Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
witajcie... ja tylko na chwilke,bo przybieglam do domu na przytulanko i obiadek... no i zajrzalam co u was.... wiecej popisze wieczorem po pracy... wczoraj sobie troche nadrobilam w sprzataniu i szczerze mowiac,kobiety powinny pracowac tylko 4 dni w tygodniu,coby mialy jeden dzien na porzadki i organizacje w domu a weekend wspolny z mezem i dziecmi.... kiedys czytalam artykul o pewnej pani,ktora nie pracowala i miala do dyspozycji pomoc domowa i ona sie wypowiadala,ze wszelkie porzadki i organizacja domu powinna byc zrobiona do godziny 15-tej, nastepnie kobieta powinna sobie zrobic drzemke,zeby miec potem sile i ochote na usmiech i zabawe z dziecmi i dotrzymanie towarzystwa mezowi... i powiem wam,ze cos w tym jest,tylko skad brac te finanse,zeby moc sobie na takie zycie pozwolic... ach .... przynajmniej jestem teraz zadowolona,ze nam sie udalo spotkac i poprzytulac z Joe,bo moze wlasnie owuluje lub jestem ciut po lub przed.... same wiecie.... wczoraj jak wrocil z pracy to ja juz spalam i podobno nie chcialam sie obudzic.... do pisania wieczorkiem ...
pa
pa