reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

rudykocie poplakalam sie jak przeczytalam twoja historie... Ile to czlowiek musi czekac i wycierpiec zeby sie doczekac... Gratulacje!! I serdecznie witamy na naszym wateczku! :-)
Bylam  dzis na badani,u za tydzien wynik i bedzie wiadomo czy to znowu hiperprolaktemia czy juz sama nie wiem co...

Ja dzis jestem tak napchana ze brzuch mi wywalilo jak w 4 mieciacu ciazy  :-[ Strasznie jestem nerwowa i bez powodu sie wsciekam... Dzis wraca maz a ja juz przez tel zdazylam sie z nim popsztykac. to pewnie sparawka progesteronu za tydzien @ a po niej - nowe zycie :-D Co do solaruim ja nawet 9 min nie wytrzymuje.. A najlepiej sie czuje na sesji 6 minutwej... pomalutku zawsze dochodze do ladnego braziku- a no i pomagam sobie przyspieszaczem, ktory przy okazji zabezpiecza przed poparzeniem , i wysuszeniem - dobra sprawa ten przyspieszcz ;-)
 
reklama
Majeczko Witaj :) humorkiem nie martw się najważniejsze, aby wyniki były dobre - no i jeżeli za tydzień ma przyjść @ to pewnie dlatego tak troszkę stresująco jest ;) Super, że będziesz miała już męża obok siebie.

Tylko nas nie zaniedbuj, bo będziemy zazdrosne ;D
 
Spokojnie manioleczku mnie sie tak latwo nie pozbedziecie z tego watku..;-). I mam nadzieje ze jak juz zafasolkujemy toi nadal bedziemy wierne temu wateczkowi..:-)
 
anusieńka pisze:
Wyczytałąm w wątku głównym,ze moze niedługo dołaczą do nas Alek i TO-LA ........ grono być może się powiekszy-jeśli zechcą tu zajrzeć... :laugh: ;)
no to dołączam do Was Kochane.. ;) zawsze w kupie raźniej, co..?? ;D
pozdrawiam serdecznie Wszystkie, które mnie jeszcze pamiętają i witam nowe Kobitki :)
 
zjadło mi całą odpowiedz :mad:

Alek helloł - no pewnie, że pamietamy i fajniutko, że jesteś, bo będzie raźniej :)

Majeczko no właśnie na taką odpowiedź liczyłam. Jak zafasolkujemy będziemy przychodziły tutaj tak jak Aga_Mazury i RudyKot podtrzymywać inne staraczki na duchu :)

i jak Wam się taki plan podoba :)

Coś Lapisek dzisiaj cichutko Kindzia to pewnie przygotowuje się do wieczoru panieńskiego i stąd tak ucichła ;D
 
Lapisku no nieźle dzisiaj zaszalałaś - a ja odwołałam a raczej przepisałam się na solarium na przyszły tydzień. Chcecie zamienić mieszkanie?

Ja tez czekam na męża - uparł się że ze mną pojedzie do gina - nie wiem po co ::) powiem Wam, że ja nie lubie wizyt wspólnych. Jak byłam w ciąży to nawet mnie denerwowało, ze wchodził ze mną na USG no, ale jak chce to pojedziemy razem.
 
Rudykot, az milo sie robi jak sie czyta takie opowiesci... Nagle wszystkie nadzieje wracaja ze zdwojana sila! Olac to wszystko, kupuje karnet na silownie i po prostu bede dbac o siebie i dobrze sie bawic oczekujac na cud... :) Trzymajcie sie dziewczyny i piszcie wiecej takich historji z happy ending :laugh:
 
No popatrzcie Lapisek od razu nasz plan wdraża solarium, kąpiel w olejkach - no no tylko naśladować :)

Lili a pewnie załatwiaj karnecik i do ćwiczeń :) Widziałam Twój wykresik i nie wiem czy jesteś na końcu czy na początku cyklu :-[ bo wg suwaczka chyba na końcu więc powinnaś testować czy znowu coś mi umknęło :-[

Majeczko a wiesz, że ja dopiero jak przeczytałam Twoją wiadomość to wróciłam do wiadomości Lapiska, bo nie mogłam zajarzyć o jakich kobietach Ty piszesz :)

Ja już jestem w domu po wizycie - więc tak następna 25 kwietnia mam przyjść z wynikami badań (morfologia, poziom krzepnięcia krwi) a termin na laparo 4 maja :)
 
reklama
Moniolek, bo ja nie wiem jak zmienic ten suwaczek... Niestety jak wedlug wykresiku, @ trwa, ale juz sie konczy i nowy cykl, nowa nadzieja :laugh:
 
Do góry