6 tydzień ciąży, a brak zarodka

[Olia]

Witam. Tak jak w temacie jestem na początku szóstego tygodnia ciąży i jak do tej pory, to nie widać na badaniu usg zarodka. Zaczyna mnie to martwić. Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej, bo wczoraj leciutko plamiłam. Lekarz ginekolog zrobił mi USG dopochwowe i widzieliśmy tylko pęcherzyk ciążowy, ale bez zarodka. Lekarz starał się mnie uspokoić i tłumaczył mi, że ciąża w prawdzie może być młodsza, a zarodek może być tak malutki, że go nie widać. Dodam, że ostatnią miesiączkę miałam 09.04, a cykle ok 30 dniowe. Następna wizytę mam we wtorek 26.05. Miała któraś z Was podobnie? Mam powody do niepokoju?

Dodam jeszcze zdjęcie z USG wtorkowego (19.05)

 

[MM_nowa]

Ja miałam dwie takie historie. Raz różnica 21 dni - niestety stracona w 14 tyg. Druga ciąża różnica 9 dni i lezy właśnie córeczka obok mnie u mnie nieregularne cykle, stąd to wynikało

 

[Truskawka9119]

Najgorsze jest niestety to czekanie :/ chyba pójdę przed wizytą na badanie bety i zobaczę co się tam dzieje, jeśli będzie niższa niż ostatnio to przynajmniej będę wiedziała, że już po temacie...

Ja miałam dwie takie historie. Raz różnica 21 dni - niestety stracona w 14 tyg. Druga ciąża różnica 9 dni i lezy właśnie córeczka obok mnie [emoji846] u mnie nieregularne cykle, stąd to wynikało

 

[taillia]

Też mi się tak wydaje pozostaje czekać do następnego piątku na kolejną wizytę

Kiedy mialas ostatnia miesiaczke? Mamy podobna sytuację. OM 16.01. Beta 25.02-74, 27.02- 241, a 01.03 561. Byłam u gina 03.03 i powinien być 6t4d. Wyszedł pusty pęcherzyk.0.44 cm. Wg lekarza ok 5t2d. Ale mam iść w tym tygodniu bo juz powinien być zarodek. Owu mogła mi sie przesunąć o kilka dni.... Ale w poprzedniej ciazy tez tak mialam i niestety w 9 tyg serce stanelo

 

[Truskawka9119]

Nie chcę zostawiać niedomkniętego wątku, dlatego napisze byłam wczoraj u innej gin (minął tydzień od wiadomości o pustym pęcherzyku), okazało się, że jest to 6t+5 i wszystko jest jak na razie ok

 

[taillia]

Nie chcę zostawiać niedomkniętego wątku, dlatego napisze byłam wczoraj u innej gin (minął tydzień od wiadomości o pustym pęcherzyku), okazało się, że jest to 6t+5 i wszystko jest jak na razie ok

Super! Ja bylam u bardzo niemiłego lekarza. To był 7t3d wg OM i był pecherzyk żółciowy, ale zarodka nie było widać. Prosiłam o pomiary pęcherzyków ale stwierdził,że mi to niepotrzebne. Dodatkowo stwierdził odklejanie się kosmówka. Idę za tydzień już do innego lekarza. Dodam, że nie plamię, ale również nie mam żadnych objawów ciąży (nawet piersi nis a nic) Chyba pokuszę się o betę

 

[Truskawka9119]

Tak, z własnego doświadczenia mogę polecić odwiedzenie innego lekarza trzeba być dobrej myśli!

Super! Ja bylam u bardzo niemiłego lekarza. To był 7t3d wg OM i był pecherzyk żółciowy, ale zarodka nie było widać. Prosiłam o pomiary pęcherzyków ale stwierdził,że mi to niepotrzebne. Dodatkowo stwierdził odklejanie się kosmówka. Idę za tydzień już do innego lekarza. Dodam, że nie plamię, ale również nie mam żadnych objawów ciąży (nawet piersi nis a nic) Chyba pokuszę się o betę

 

[taillia]

Tak, z własnego doświadczenia mogę polecić odwiedzenie innego lekarza trzeba być dobrej myśli!

Byłam dwa dni potem u innego lekarza. Był to mój 7t5d od OM. Lekarka chwile szukała, ale znalazła zarodek o CRL 1.9 mm, który wskazuje na 5 tydzien ciąży. Bez serca. Kilka dni wcześniej byłam u lekarza(w moim 6t5d od OM) i on zmierzył pęcherzyk ciążowy pust 4.4 mm, który był tez na 5 tydzień... zgłupiałam.