reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

witajcie:-)
robię drugie podejście do posta.., pierwszego mi skasowało przed samym wysłaniem..:wściekła/y:

Najeczko nic się nie martw! moja Gosia (5 miesiąc z bliźniakami) tydzień temu miała tak krótką szyjkę, że gin ją chciał położyć do szpitala, kazał jej bezwzględnie leżeć i co?? po 2 dniach odpoczynku szyjka powróciła do normalnej dla tego m-ca ciąży długości:tak: tak więc nie denerwuj się, nie stresuj, leż sobie ładnie, odpoczywaj i wszystko będzie dobrze:-) Maluszek ma się dobrze, więc i mama musi o siebie zadbać:-) i czekam na fotkę:-) ściskam Cię mocno!
Antilko dzielna jesteś z tym dentystą:tak: a robiłaś badania na grzybki? kiedy masz wizytę u lekarza??
Sensi no to się przejechałaś na tą rozprawę:baffled: a z tym dowodem to dziwnie, że go nie chcieli wziąć na policji:confused: rany! jaki Twój Kubuś jest słodki!! :-):-) :-)
Monik a ja mam stadninę koni pod blokiem prawie:-) tylko, że ja nie umiem jeździć, ale lubię patrzeć na konie, te tutaj są takie śliczne:-)
Ewuś, Ena :-)

A ja pierwszy dzień pracy mam za sobą:-) I nie uwierzycie, co mnie spotkało..Dostałam 2 ogromne, piękne bukiety róż od moich pracowników (mam 2 zespoły asystentów):szok::-):happy: Naprawdę byłam w szoku!:szok: I tak się wzruszyłam, że aż mi łzy stanęły w oczach..:happy: W życiu bym nie podejrzewała, że tak się będą cieszyć z mojego powrotu:-) a moja nowa szefowa na mój widok syknęła ,,cześć'' i tyle! miałam spotkanie z moją starą szefową, która poinformowała mnie o zmianach i powiedziała, że w razie jakby co, to zawsze mogę do niej przyjść ze skargą:baffled: ale że ja to tych skarżących się nie należę, to sama będę musiała sobie z tym wszystkim poradzić..jedyne pocieszenie to moim wspaniali pracownicy, dla których aż chce się dalej pracować:tak:
Poza tym boli mnie brzuch, więc mam nadzieję, że @ już blisko..:-p (Antilko zaklinałaś..?:laugh2:)

miłego wieczorku Kochane:-)
 
reklama
witajcie babeczki:-)
strasznie mnie dzis boli głowa. to chyba reakcja na ta dziwna pogode.. rano było u nas -2 stopnie! ech... i robota mnie znow stresuje... blee
Najeczko, nie zamartwiaj sie! leż jak najwiecej i odpoczywaj:) z dzidziusiem wszystko dobrze i w zadnym wypadku nie wyrzucaj sobie, ze moglas sie bardziej oszczedzac! bedzie dobrze, jestem pewna ze lekazr was uspokoi na czwartkowej wizycie:) sciskam!
Alus, ale mialas mile powitanie w pracy! to naprawde czlowieka potrafi podbudowac:) super! a @ twoja tez zaklinam, niech przyjdzie jak najpredzej, juz!
monik, ale fajnie, ze na konikach sobie jezdzisz, kolo mni niedaleko tez jest, ale jakos ja sie boje sprobowac:blink:
pozdrawiam caly watek, tak mnie boli glowa, ze nie dam rady wiecej napisac....:dry:buziaki i milego wieczoru!
 
Wiecie kochane, że człowiek na starość;-) to chyba durnowacieje:-D. Dzisiaj do mojej pustej głowy przyplątała się myśl-wprost genialna:szok:-że w zasadzie to ja mogłabym być samotną matką, bo w sumie męża i tak nie ma całymi dniami (teraz też), jestem sama z Kubusiem, pieniędzy, które zarabiam wystarczyłoby nam na normalne życie itd. itp. Cholerka, muszę odpędzić od siebie te myśli, bo jeszcze się rozwiodę:-):-)
 
Najeczko spokojnie na razie nic złego się nie dzieje, będziesz musiała po prostu troszkę więcej odpoczywać i przestawic się na zajęcia, które moża wykonać leżąc np czytanie książek, oglądanie TV, słuchanie muzyki i pisanie do nas:-D
Aluś rzeczywiście bardzo miło ze strony podwładnych ( muszą Cie naprawdę lubić). Do doktora idę we czwartek, badanko na grzybki zrobię jutro, ale na wynik czeka się ok 10 dni:oo2:
Sensi w gruncie rzeczy ja też mogłabym być samotną mamą- tylko po co?;-):-D
Kajda o rany co z tą Twoją głową:confused:
 
Witajcie Kochane wieczrową porą.

Najeczko - wogóle się nie martw Słonko, po prostu odpoczywaj a na wszystko jest rada. Pewnie jeszcze przenosisz, zobaczysz. Dzidzi to w rośnięciu wogóle nie przeszkadza.
 
