
Atatta- zycze duzo usmiechu na twarzy, mam nadzieje ze humorek troszke lepszy, a ten stroj tygryska poprostu slodziutki :-)
Ewcia- przyjmij gratulacjie i ode mnie:-)powodzenia w pracy , z tego co pamietam to jestes nauczycielka , to jeszcze troche wakacji ci zostalo :-)
wlasnie ja tez martwie sie o KIniusie, mam nadzieje ze u niej wszystko ok z fasolka:-(Kiniusia jak nas podgladasz to daj nam znac kochana
Niesamowita- jak tam w pracy??? chyba jestes zadowolona co :-)najwazniejsze zbey robic to co sie lubi, ja to mam juz dosc pomalu, wiec wygladam papierow z utesknieniem zebym mogla w koncu isc zrobic tu jakis kurs, no ale musze byc cierpliwa, ta tylko badz minimum 8 miesiecy musze czekac
chyba sie zalamie
ja dzis mam kolejny ciezki dzien w pracy-czasami chce to juz wszystko zostawic w cholere
ale jakos przetrzymam, musze bo teraz tu z praca to jakos tak nie za bardzo, tym bardziej ze nie moge zrezygnowac i isc gdzie dadza mniej pieniazkow, przyjamniej narazie, mam duzeee rachuneczki do pooplacania, wiec tak to wyglada, a na wakacje tez nigdzie nie jade, bo kase dla adwokata trzeba szykowac
- matko co za rok
aaa zapomnialam -staranka takie intensywne musielismy odlozyc:-(bo nam sie troche tu pokickalo z tym wszystkim , wiec nie wiem kiedy wznowimy:-(
reszte staraczek pozdrawiam i buziam -mielgo wieczorka