reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

NieSamowita, Isikora, to opowiadanie specjalnie dla Was, dla mnie, dla nas wszystkich.

"Pewnej nocy człowiek miał sen. Śnił, że idzie wzdłuż plaży z Bogiem. Na niebie
przemijały sceny z jego życia. Do każdej sceny pojawiały się dwie pary stóp,
jedna należała do niego, a druga do Boga. Kiedy ostatnia scena jego życia
przemknęła przed jego oczyma, on odwrócił się i spojrzał na ślady stóp na
piasku. Zauważył, że wiele razy na ścieżce jego życia była tylko jedna para
śladów. Zauważył również, że miało to miejsce w najbardziej smutnych i złych
momentach jego życia. Bardzo go to poruszyło i chciał wiedzieć czemu tak się
stało. Spytał więc Boga.

- Boże, Ty powiedziałeś, że kiedy zdecydowałem się iść za Tobą, Ty zawsze
będziesz przy mnie. Jednakże w czasie najbardziej dla mnie przykrym, zauważyłem
na piasku tylko jedną parę śladów stóp. Nie rozumem, dlaczego kiedy najbardziej
potrzebowałem Ciebie, Ty mnie opuściłeś?

Bóg mu odpowiedział;

- Moje Najdroższe Dziecię, wiesz, że Cię kocham i nigdy nie zostawiłbym Ciebie.
W czasie Twych trudów i cierpień, kiedy widzisz tylko jedną parę stóp, wtedy ja
Ciebie niosłem na rękach... "

Pamiętajcie, że nigdy nie jesteście same.


Przepraszam Was, ale postaram się napisać coś wiecej i poczytać co u Was, ale nie wiem czy dzisiaj. Właśnie wróciłam ze szpitala. Jest bardzo źle.... :-(
Chciałam tylko wrzucić to opowiadanie. Zresztą jak je przeczytałyście, wiecie dlaczego.
Ściskam
 
reklama
Niesamowita proszę bardzo a co do Twojego nie myślenia to nie wiem czy kojarzysz ale babcia asialc w szpitalku no i dzis wychodzi że to nie za fajnie wygląda. No a tak poza tym to prosze bardzo i zawsze do usług:-)

asialc świetny tekścik i chwyta gdzieś za serduszko pomodlę się za zdrówko Twojej babci i za Twoje też i tym malutkim uśmiechem:-) o tym przesyłam dużo ciepełka
mufka napewno się wszystko ułoży i będzie dobrze narazie złap spokojnie oddech.Po pierwsze to dobrze że czujesz że możesz zaufać temu lekarzowi to naprawdę ważne a po drugie jak już będziesz wiedziała w czym tkwi problem to będzie łatwiej mu zaradzić. No i nie martw sie że tak ciągle pod górkę bo jak już dotrzesz na szczyt a to w końcu nastąpi to potem już bedzie łatwiej bo z górki:tak: :tak: Co do badanek na tarczycę to bada sie stężenia trzech hormonów TSH FT4 i FT3 jakby co to panie w laboratorium napewno się doczytają. No ale jak jutro wybierasz się na badanka to sie dobrze wyśpij i pamietaj żeby byc na czczo bo po jedzonku wzrasta poziom PRL i po stresiku też. Mam nadzieję że będzie dobrze i nie daj sie tym dołkom dasz radę :tak: :tak:
 
asialc to super że babci się polepszyło ciesze się że wróciła do zdrówka :-):-):-):-):-):-)

NieSamowita :wściekła/y: !!!!!! Prosze Cie dziewczyno zanim coś napiszesz to pomyśl!!! I czytaj posty innych zanim znów walniesz taką gafe!!! Sory, wiem, że masz ciężko, ale nie tylko ty. inni też mają problemy i zmartwienia! Mam nadzieje, że zrozumiałaś co do Ciebie teraz pisze i oco mi chodzi, a jak nie to przeczytaj ostatnij post Asialc, ostatnie jej słowa, te o szpitalu... Wiesz już oco chodzi??!!

asialc śliczne to co napisałaś i naprawde łapie za serce... nawet mnie, choć z rególy jestem dość nieczuła na takie opowiadania, ale to było przepiękne. Trzymaj sie Kochana, jesteśmy z Tobą... i Twoją babcią również... i życzę z całego serduszka, żeby się polepszyło i wszystko dobrze skończyło...
 
asialc wiedz ,że jesteśmy z tobą i trzymam kciuki ,żeby było dobrze.
Wiem,że pewnie jest ci smutno i źle ale tu zawsze możesz sie wygadać i każdy to co napiszesz przeczyta .To opowiadanie jest śliczne.
Jakoś lepiej na sercu mi sie zrobiło po przeczytaniu tego tekstu.
:happy::happy:
Attata wyrzuć papierosy :tak:, bo to teraz nie pomoże a może zaszkodzić :-:)-:)-(. Też bym chciała mieć kotka ale mam uczulenie na kocia sierść:-(
Może NieSamowita jest dzisiaj rozkojarzona z powodu pogrzebu babci.
mufka będzie dobrze ;-).

Też muszę sie wybrać do ginekologa czy wszystko jest w porządku ale trochę sie tym stresuje.

Pozdrawiam i do zobaczenia jutro :-)
 
Witajcie w piatek 13... oby nie byl dla Was pechowy... mnie niestety z samego rana @ odwiedzila wiec humor pod psem a do tego zwijam sie... brrr... tak popsuty piekny wiosenny dzionek....

pozdrawiam Was wszystkie!
 
Cześć dziewczyny,dziś 13-piątek.Dokładnie o 14.10 skończę 20 lat.Nawet wzięłam sobie urlop w pracy,ale jak tu się cieszyć jak na naszym wątku tak smutno...:-(
Nie samowita,przykro mi z powodu babci,ale pamiętaj,że patrzy na Ciebie z nieba i jest dumna że ma taką wnuczkę.Zawsze będzie przy Tobie.
asialc,Twoje opowiadanie bardzo mnie wzruszyło.Jestem z Tobą całym serduszkiem i mocno ściskam kciuki,żeby się polepszyło babci.
wagnies,witaj.Odwzajemniam pozdrowionka!
isikora,witaj.

Dziewczynki,mój w pracy,ja sama,może pójdę do sklepu jakieś ciastko sobie kupię i postawię na nim świeczkę...wkońcu urodziny...:-(

Pozdrawiam.
 
ataata,w Krakowie mam cała rodzinkę,choć mieszkam w Łodzi. I zapewne w lipcu lub sierpniu zawitam tam.Jeżeli jeszcze raz przeczytam,że palisz papierochy,to będę zmuszona wybrać się tam wcześniej...;-)
...i wykraść wszystkie fajki ze wszystkich sklepów,albo nie wiem co...
A tak poważnie to też jaram i wiem,że jakbym się dowiedziała,że jestem w ciąży to także by mi było trudno rzucić,także Cię rozumiem,jednak bardzo bym Cię prosiła,żebyś się zmusiła do rzucenia palenia.Będę Cię wspierała z całych siłek.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i gorąco Cię buziam!!!!!!!!!;-)
 
Kiniusia TY jak zwykle Kochana :tak:
A Ty słońce masz dziś urodzinki????? Niema Cie w kalendarzu:baffled:
W każdym razie:

. . . . . . . . . . . . . . . ** *
. . . . . . . . . . . . . ***. . *. *****
. . . . . . . . . . . . . . **. . **. . . . . *
. . . . . . . . . . . . . ***. *.. *.. . . . *
. . . . . . . . . . . . ****. . . . . **. . . ******
. . . . . . . . . . . *****. . . . . . **. *.. . . . . **
. . . . . . . . . . *****.. . . . . . **.. . . . . . . *. **
. . . . . . . . . . *****. . . . . . . *.. . . . . . *
. . . . . . . . . . ******. . . . . *. . . . . . . *
. . . . . . . . . . . ******.. . . *. . . . . . *
. . . . . . . . . . . . ********.. . . . . . *
. . . . . . . . . . . . . . . . *******. **
. . *******. . . . . . . . . . **
. . . *******.. . . . . . . . *
. . . . ******.. . . . . . . . * *
. . . . . ***.. . *. . . . . . . **
. . . . . . . . . . . . . *.. . . . . . . *
. . . . . . . . . ****. *.. . *
. . . . . . . ******.. *.. *
. . . . . . *******.. . *.
. . . . . . *****.. . . . . *
. . . . . . **.. . . . . . . . *
. . . . . . . *. . . . . . . . . *
. . . . . . . . . . . . . . . *. *
. . . . . . . . . . . . . . . **
. . . . . . . . . . . . . . . . *
. . . . . . . . . . . . . . . . *
. . . . . . . . . . . . . . . . *
. . . . . . . . . . . . . . . . *
. . . . . . . . . . . . . . . . *
. . . . . . . . . . . . . . . . *

Samych szczesliwych dni w życiu,
Uśmiechu na twarzy, Słonecznych promyków w pochmurne dni,
Lata zimą i wiosny jesienią,
to o czym marzysz - by Twoje było,
a czego pragniesz by sie spelniło!
 
reklama
Kiniusia wszystkiego naj, naj, naj i tej upragnionej fasolki w tym roku zycze!!!!!

Uuuu jak mi przykro też mam zawsze bolące dni :( straszne to jest tym bardziej w taką ładną pogodę jak dziś :-(

NieSamowita no niestety pierwsze dwa dni u mnie to wycie go ksiezyca chociaz go nie ma ;-) i bez p/bolowych nie mam co z lozkach wychodzic :-(

ataata,w Krakowie mam cała rodzinkę,choć mieszkam w Łodzi. I zapewne w lipcu lub sierpniu zawitam tam.

To skoro tyle nas... to moze jakas kawusia wspolna?
 
Do góry