reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witajcie :-)

Jestem po długiej przerwie:happy:. Wypoczęłam sobie i od pracy i od wszystkiego. Nawet od netu też zrobiłam sobie przerwę ;-) W tym czasie tyle się działo że wcale się nie nudziłam :-D Sprawę naszej działki udało się nam pchnąć o krok dalej, po czym dwa kroki do tyłu :wściekła/y:. Biurokracja i tyle tylko powiem. Na dodatek nie wiem czy nie będziemy musieli całkiem z tej upatrzonej działki zrezygnować, ponieważ w granicy działki przebiegają linie energetyczne. Zaczeliśmy szukać dalej. Kolejny problem wyszedł z teściową. Wybrałam się z nią w piątek na zakupy i przy okazji pogaduszki. Okazało się że ma problem zdrowotny i z opisu boję się że to może być coś poważnego:crazy:. Wszystko jest w trakcie diagnozowania. Na początku grudnia ma iść do szpitala na pobranie materiału w celu wykluczenia raka :no:. Strasznie się tym martwię. Na razie czekamy na wynik cytologi.
Odwiedziliśmy jeszcze babcie i dziadka mojego M. Mieszkają jakieś 120 km od nas, więc mieliśmy małą wycieczkę. W tamtą stronę jak jechaliśmy było przepięknie. Świeciło słoneczko i pęki kolorowych liści leciały z drzew:happy:. Autko prowadziło mi się rewelacyjnie :happy:. Natomiast jak wracaliśmy to lało tak bardzo że świata widać nie było :eek:. To tyle z tego weekendu :-p

Ewuś trzymam mocno zaciśnięte kciuki żeby Cię przeczucie nie myliło co do fasolki:tak:. Myślałam ostatnio o Tobie i nawet miałam już zaglądnąć do netu czy jakieś pierwsze przepowiadające iskiereczki masz ;-) No i moje przeczucia nie zmyliły mnie :-) Tydzień minie szybciutko i będzie już wiadomo co i jak :tak::happy: Te pieluszki są superowe. Nie widziałam u nas takich w sklepach, no ale w sumie ja po takich sklepach jeszcze nie chodzę.
Eliczku24 witaj :-)
Sensi widzę że duże zmiany się u Ciebie szykują :-) Jak wrócisz do pracki to pewnie odżyjesz całą sobą, tylko znowu za Kubusiem (w godzinach pracy) będziesz tęsknić ;-).
Carioca świetnie że ze Stasiem już wszystko ok. Niech rośnie chłopak zdrowy :tak::-):happy:
Antilko jak dzisiaj się czujesz? Oby Ci te sztywnienia szybciutko przeszły :tak:
Leyna, Alek, Najeczka, Vonka, Ena, i wszystkie niewymienione
MIłEGO POCZĄTKU TYGODNIA :-):-D:-)

Ps. Ja już zaczynam wypatrywać ostatniej @ ;-):-D:laugh2: (przynajmniej taką mam nadzieję że to ostatnia @ będzie)
 
reklama
Monik na pewno ta @ będzie ostatnia :tak: tego Ci życzę z całego serca :tak: a co do teściowej to trzymam kciuki, żeby to jednak nic poważnego nie było.

Ewa :szok: normalnie szczena mi do ziemi opadła. toż to pełen profesjonalizm! :tak: super te pieluchy! oj, będzie miała Twoja dzidzia dobrze z taka mamą :-)

dziewczyny fasolkujcie w listopadzie, bo sierpniowe dzieciątka są super! ;-) nasze jest z 12 listopada :-p

miłego dnia 30-tki :tak:
 
