Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Witam dziewuszki!:-)
Ostatnio nie miałam czasu zaglądać.Wczoraj rano 3-godzinny spacerek (trzeba łapać piękną pogodę, bo po niedzieli zapowiadają brrrr.......), potem szczepienie Kubusia, potem obiad dla Tatusia, potem spacerek Kubusia z mamusią i Tatusiem
. Reasumując-cały dzień nie usiadłam, a dziś od rana znowu na spacerku i obiadek już się pichci. Ale ze mnie kura domowa hi, hi
kto by pomyślał
Kubuś na szczepieniu był bardzo grzeczny-zapłakał trochę oczywiście przy drugim wkłuciu, ale na tym smutek się skończył
. No i najważniejsze-wczoraj skończył 6 tygodni a waga 6kg





Ewo wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Dobrze, że nie widzimy wszystkiego "od kuchni", bo żylibyśmy w ciągłym stresie, a tak "czego oczy nie widzą...". Ale szczerze, to ciężko jest, gdy uczciwie podchodzi się do pracy-wiem coś o tym.
Carioca wielka chwila tuż, tuż
. Trzymam kciukasy za przybycie Stasia
Vonko hop, hop
Wagnies, Antilka, Najka;-);-);-);-);-);-)
Ostatnio nie miałam czasu zaglądać.Wczoraj rano 3-godzinny spacerek (trzeba łapać piękną pogodę, bo po niedzieli zapowiadają brrrr.......), potem szczepienie Kubusia, potem obiad dla Tatusia, potem spacerek Kubusia z mamusią i Tatusiem




Kubuś na szczepieniu był bardzo grzeczny-zapłakał trochę oczywiście przy drugim wkłuciu, ale na tym smutek się skończył







Ewo wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Dobrze, że nie widzimy wszystkiego "od kuchni", bo żylibyśmy w ciągłym stresie, a tak "czego oczy nie widzą...". Ale szczerze, to ciężko jest, gdy uczciwie podchodzi się do pracy-wiem coś o tym.
Carioca wielka chwila tuż, tuż



Vonko hop, hop
Wagnies, Antilka, Najka;-);-);-);-);-);-)