1 DZIECKO PO 30-STCE

[Sensi]

Dobry wieczór

Majeczko zobaczysz jaka będziesz wniebowzięta, jak zobaczysz dziecko z rączkami machającymi do Ciebie z ekranu monitora i poczujesz ruchy maleństwa

Maniolku chętna jestem na ten bigosik

Ewo może dostaniesz skierowanie na zbadanie poziomu cukru we krwi na czczo (cukier w moczu wskazuje na to, że we krwi jest go sporo).

Onna z każdym dniem będzie lepiej

Monik, Antilka, Alek;-)




Po wizycie na szczepieniu: Kuba zdrowiutki jak rybka, waży 9200g.

 

[Majeczka]

Sensi -nie moge sie doczekac to napewno cudowne uczucie poczuc w sobie to wyczekiane cudowne malenstwo...I zobaczyc na ekranie jak wywyjia malenkimi nozenkami i raczenkami:-)
Wizyte mam za miesiac i juz wtedy chyba bede mogla to zobaczyc ;-)

Zycze z calego serducha wszystkim staraczkom doczekania sie tego malenkiego cudu....
Dziewczynki nie traccie nadziei...Szczescie usmiecha sie do wszystkich ktorzy gleboko w to wierza i sa naprawde pozytwynie nastawieni.. Polecam Secret...To dobra lektura na poczatek...:-)

Pozdrawiam...

 

[monik75]

Witajcie :-)

Moniolku jeszcze nie piję ziółeczek. Ale zacznę od soboty.
Ewuś przypilnuj tego cukru . Mam nadzieję że szybciutko wróci do normy
Majeczko :-) Cieszę się razem z Tobą twoim szczęściem :-):-):-) To na prawdę wspaniałe zobaczyć śliczną i zdrowiutką fasolinkę z bijącym serduszkiem :-)

Wszystkie zafasolkowane trzydziesteczki, bardzo proszę o pogłaskanie swoich brzuszków od BB-owej cioci :-)

A te trzydziesteczki, jeszcze bez fasoleczek, nie martwmy się bo już niedługo dołączymy i też będziemy brzuchatkami z bąbelkami;-)

Miłego dnia :-)

 

[moniolek]

Witam :-)

Majeczko wspaniałe wiadomości a jak Ty się czujesz? Mdłości nadla nie dają spokoju. Zdjęcie prześliczne

Monik75 brzuszek pogłaskany

Ewuś zdarza się też cukrzyca ciążowa, czekaj spokojnie na wynik z laboratorium, może był błąd dobrze, że przekazali materiał do ponownej analizy, będzie dobrze

Onna a kiedy masz wizytę u lekarza?

Sensi rośnie Kubuś w siłę ;-) najważniejsze, że przeżył szczepienie i obyło się bez krzyków ;-)

Ja dzisiaj idę na spotkanie, musiałam się wbić w kostium - marynarka w biuście za ciasna - na razie wisi na krześle i mogę zapomnieć o zapinaniu guzików - ile rozmiarów może się zwiększyć biust w ciąży? - bo o ile z kilogramami radzę sobie nawet to z biustem perspektywa mnie trochę przeraża - poszłam już co najmniej o jeden rozmiar do przodu.

miłego dnia

 

[Najka]

Witajcie!
Zakupy udane, już chyba najwazniejsze rzeczy mamy:-), ale jesteśmy spłukani, do końca mieisąca tylko podstawowe jedzonko, na szczęście to już nieługo
Moniolku rzeczywiście może poszukam w internecie koszuli, chociaż ubranie lubię przymierzyć, niezbyt lubię w ciemno kupować, bo potem często coś nie tak.
Biust mi sie do tej pory o rozmiar powiększył, ale w okolicy porodu liczę się z jeszcze większym, ale niektórym kobietkom wcześniej się powiększa więcej, więc u Cibie tez nie wiadomo jak to będzie
Ewuś i jak wyniki? Nawet jakby wyszło coś nie tak, to lekarze znajdą na to sposób, nawet jak w ciąży wykrywają cukrzycę to jest dieta, pomiary cukru i dzidziuś jest zdrowy, ale mam nadzieję, że będzie OK. Co do ciśnienia to może kontroluj i ogranicz herbatę, kawę, sól. Ja odwrotnie, miałam za niskie, ale gin też mówił, żebym sobie mierzyła, więc mam pożyczony ciśnieniomierz.
Onna no tak, u Ciebie trudne początki ciąży, odpoczywaj ile możesz! To prawda, jesteśmy z jednego miasta, nawet Ci kiedyś dawno odpisałam w dziale Złota Lista co do lekarzy. No i mozesz liczyć na moją relację z porodu, w sumie to niedługo. Tyle że u mnie będzie najprawdopodobniej cesarka, ale o opiece w szpitalu coś napisać będę mogła
Majeczko cudne zdjęcie! Bardzo się cieszę!:-)
Sensi to świetnie, że Kubuś zdrowy i rośnie pięknie!:-)
Monik brzuszek pogłaskany A czy w sobotę jakiś teścik będziesz robić?
Miłego dnia Wszystkim!

 

[Leyna]

bry

ja jak zwykle zapracowana powoli mam dość...

Moniolku widok własnego dziecka na usg to widok cudowny

Ewa sprawdź jeszcze poziom cukru we krwi na czczo. a jak będzie za wysoki to zrób obciążenie glukozą. skoro jesteś w grupie podwyższonego ryzyka to powinni Ci takie badania zrobić.