Cześć Dziewczynki:-)
Wczoraj wystraszyłam się nie na żarty:no:Już popołudniu, po siusianiu zauważyłam jakieś różowe ślady na papierze. Nie przejęłam się tym..Wieczorem po położeniu się do łóżka, poczułam że robi mi się wilgotno zaglądam a tam śluz z bordowymi nitkami:szok:Dzisiaj mam takie lekko beżowe plamienie.Kurcze nie wiem:-(Cytologię robiłam w lipcu było ok, nadżerki nigdy nie miałam:eek:
Pomyślałam, że jest to plamienie owulacyjne, ale chyba byłoby pierwszy raz w życiu:sorry:I chyba za wcześnie bo cykle mam 33-35 dniowe.
Mojej ginki nie ma w tym tygodniu.
Monik mam nadzieję, że u teściowej nie będzie to nic poważnego.
Oczywiście również wierzę, że będzie to Twoja ostatnia @. Z tą działką rzeczywiście macie trochę problemów:no:
Leyna jasne małe lwiątka są najlepsze;-):-D
Ewo super patent z tymi pieluchami:tak:
Sensi, Carioca jak na froncie maluszkowym:confused:
Najeczko trzymam kciuki za wizytę:-)
 
Witajcie!
Leyna:biggrin2:
Antilko to rzeczywiście moze byc okołoowulacyjne plamienie, może tym razem wcześniej będzie @? Pamiętam jak ja sie swoimi plamieniami martwiłam, które mi sie nagle zaczęły pojawiać w środku cyklu, a potem wszystko dobrze sie skończyło:), ale skontrolowac trzeba, pewnie! Nadżerka też moze być powodem, ale teraz szybciutko wyleczą, tylko najlepiej, żebyś sie na ten cykl na wizytę jeszcze załapała. Ja miałam rok z kawałkiem temu 2 razy zakładane lekarstwo w odstępie tygodniowym i wyleczyła się. Fakt, że teraz w ciąży się pojawiła znowu, ale cóż.
My też bardzo jestesmy ciekawi płci dzieciątka, może ujawni w końcu (jak w ogóle usg będzie dziś). Łatwiej byłoby z imieniem, bo na razie mamy 3 typy żeńskie i 3 męskie:biggrin2:i zdecydowac się nie możemy.
Ewo faktycznie szefowa:no:! No zobaczymy jak z tymi przeczuciami, czy sie sprawdzają:) Pieluszki fajne!:biggrin2:
Monik szkoda, że dalsze perypetie z działką.
Może u tesciowej jednak okaże sie, że to coś mniej poważnego, trzymam kciuki!
No to niedługo Twoja ostatnia @:-D
A Kajda nam już dawno znikła... Kajduś odezwij się!
Wieczorem zdam relację z wizyty, mam dopiero na 18.
Dobrego dnia!
 
Monik-mam nadzieje,ze u tesciowej wszystko bedzi dobrze... ostatnio cos duzo kobiet ma problemy rakowe...
Antila-niestety nie moge ci nic poradzic na te plamienia,ale wierze,ze bedzie dobrze ... moze spytaj lekarza rodzinnego,u nas z takimi problemami najpierw idzie sie wlasnie do rodzinnego,a nadzerki w ogole nie diagnozuja tylko kontroluja cytologie...
Layna-jakby co to moj maluch bylby z konca lipca ;-)... z jednej strony bym chciala, ale z drugiej ciagle mam zakodowane w glowie,ze wrzesien bylby lepszy dla mnie :-D:-D a jednego Lwa to juz mam w domu tylko duzego,choc czasem wydaje sie,ze tylko z wzrostu ;-):-D-Joe jest z 1 sierpnia...
nic tylko czekamy do niedzieli.....
a co do pieluszek,to znacie mnie i wiecie,ze mam hopla na punkcie rzeczy dzieciowych :tak::-D:-D jest on malo grozny na szczescie :-D:-D zamieszczam link gdzie mozecie sobie obejrzec jak owa pielucha wyglada na noworodku - kliknijcie odpowiednio po lewej stronie na AIO i pozniej na zdjecia oraz na Very Baby basic... na razie link nie dziala,ale wieczorem powinnien juz dzialac...
http://tallulahbaby.com
w Polsce mozna juz kupic podobne pieluchy,oto linki:
PoPoLiNi - - Nowoczesne Pieluszki Wielokrotnego U�ytku -
Pieluszkarnia
one wychodza dosc drogo na pierwszy rzut oka,bo trzeba ich tyle kupic,ale na dluzsza mete sie oplaca, a juz na pewno planujac wiecej niz jedno dziecko... wcale nie zuzywa sie az tak duzo wody do prania,nie trzeba ich prasowac i co najwazniejsze sa duzo zdrowsze niz jednorazowki... wiecie w Kanadzie i Stanach zaczyna powracac moda na wlasnie takie pieluchy szczegolnie wsrod wyksztalconych ludzi... nie smiejcie sie ale rowniez sa podpaski wielokrotnego uzytku dla kobiet... najpierw nie moglam w to uwierzyc,teraz o tym czytam i sie zastanawiam... oto jak one wygladaja:
organic cotton cloth menstrual pads sewing instructions
artykul o nich:
Eight Myths About Washable Menstrual Pads Dispelled | Scarleteen
a jak umiecie troszke szyc to sluze pomoca w wykrojach i szyciu pieluch- wyjdzie jeszcze taniej :tak::-)
 
