dzięki Anusia..@ narazie nie ma, ale obstawiam piątek.. co zrobić..takie życie..anusieńka pisze:Oluś całkowicie Cię rozumiem - trzymaj się i my Cię tu wspieramy - póki nie ma @ jest nadzieja...........................
Najgorszy zawsze 1 dzień a potem już ponownie budzi się wiara i nadzieja.
Ja dziś byłam w ramach poprawy nastroju na obiadku w mieście i opalałam isę w ogódku- żeby mnie przyjęto do klubu BB-FIT.jak Lapisek bedzie robić casting .....hihi :laugh: :laugh:
tylko do ćwiczeń się zmusic nei mogę
ale dzisiaj na przekór wszystkiemu przejechałam 45 km na rowerku i to pod wiatr!! Lapisku możesz być ze mnie dumna ;D ryjek mi się opalił, więc może i ja się załapię do klubu BB-FIT :laugh: