reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

czesc i czolem!

melduje sie i ja, choc ostatnio jakos tak czas mi ucieka niby na czym, ale tak naprawde na niczym :-D

wczoraj bylysmy na tym nieszczesnym szczepieniu, mloda sie rozdarla jak fix i chyba cala przychodnia ja slyszala. Dostala za to darcie sie sliniaczek z napisem "mama wolna od nalogu palenia" :-D:-D Jako, ze tam pracuje, mam takich sliniakow jeszcze ze 3, wiec jakby ktoras chciala chetnie wysle :tak: Jak na razie zadnych objawow nie ma, tej szcezpionki znaczy sie, ale moze cos wystapic w ciagu najblizszych 2 tyg, nawet 3, wiec nurofen jest w pogotowiu i termometr tez:-(
Po szczepieniu poszlysmy na zakupy, spacer, potem obiad, ja poprasowalam troche i znow musialam isc do roboty i tak mija dzien za dniem i nawet nie wiem kiedy. Z mloda trzeba sie pobawic, pogadac, poczytac...i tak orientuje sie, ze jest juz po 22 a ja nie wyprysznicowana...:shocked2: z niecierpliwoscia czekam na urlop, chyba se wstawie suwaczek nawet z tego powodu hihi:-)

Tere fere udanego urlopu!! i niech Tymus dobrze zniesie lot samolotem:tak:

Katiuszka ja tez chyba musze czekac az Cri urosnie, bo zarowno wloski, jak i polski Dzien Matki przeszedl bez echa...co prawda eM mi powiedzial, zeby mu dac czas, ale do kiedy sie pytam? do nastepnego DM??:-D

Gochson moja tez okropnie brudzi koszulki, zwlaszcza owocami i widze, jak sie kupka zmniejsza, jak nie wypiore czy wyprasuje... Co do Lidla to ja tez kiedys pojechalam do tutejszego, jakos tak wczesnym popoludniem i tez juz nic nie bylo!:shocked2:dobre ceny maja...

Kok.o z tym rowerkiem biegowym to jest tak, ze niby polecany od 3 lat, ale czytalam tez opinie w necie, ze 18miesieczne dzieciaki sobie radza, wiec to chyba kwestia praktyki. Jak kupisz teraz i Ewcia zalapie bakcyla i bedzie chciala to sie nauczy w mig, a jak nie, to trudno, odlozysz i dasz jej w pozniejszym terminie. My wyprobowalismy taki w sklepie, jak bylam na Bawarii, ale mloda jak na razie nie przejawiala zainteresowania, czlapala tak dziwnie heheheh, wiec u nas chyba male zainteresowanie na ta chwile.
Wspolczuje zapalenia spojowki, wkurzajace to musi byc:wściekła/y:

Muma haahah, usmialam sie z tej sceny z tesciem, Wolfem i kielbasa:-D wyobrazilam sobie jak to musialo siwtnie wygladac. Zazdroszcze ogrodu....kurde ale by mi sie przydal!

W niedziele bylismy u znajomych co maja ogromniasty ogrod, super bylo, najedlismy sie czeresni u nich jak baki! mniam! jeszcze do siateczki sobie nazbieralam:-D

Caterina ja sie absolutnie domagam foty brzusia, a najlepiej calej ty z brzusiem! koniecznie! kto jeszcze jest ze mna to palec pod budke!:-D:-D

yyyy co ja to chcialam...

Aleksis wow, to juz za chwile....ja cie! ale jestem rozemocjonowana!!

Emka tez po dobrych wiesciach pewno rzucila sie w szal zakupowy!! Niech ci wyjdzie na zdrowie!!:happy2::happy2:

Milego dnia dziewuszki!!
 
reklama
Hej,

Ja niby siedzę w domu i Oli dziś wstał o 5.50 :szok: ale też ciągle w niedoczasie jakoś i w dodatku wk... mam dzisiaj a czekolady zjeść nie mogę bo sobie od wczoraj dietę zaczęłam. I mam nadzieję, że schudnę do urlopu (też planuję suwaczek chyba bo się doczekać nie mogę już);-)

koko ja to normalnie jakbym o sobie czytała, jak Jula była w żłobie to kilka razy przywlokła mi takie zap. spojówek, że normalnie komputera w pracy nie widziałam a co dopiero tego co miałam pisać ...Uroki żłobkowe, niebawem powtórka ;-)
Kurczę to jak Ty planujesz Ewci kupić biegowy to ja też już biorę Olkowi. Trudno najwyżej zaczeka do jesieni, a nuż się zajmie nim już teraz.
I kask mu od razu kupię żeby sobie łebka nie roztrzaskał gdzieś.

Dziś mi na spacerku tak spierniczał, że raz wpadł w kompost jednego sąsiada a drugi raz w żwir się wywalił. No ale na wsi go nie będę szelkować, a propos zaraz szele też zamawiam co by się w mieście znów nie stresować.

