reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

6 tydzień brak zarodka

reklama
Dokładnie uważam tak samo, że ok można zasugerować ale nie tak jak on - juz bym dziś panią wysłała do szpitala, ale poczekamy tydzien żeby się upewnić, mi się z nerwow słabo robiło w domu. Poza tym rozumiem, że moze być źle, ale poczekać spokojnie tydzien mogl, zamiast opowiadać mi jak w szpitalu będą mi poronienie wywolywac
Wiesz, rozumiem, że chcesz, aby było dobrze, ale ja w listopadzie dostałam taką złudną nadzieję, leki i gdyby nie to, pewnie bym sama w domu poroniła... oczywiście że zawsze można poczekać, ale muszą być ku temu przesłanki. Serce pojawia się chyba do 6+2, ale czasami ciąża jest młodsza niż z om. Bierzesz jakieś leki?
 
Jestem w 6 t.c. wg wielkości pęcherzyka ciążowego, ginekolog stwierdził że nie widać zarodka i powiedzial, że wysłałby mnie do szpitala już, ale poczekamy jeszcze tydzień, żeby mieć pewność, że coś się nie pojawi. Wcześniej jak robilam betę rosła prawidłowo. Moje pytanie czy ktoś tak miał i pojawił się zarodek mimo podejrzenia pustego pęcherzyka? Czy nie za szybko lekarz z tym szpitalem się odezwał? Mówił też że jak jest ciąża bliźniacza jednojajowa może być zarodki widać z opóźnieniem.
U mnie z dnia na dzień pojawił się zarodek (trafiłam już do szpitala na zabieg,a w szpitalu na usg bijące serduszko). Pisała tez dziewczyna,która leżała Kilka dni w szpitalu,bo beta rosła,a nie było zarodka i okazało się,ze bliznieta
 
Wiesz, rozumiem, że chcesz, aby było dobrze, ale ja w listopadzie dostałam taką złudną nadzieję, leki i gdyby nie to, pewnie bym sama w domu poroniła... oczywiście że zawsze można poczekać, ale muszą być ku temu przesłanki. Serce pojawia się chyba do 6+2, ale czasami ciąża jest młodsza niż z om. Bierzesz jakieś leki?

Kiedy miałaś pierwszy pozytywny test lub betę i jaką?
Test 20 czerwca, beta 2 tyg temu wtorek po ad 1400, po dwóch dniach powtórka i przyrost 66%, ponad 2 tysiące, ostatnio robiłam czyli 3 raz tydzień temu w pon i ponad 5 tysięcy
 
U mnie z dnia na dzień pojawił się zarodek (trafiłam już do szpitala na zabieg,a w szpitalu na usg bijące serduszko). Pisała tez dziewczyna,która leżała Kilka dni w szpitalu,bo beta rosła,a nie było zarodka i okazało się,ze bliznieta
Ginekolog mówił że ciąża bliźniacza by mogła tak wyglądać bliźniaki jednojajowe, jemu nie pasowało że beta rośnie prawidłowo dlatego kazał czekać
 
Wiesz, rozumiem, że chcesz, aby było dobrze, ale ja w listopadzie dostałam taką złudną nadzieję, leki i gdyby nie to, pewnie bym sama w domu poroniła... oczywiście że zawsze można poczekać, ale muszą być ku temu przesłanki. Serce pojawia się chyba do 6+2, ale czasami ciąża jest młodsza niż z om. Bierzesz jakieś leki?
Biorę duphaston i acard
 
Test 20 czerwca, beta 2 tyg temu wtorek po ad 1400, po dwóch dniach powtórka i przyrost 66%, ponad 2 tysiące, ostatnio robiłam czyli 3 raz tydzień temu w pon i ponad 5 tysięcy
Nie chcę Cię martwić, ale trochę niepokojące jest to, że przy takiej becie nie na chociaż pęcherzyka żółtkowego.... musisz czekać, albo iść do kogoś z bardzo dobrym sprzętem.

Trzymaj się ❤️
 
reklama
Różnie może być, ja w pierwszej ciąży miałam właśnie puste jajo. Był pęcherzyk ale w srodku pusty, też lekarz kazal zaczekać tydzień żeby się upewnić, ale po tyg też nie pojawił się i niestety szpital. Za tydzień u Cb powinna się sytuacja wyjaśnić.
A i u mnie też rosła beta prawidłowo o ogólnie wyglądało to ok. Niestety bez zarodka w srodku
 
Do góry