Sensi ślinienie to może być zapowiedź ząbków. choć mój młody ślinił się całe pół roku zanim mu wylazł pierwszy ząb

jutro idę z młodym na pobranie materiału z jego paznokci u nóżek, bo mam wrażenie, że te drożdżaki przelazły mu ze skóry na paznokcie :-( lekarz najpierw potwierdził, że skóra wokół paznokci też jest zaatakowana a ostatnio nam powiedział, że to nic takiego tylko po prostu przesuszona skóra, ale jakoś mu nie uwierzyłam, bo widzę, że jego paznokcie jakby się zmieniły. na dodatek cały czas mu wracają ta infekcja na pupcię :-( jak tylko lekarza każe odstawić ten krem ze sterydem i smarować innym to po kilku dniach znów pa krostki na pupci. to już 4 miesiące...

 

[barefoot]

Ech, to się naczytałam teraz...
Witam wszystkie piękne trzydziestolatki. Jestem tu nowa.
Chciałam się tylko upewnić, że w "tym wieku" da się jeszcze zajść w ciżąę. I jak widzę, da się.
Pozdrawiam wszystkie panie!

 

[onna]

Witam :-)
Onna a kiedy masz wizytę u lekarza?
Ja dzisiaj idę na spotkanie, musiałam się wbić w kostium - marynarka w biuście za ciasna - na razie wisi na krześle i mogę zapomnieć o zapinaniu guzików - ile rozmiarów może się zwiększyć biust w ciąży? - bo o ile z kilogramami radzę sobie nawet to z biustem perspektywa mnie trochę przeraża - poszłam już co najmniej o jeden rozmiar do przodu.

wizytę mam zaplanowaną na26 lutego, ale jakby co będę się dobijać wczesniej, juz sprawdziłam że umiem
Co do biustu, mój tez urósł, ale calkiem mi sie to podoba. Zamierzam zakupic sobie większe biustonosze na ten czas, niestety trudno przewidzieć co sie z nim stanie po karmieniu, czasem zostaje, czasem maleje, więc starych biustonoszy jeszcze palic nie bedę Musze zapytac siostrę jak to u niej było. na pewno teraz ma większy niz kiedys, ale ile urósl i kiedy to nie pamietam

Wszystkie zafasolkowane trzydziesteczki, bardzo proszę o pogłaskanie swoich brzuszków od BB-owej cioci :-)

A te trzydziesteczki, jeszcze bez fasoleczek, nie martwmy się bo już niedługo dołączymy i też będziemy brzuchatkami z bąbelkami;-)

Monik,. głaszczę i głaszczą, nawet urósł trochę Wam zycze fasoleczek w jak najlepszym czasie, ja myślalam,że trzeba będzie poczekać więcej a tu taki mały cudzik się zdarzył. Skoro się zdarzył to znaczy ze ma byc i tego się trzymam

Witajcie!
Zakupy udane, już chyba najwazniejsze rzeczy mamy:-), ale jesteśmy spłukani, do końca mieisąca tylko podstawowe jedzonko, na szczęście to już nieługo
Onna no tak, u Ciebie trudne początki ciąży, odpoczywaj ile możesz! To prawda, jesteśmy z jednego miasta, nawet Ci kiedyś dawno odpisałam w dziale Złota Lista co do lekarzy. No i mozesz liczyć na moją relację z porodu, w sumie to niedługo. Tyle że u mnie będzie najprawdopodobniej cesarka, ale o opiece w szpitalu coś napisać będę mogła

dzięki Najka, przeczytałam Twoją odpowiedź na Złotej liście, ja jednak zdecydowałam się zostać u tej lekarki, zastanawiam się ew. nad szukaniem jakiegoś lekarza na NFZ, ale nie wiem gdzie mogłabym się udać. Wiem ze jest taka przychodnia z umową na Lubartowskiej (naprzeciw szpitala- wiesz może coś o niej?) A cos o lekarzach z przychodni koło szpitala na JAczewskiego? jak możesz to napisz mi na pw
miło mieć jakies poprzedniczki zawsze to raźniej

Ech, to się naczytałam teraz...
Witam wszystkie piękne trzydziestolatki. Jestem tu nowa.
Chciałam się tylko upewnić, że w "tym wieku" da się jeszcze zajść w ciżąę. I jak widzę, da się.
Pozdrawiam wszystkie panie!

Da sie, da Co widac na załączonych obrazkach. Może jednak się odezwiesz częściej

Miłego dnia trzydziesteczki, idę robic obiadek

 

[marcela_d]

Witam właśnie karmię piersią swoją sześcitygodniową córeczkę, należę do tych mam , które pierwszy poród miały po 30 , dokładnie miałam 32 lata .
Teraz mam już drugie dzieciatko a w kwietniu skończę 35 lat .Obie ciąże przebiegały prawidłowo a dziewczynki urodziły zdrowiutkie. Gdybym mogła cofnąć czas - podjełabym dokladnie taką samą decyzję. Macierzyństwo w tym wieku jest naprawdę fajne

 

[Novaczka]

Witajcie dziewczyny... zajrzałam na moment tylko... poszukuję niani dla koleżanki i grzechcem byłoby być i nie zajrzeć...
U nas OK... a tu widzę nowe mamy i "staraczki"... wszystkim życzę powodzenia....

Ewciu... ja wprawdzie cukru nie miałam, ale z ciśnieniem walczyłam prawie od samego początku. 140 to jeszcze nie katastrofa... chyba, ze z natury jesteś niskociśnieniowcem... 140 jest przełomowe, ale nie tragiczne.... ważniejsze, by dolny wynik nie przekraczał 100... Ja piłam sok z czarnej porzeczki- ma właściwości obnizające... ale skoro cukier masz wysoki, to raczej chyba nie powinnaś... Musisz pytać lekarza... ja byłam na lekach. Są słąbsze (ziołowe) i są mocniejsze. Ja np. brałam Cordafen. Ale to musi zlecić lekarz...

Pozdrawiam Was wszystkie baaaardzo