Witam. Tak jak w temacie jestem na początku szóstego tygodnia ciąży i jak do tej pory, to nie widać na badaniu usg zarodka. Zaczyna mnie to martwić. Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej, bo wczoraj leciutko plamiłam. Lekarz ginekolog zrobił mi USG dopochwowe i widzieliśmy tylko pęcherzyk ciążowy, ale bez zarodka. Lekarz starał się mnie uspokoić i tłumaczył mi, że ciąża w prawdzie może być młodsza, a zarodek może być tak malutki, że go nie widać. Dodam, że ostatnią miesiączkę miałam 09.04, a cykle ok 30 dniowe. Następna wizytę mam we wtorek 26.05. Miała któraś z Was podobnie? Mam powody do niepokoju?
Dodam jeszcze zdjęcie z USG wtorkowego (19.05)
Dodam jeszcze zdjęcie z USG wtorkowego (19.05)