Antilia ja też miałam plamienia ale tak od 21 dnia cyklu i wyszła mi niedomoga lutealna lepiej idź do lekarza
 
Monik ja juz tez wypatruję ostatniej @, mam nadzieję że nam sie uda. Będziemy sobie nawzajem kibicować mam dostac jutro lub po jutrze , moze jutro.
 
Ewuś takie pieluszki to świetna sprawa i faktycznie powrót do dawnych czasów tylko w ulepszonej formie:-) Ale z tymi podpaskami dla kobiet :eek: to dopiero numer :-D Ciekawe, ale w sumie to nie dla mnie. Bo co z tym robić jak się jest w pracy :confused:
W niedzielę to będę czekać przed kompem na wiadomości od Ciebie :tak::tak::tak:
Antilko faktycznie bardzo dziwne to wszystko. A może to odreagowanie organizmu na te lekarstwa? Wizyta u gina pewnie nieunikniona. Nic się nie martw:happy: będzie ok :tak:
Najeczko czas tak szybko leci a Ty już imiona masz prawie gotowe:-). Jak się dzidzia urodzi to będziesz wtedy pewna imienia;-). Pamiętam jak żona mojego kuzyna mówiła że będzie Kaja, a jak się dzidzia urodziła to wszyscy zgodnie powiedzieli że to Ola :-D Tak bardzo do niej to imię pasowało że nie mogli dać innego. Ja się sama ostatnio zastanawiałam jakie imiona mi się podobają, i nic konkretnego nie udało mi się wymyślić :-D

Wiecie jakbym jutro dostała @ to zapoczątkowanie dzidzi wypadło by dokładnie w moje urodziny :-D

Będę Wam pisać na bieżąco co z moją teściową. Bardzo ją lubię, choć czasami muszę mieć do niej dużą cierpliwość. Ale to jest dobra kobieta. Na początku roku jak ja miałam te wszystkie problemy zdrowotne to tak ją prosiłam żeby poszła do gina na kontrolę, bo już zaczęła mi coś mówić że ma problem. Ale rodzice raczej się nie słuchają dzieci. Teraz coś się w niej zmieniło i bardziej mnie słucha jak mówię o zdrowiu i radze gdzie i do kogo mogłaby pójść. Teraz jej mówię że musi być zdrowa bo kto wie czy wkrótce nie będzie musiała pomagać przy dzidzi:happy:
Jeśli będzie to co ja myślę (ta bardziej optymistyczna wersja) to zakończy się wycięciem macicy i będzie po sprawie.
 
reklama
Ena no to może się zgramy czasowo :-);-) Mnie już dzisiaj ciało daje wyraźne znaki i pierwsze lekkie skurcze są, więc jutro lub pojutrze to całkiem realne że @ przyjdzie.
No popatrz się, tak się cieszyć z @ :-D:-D:-D
 
Do góry