Gochson - lada dzień powinna być już wyprzedaż w C&A, czekam żeby też koszulki dokupić, u nas tak samo, ze 3 na dzień spokojnie idą..

Gatto u nas nic nie było po MMR, trochę płakał pierwszej nocy ale temperatury nie miał wcale. Dziś za to idę na 6w1 czwartą dawkę więc się od razu spodziewam 'super' nocy w trójkąciku z moimi chłopakami;-) U nas nie dają śliniaków, co najwyżej nakleję 'dzielny pacjent':tak:

tere - wierzę w Ciebie , dasz radę :tak::tak: Słoiki kupisz w locie gdziekolwiek, pranie doschnie dziś bo gorąco jest, odchwaszczona jesteś to co jeszcze, tylko się nie stresuj bo Cię żołądek będzie bolał. Timuś Ci zęby wyszoruje i heja w drogę :-) I czekamy na foty :-)

katiuszka -brrr to teraz u Ciebie paskudnie jest, ale pociesz się, że tu ma być już jutro ochłodzenie o 10 stopni i znów opady i będziemy znów świrować w domu. Aaa Oli się nauczył nowego słowa 'idziemy' i teraz mnie ciągnie do drzwi jak mały piesek ;-)

Aleksis - jak samopoczucie , no napisz, że lepiej dzisiaj **:tak:

Ani@k -gdzie zniknęłaś ?? coś przegapiłam, czy to niezapowiedziana ucieczka ?

buziaki i miłego dnia :tak:
 
Gochson no u nas tez gorąco, więc już prawie suche mam pranie. Jedne zakupy już zrobiłam, kostium i majtasy w ananasy już naszykowane, ręczniki plażowe też. Zaraz zbieramy się do Decatlona i Rossmana, to jak nawet pogoda się popsuje to będę smażyć schaby, na drogę (w bułki) i pakować już bambety do walizek.

Gatto ja to się boję szczepień jak mały będzie miał 2-5lat. To chyba najgorszy wiek do tego.
 
Muma ja tez zapodałam dietę, 3 tyg temu, schudłam 3 kg i nic nie widać, tzn nikt nie zauważył, czyli to zły znak. No ale ja się lepiej czuję.

m,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,mnnm nnmn n

to powyżej to wiadomość od Tymka dla Olka. Jakaś chyba zaszyfrowana. Zmawiają się na mleczko może, skoro mamy na Kota...
 
tere jak tylko Oli wstanie to mu przekażę :-D

A co do schabów w bułce to ja bardzo lubię ale jak kiedyś tak zrobiłam Julce na wycieczkę na początku podstawówki to polewała z niej cała klasa i ona mi to do dziś wypomina ;-):-D Że niby wiocha :cool2:
 
Hej.
Ja tylko tak z doskoku...muszę wyjść z domu coś zalatwić i mi się wcale nie chce, szczególnie że szaro -buro u nas. Wczoraj dzień zleciał, bo byłam u lekarza, lekarz mnie nastraszył tak, że pozniej byłam w szpitalu....tam z kolei powiedzieli zupełnie coś innego więc teraz jestem spokojna już, a już na pewno spokojny jest mąż-panikarz. Obejrzałam sobie porodówkę przy okazji, szpital nowy i piękny i ludzie byli nawet sympatyczni więc na plus. Szkoda tylko że to co mnie tam czeka jest dla mnie nadal tak samo straszne :baffled:

Co do prasowania to falbaneczki tak się niektóre powywijały, że wymagały poprawek, ale to chyba pierwszy i ostatni raz ;), bo mnie coś trafi...Ale niestety niektóre sukieneczki to takie gnieciuchy że patrzeć nie można na to, dziecia w to bym nie ubrała.

Gochson- co do Lidla to na pewno nie dla pracujących, chyba ze na nocną zmianę. :) U nas w PL to jak sa jakieś fajne promocje to ludzie czekają godzinę przed otwarciem juz, potem wpadają do sklepu i pakują do wózka kilka sztuk tego po co przyszli, dopiero odchodzą na bok i segregują np. ktory kolor ciucha chcą, i dopiero to co im nie pasuje oddają. Tak to się tam dzieje, tylko że u nas to mała miejscowość a nie jakiś Wrocław czy coś.

Dobra znikam, zgaga nie pali od rana, idę się pozbierać.
Miłego dnia wszystkim :)
 
cześć Dziewczyny!
Nie wiem ile popiszę, bo mały już jakiś czas śpi. Znając życie i mojego pecha, to zaraz wstanie:baffled:
Jenyyy zwariować idzie z tą pogodą:wściekła/y: dalej paskudnie i niby do końca tygodnia nie ma szans na poprawę. Pięknie...delikatnie mówiąc...zwariujemy w domu:cool: Mały dziś wstał o 6:szok: i od razu z rykiem. Do 8 na rękach był, potem ciut mu przeszło. Ale i tak jest jakiś dziwny...Nie chcę nic mówić, ale mnie to wygląda na poszczepienne skutki. I ta choroba też. Wyczytałam tak w necie, że dzieci do 2-3 tygodni mogą takie płączliwe być, po 2 tygodniach może być nawet zapalenie oskrzeli. Tfuuu tfuuu oby na tym był koniec!!!!
tere fere Ty nie czytaj bb tylko majciochy pakuj, bo jak zapomnisz, to będziesz z gołą dupencją paradowała:szok:;-):-D ale widzę, że Ty mega zorganizowana, więc nie ma obaw, nie? hehe swego czasu byliśmy na wczasach z parą znajomych i ich dwójką dzieci. Matkooo ona się dwa tygodnie pakowała, a i tak połowy potrzebnych rzeczy nie wzięła. Potem jak oglądałyśmy zdjecia i film z wakacji, to na co drugim była w moich ciuchach, bo swoich miała za mało. A na lotnisku jeszcze musiała wszystko przepakowywać, bo za duże bagaże porobiła. No ciapa jednym słowem...:cool2:Jakbym już nie wpadła na bb, to życzę superaśnego wyjazdu!!! odpoczywaj, drinkuj się, opalaj schabiki i zdawaj nam relację wraz z fotami na fb:tak: tylko nie tak dużo tych zdjęć pod palmami, bo nas całkiem już żółć zaleje;-):-)
kok.o dzięki * na razie jednak nie daję tego Mucosolvanu, niby mu przechodzi. Ale dobrze wiedzieć na przyszłość.
cdn. mały powstał:cool:
 
reklama
eloo:-)
Gochson, jak jeszcze nie pracowałam i Młoda do żłobka woziłam, to po drodze miałam Lidla. W poniedziałki rano były dzikie tłumy:szok:, ja w drodze powrotnej tam wpadałam i juz nie było w sumie w czym przebierac.. no masakra :confused: Niedaleko urzad jest,wiec tak se mysle,ze te baby tam wyskakiwały w czasie pracy na zakupy;-):-)
Jja teraz na allegro wlasnie szukam koszulek dla Młodej, bo wszystkie z krótkim rekawem ma za małe juz!:szok: Brzuch jej sie nie miesci hyhy:cool2: (straszny zarłok z niej się zrobi:baffled:ł)

Gatto u nas rozdają nalepki "dzielny pacjent" :-)Jak byłam w poniedz. u lekarza, wzielam ze soba Moda, to po zbadaniu mnie nalepke dostała Młoda hyhy. Potem polazła za biurko lekarki, wyciagneła sobie z jej torby całe 2 garscie tych naklejek i połozyla na biurko znalezisko hehe:-)
A wiesz,mnie ostatnio tez czas tak zap..dala i w sumie nie wiem na czym go tak trace...:baffled:Chyba wiecej czasu na podworku spedzamy, moze dlatego tak sie wydaje..
Muma hehe no ja sie jeszcze zastanawiam nad tym biegowym,ale w sumie na co czekac? najlepiej na lato takie zabawki kupowac,nie? 2 lata bedzie miałą w zimie, a potem to juz taki z pedałami ogarnie chyba, wiec biegowy chyba teraz kupie..najwyzej postoi sobie
;-)hehe no ja wiedziałam,ze te spojówki to Młodej robota! załatwiła mi gardło,uszy i nos, i w koncu jeszcze oczy, a sama smiga zdrowa i wesoła, skubaniec mały;-). Nie strasz tymi powtórkami:szok:, bo ja nieciekawie wyglądam teraz, a nastepnym razem wolałabym do ludzi tak nie wychodzić (znow zwolnienia nie chce brac)
Młoda tez juz sama zapitala, z placu zabaw (spory kawałeczek od nas) sama wraca obok wózka. Zasuwa przed siebie jak mały robocik
hahaha dobre z tymi schabami :-Ddzieciory sa bezwzgledne, ale tez bez pomyslunku troszku, bo co za roznica czy ma kotlet mielony w bułce z mcdonalda czy zdrowszy schab w bułce z domu.. no ale dzieci swoje wiedzą..
maiev a co Ci ten lekarz powiedział? dobrze,ze do szpitala pojechalas na powtorke, zawsze lepiej mniec 2 opinie niezalezne..:tak: .I Ty sie nie nastawiaj tak,ze czeka Cie najstraszniejsze, bo tak naprawde czekają Cie najpiękniejsze chwile :tak::tak: eeech bedziesz je wspominac z rozrzewnieniem;-)
katiuszka hyhyhy no tere poszła smażyc schaby w solarium, co by bielą po oczach nie dawać hehehehe:-D



P.S. Boooszszszszszsz... ile tych rowerków jest!!!:szok: kurde,chyba na zywo trza przymierzyć do dziecia, bo chyba się rozmiarami tez roznią (na allegro przeglądam)
 
Ostatnia edycja:
Do góry