Sensi Kubuś to potrafi rozpromienić wieczór :-)

Najeczko nie denerwuj się, po prostu dużo opoczywaj, leż i się relaksuj :tak: będzie dobrze :tak:

dziś krótko, bo mam okropnego niechcieja :-( bleeee

życzę dobrej nocy i cieplejszego poranka :tak:
 
dzień dobry :happy:

Pranko się pierze, śniadanko pochłonięte;-), Kuba przysypia, ja się szykuję do wyjścia, bo dzień zapowiada się pięknie jesienny (i znowu spędzam go sama-mąż wyszedł o 7 rano i wraca jutro....:-(). Miłego dnia:cool:
 
Cześć :-)

Najeczko najważniejsze że z dzidziusiem wszystko jest ok :tak:. Teraz sobie poodpoczywasz i będzie jeszcze większe ok ;-) Najważniejsze żebyś się nie denerwowała bo to nigdy nie wpływa dobrze na dzidziusia. Przytulam Cię mocno :happy:
Sensi to tylko chwilowo tak jest z mężem. Zobaczysz jeszcze się przyda :-p;-). Co my byśmy tu zrobiły bez fotek Twojego Kubusia, taki promyczek słoneczka jest :-):-D:-)
Kajduś co to się z twoją głową wyrabia:confused: Ja ostatnio miałam migrene przez trzy dni i tylko spanie koiło ból:-(. Czasami pomaga jak się na czymś bardzo skupię, np. na rysowaniu :tak: Spróbuj wziąć kartkę i porysować coś na niej, powinno trochę pomóc ;-)
Leyna jak Piotrusiowe zdrowie? A jak Ty się masz? :happy:
Aleczku ale masz super :-) jak ja bym miała takie widoki na konie to pewnie nie chciałabym do pracy chodzić tylko bym się na nie patrzyła. Uwielbiam tak się patrzeć na te wspaniałe zwierzęta, mogłabym tak godzinami je obserwować :tak::-) Świetnie, że w pracy tk cię superowo powitali. No widzisz a tak się martwiłaś. Teraz mając taką wspaniałą ekipę to chętnie będziesz szła do pracy. A przełożona, no cóż zawsze jakaś czarna owca musi być. Inaczej nasze życie było by nudne ;-)
Wagnies jak po rajdzie?:-)
Antilko czwarteczek już bliziutko :-) Kciuki oczywiście zaciśnięte są :tak: Natomiast co do klubów jeździeckich w Krakowie to nie potrafię Ci pomóc. Nie znam tam żadnego. Mogę dać parę wskazówek jak taki dobry klub powinien wyglądać. Po pierwsze szukaj klubów które mają krytą ujeżdżalnie, bo bez względu na pogodę będziesz mogła zawsze pojeździć. A dla początkujących jest ważne żeby nie stracić jakiejś lekcji. Stajnia powinna być zawsze posprzątana a konie czyste, no chyba że właśnie wróciły z harców na łące ;-). Wśród ludzi powinna panować miła atmosfera i przedewszystkim chęć pomocy nowym członkom klubu. Przeważnie koniarze to osoby miłe i bardzo rozrywkowe :-) W dobrych klubach na pierwszych lekcjach uczy się właśnie czyścić konie, siodłać no i jeździć. Często natomiast zdarza się tak że koń stoi już przygotowany, a czasami nawet dopiero co zszedł z poprzedniej jazdy. Wtedy wiadomo że wszystko jest robione na "przemiał" i chodzi tylko o kasę. Czasami trzeba się upomnieć i poprosić o dokładne nauczenie obchodzenia się z koniem w boksie jak i na parkurze. A... o koniach to mogłabym godzinami opowiadać :-) Jak coś to pytaj :happy:

Miłego dnia kochane 30-tki :-)
 
Wiecie co moja siostra pracuje w firmie farmaceutycznej i wczoraj dała mi takie witaminy dla starających się i ciężarnych w pierwszym trymestrze ciąży. Jak sobie dobrze przypominam to jest tam tylko parę witamin: witamina C, kwas foliowy, witamina B, żelazo i jod. Jak myślicie czy warto taki zestawik zażywać?
Jak do tej pory łykałam tylko kwas foliowy i witaminę C. Acha i jeszcze łykam magnez ale to ze względu na te moje ciągłe skurcze.
Napiszcie co o tym myślicie, bo nie chciałabym przesadzić z tymi witaminami.
 
reklama
Witajcie!
Dziś juz troszkę lepiej, uspokoiłam się i czekam na czwartkowa wizytę. Dziś muszę niestety pojechac na to echo serca i do kardiologa. Nie wiem, czy nie pojechać taksówką, bo to tłuczenie sie autobusami... Mam nadzieję, że będzie wszystko OK i już nie bedę musiała tam jeżdzić.
Ewuś ładna komódka! Też myślę, ze skoro przyszła jesień, to większy ruch na wątku się zacznie, chyba już się zaczął:tak:. Jak Twoje gardło?
Ewo, Antilko ciekawe, czy Wasze przeczucia co do dziewczynki w moim brzuszku sie sprawdzą. Ja też w tą stronę się skłaniam:-), może na następnym usg się okaże.
Monik :-). Fajnie, że mogłas pojeździc na koniku i że masz taką pasje! Życze Wam lata już w nowym domku! A co do witaminek to różnie mówią, ja przed ciążą brałam tylko folik.
Sensi dzięki!:tak:Uśmiech Kubusia cudny jest!
Aluś jak miło Cię przywitali w pracy! (poza szefową:( ) Dobrze, że masz fajnych pracowników! Pocieszyło mnie o co napisałaś o Gosi:tak:, i nie wiedziałam, ze szyjka moze się wydłużyć jeszcze:).
Kajduś :-) dzięki! Mam nadzieję,z e dziś głowa Cie już nie boli?
Antilko może więcej będę pisac teraz jak będe musiała tyle w domku siedzieć:-) Bardzo długo sie czeka na wyniki tych badań , ciekawe co Twój lekarz powie.
Carioca dzięki! Napisz co u Was!
Leyna :-)
Zdjecie wkleję wieczorkiem. Teraz muszę się szykować na badania.
Miłego dnia!
 
Do góry