reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

WITAM WAS WSZYSTKIE :-)

Boziu ależ sie stęskniłam!!!!Sorry że tak długo mnie nie było ale u mnie w pracy straszny "zakręt" wszystko spadło na moje bary i ledwie wyrabiam. wracam do domu po 20-stej i padam na pynio:-(
Co do staranek..... dzwoniłam do kliniki, jestesmy umówieni na 13-go lutego. Jejuśku ale tam kolejka!! Ale za to zapisałam się do (podobno) najlepszego speca.
Póki co zawiesiłam mierzenie tempki bo...nie mam czasu ani siły.
Pozdrawiam Was wszystkie moje kochane, witam gorąco nowe staraczki.
Musze leciec do meza, odezwe sie pózniej. BUZIAKI GORACE
 
reklama
oooo vonka !!!- buziaki! no nie mam pretensji, ze lecisz do męża :-) Miłego wieczorku!

Najka - mam we wtorek usg i mam nadzieję, że będzie to wspaniałe przeżycie. A co u Ciebie?

Ewa - to, że poszłaś spać po zmierzeniu tempy to nie ma najmniejszego znaczenia, ale ta druga tempa już się nie liczy.
Mam nadzieję, ze temka nie będzie spadać, myślę że jutrzejsza będzie bardzo znacząca i bardzo mocno trzymam kciuki by była wyskoka. Zaraz skocze na Twój wykres porównać jak to było w zeszłym cyklu.
 
oooo vonka !!!- buziaki! no nie mam pretensji, ze lecisz do męża :-) Miłego wieczorku!

Najka - mam we wtorek usg i mam nadzieję, że będzie to wspaniałe przeżycie. A co u Ciebie?

Ewa - to, że poszłaś spać po zmierzeniu tempy to nie ma najmniejszego znaczenia, ale ta druga tempa już się nie liczy.
Mam nadzieję, ze temka nie będzie spadać, myślę że jutrzejsza będzie bardzo znacząca i bardzo mocno trzymam kciuki by była wyskoka. Zaraz skocze na Twój wykres porównać jak to było w zeszłym cyklu.


Carioca77- tez tak myslalam i zapisalam ta pierwsza.... no coz nic innego nie pozostaje jak czekac... ale za duzo nie robie sobie nadzieji....

Vonka- witaj i zagladaj w miare mozliwosci... mam nadzieje,ze wizyta u lekarza w lutym bedzie napawajaca nadzieja i zakonczy sie konkretnym leczeniem...

Najka- na urlopie :tak:.... i jestem bardzo z tego szczesliwa :laugh2:... krotki on i w domku,ale ja lubie byc w domku i bede miala troche czasu na przyjemnosci, tylko najpierw musze troche ( a raczej gruntownie :laugh2:) ogarnac,a tak mi sie nie chce......;-)
 
Vonka w końcu się odezwałaś!!!:-)Czemu oni Cie w pracy tak męczą?! Bardzo dobrze, że jesteś umówiona w klinice! Jeszcze trochę czekania, ale tak to jest, gdy dobry lekarz, kolejki...Wpadaj tu częściej!

Carioca rzeczywiście takie pierwsze usg dzieciątka musi być wspaniałe!
A u mnie oczekiwanie na owu, chociaz w sumie lepiej jakby test dopiero jutro wyszedł pozytywny, bo tak dzień wcześniej bym musiała leki odstawić. Ale trudno, najwyżej odstawię i będę wierzyć, ze wyleczyło się co trzeba. Test za jakieś póltorej godzinki robię.

Ewa może odłóż na razie sprzatanie, będziesz miała trochę czasu teraz, to sobie możesz spokojnie stopniowo posprzątać. Należy sie odpoczynek po pracy w końcu!:tak:
 
Najko z ta pracą to u mnie jest tak, że "wdepnęłam" w cudze zalegóści i teraz sie z tym męczę. Takie chyba moje "szczęście":baffled:

A tak wogóle to tęsknię za Wami bardzo:tak: Brakuje mi BB, bo ono rzeczywiście wciaga:tak: :tak: Poza tym dla mnie to takie miejsce dla oczyszczenia duszy. Jak mi bardzo żle to zawsze mogę się tu wyżalić. Zawsze znajdzie się jakaś dobra rada lub ciepłe słowo. Mąż nie zawsze daje radę by znosić moje "dołki" i "doły";-) No ale w końcu to ...facet.
Zreszta czasem to ja sama ze sobą nie wytrzymuje (żartowałam;-) )
Sensi brzuszek rośnie:laugh2: wspaniale...cioteczka kibicuje i przesyła ciepłe myśli:happy: :happy:
Carioca kochana, dbaj o siebie. Najważniejsza jesteś Ty i Dzidzia. Praca nie zając.....(Ostatnio słyszałam hasło: " Praca nie penis - postoi ze dwa dni"). Pozdrawiam cieplutko.:happy: :happy:
Antila no i wreszcie doczekałaś się tych mebelków??? Czekam na końcowy efekt.
Alek Trzymam kciuki. Widze że nabierasz rozpędu :tak: bardzo mnie to cieszy.
Ewo Ty się tak nie przejmuj cudzymi reakcjami. Nie da sie uszczęśliwić wszystkich wokół. Nie wszystkim mysimy sie podobać, nie przez wszystkich być lubiane..... Fajna z Ciebie babeczka:tak: :tak: :cool2: i już!!!!
i pamiętaj: "denerwowac sie to mścić się na własnym organiźmie za głupote innych..." Szkoda na to czasu, trzeba się szykowac na październik, czego Tobie i wszystkim zainteresowanym gorąco zycze.
Nicoya witam szefową, pozdrawiam cieplutko :-) Znam problem "szefowania" od tej drugiej strony z własnej autopsji ;-) :cool2:
Nauczyłam sie że najlepszy szef to nie ten który goni ludzi z batem ale ten który umie sprawić żeby ci ludzie sami za nim poszli.;-)

Sciskam was moje drogie i życzę miłej niedzieli
 
Hej!

Carioca - szefowa faktycznie nie stanęła na wysokości zadania. Widać z życzliwością u niej krucho :baffled:

Nicoya - ja też jestem szefową :-) W środę byłam na szkoleniu z kultury organizacyjnej. Trenerka stwierdziła, że niestety aż 90% szefów uważa się za dobrych, a podwładni oceniają pozytywnie tylko 30% szefów. Także nie ma się co łudzić - u szefa zawsze się znajdzie coś co w oku kole :-D

Antila - z niecierpliwością czekam na fotaska. Uwielbiam oglądać takie rzeczy :tak:

Ewa - I I życzę i dobrej tempki jutro o poranku. I czekam grzecznie na przepisik.

Najka ja tu nowa więc moje pytanie pewnie jak odgrzewane kotlety ale na co się leczysz?


A ja właśnie po zakupkach - musiałam sobie jakieś bluzeczki kupić bo wszystkie koszule się nie zapinały w biuście a sweterki były tak krótkie że spod wszystkich wystawała skarpeta :baffled:

Pozdrowienia dla wszystkich 30-tek. Trzymam kciuki i za staraczki i za dwupaczki :-D Co by dzidzie zdrowe były i się w końcu urodziły. :laugh2:
 
cześć efilo - to Ty już zaawansowana mama jesteś! Ja się nie mogę doczekać na takie zakupy. Ale póki co to jeszcze daleko mi do tego :-)
 
ewa, najka, carioca, vonka ja was dziewczyny poprostu uwiebiam :-) za słowa cieplusie baaardzo dziękuję - ewa nie szafuj tak tymi gołąbkami hahahaha bo ja naprawdę jestem w stanie na nie się wprosić i jem teraz bardzo dużo hahahaha (joke) efilo słoneczko - jak każdy człowiek tak i szef prędzej u kogoś wady zauważy niż u siebie - ja to doskonale wiem - z tamta pracownicą którą zwolniłam poprostu było inaczej - po wszystkim to czego się o sobie dowiedziałam jak ja ją ponoć traktowałam przeżyłam małe załamanie - szczególnie że naprawdę dbałam, rozmawiałam.... Może garścią soli w oku było coś innego - to że to mój własny interes i wymagam by było jak ja chcę bo za bardzo mi na nim zależy ale często zapierd.... razem z nimi....eeeech szkoda słów... wiem że często słodka jak miód nie jestem....mea culpa....
A teraz po powrocie z kina (Pachnidło - idźcie kobietki piękna muzyka świetna fabuła i gra aktorów.... daaaawno tak dobrego filmu nie widziałam) pomykam wypróbować na moich pleckach metodę Ewy... oby pomogło....
buziaczki i pozdrówka dla was wszystkich (Ewa - kciuki trzymam tak mocno jak tylko mogę widzę że też czekasz z utęsknieniem....)
 
reklama
o Pachnidło genialne - ja nigdy nie widziałam tak wspaniale zrealizowanego filmu! Fabuła i temat dość okrutne, ale wybaczam za oddane z wielkim pietyzmem realia epoki. Też pelecam!

Nicoya - będziesz miała po porodzie trochę oddechu od firmy? Bo jak własna, to pewnie gorzej z załatwieniem urlopu.
 
Do góry