telma78
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 348
Asialc- wiesz co nie chcę za dużo pisać, bo dziewczyny już napisały wiele mądrych słów, z którymi się w 100% zgadzam, chciałam się tylko z Tobą podzielić moim przeżyciem; w ubiegłym roku w sierpniu umarła bardzo droga mojemu sercu osoba- właśnie moja Babcia! Byłam kiedy chorowała, byłam kiedy umierała. Nie było łatwo, kurcze było cholernie ciężko patrzeć na to, ale wiesz co - kiedy patrzę już teraz na to z perspektywy to stwierdzam, że dla niej najważniejsze było to ,że ja byłam z nią do samego końca a ona czuła się kochana. W takich sytuacjach nic więcej ie możemy zrobić, chociaż bardzo byśmy chcieli.
Zgadzam sie z Tobą, że ze wszystkim sobie człowiek poradzi, tylko ta bezsilność wobec śmiertelnej choroby jest najgorsza.
Bądź silna i przesyłam Ci całusy
Zgadzam sie z Tobą, że ze wszystkim sobie człowiek poradzi, tylko ta bezsilność wobec śmiertelnej choroby jest najgorsza.
Bądź silna i przesyłam Ci całusy