reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Hej 30-stki!
Dziękuję Wam Wszystkim za trzymanie kciuków!:happy:

Arabello :-)

Vonko czemu się nie odzywasz? :confused:

Madziujko dzięki za kibicowanie nam, ja za Ciebie też kciuki trzymam i zaglądam na wątek główny.:-)

Carioca będzie dobrze,ale lekarza wypytaj!:tak:

Kajuniu trzymaj sie dzielnie! Wierzę, że ten lekarz Ci pomoże!:tak:

Ewo wiec Ty za tydzień!:-) Spokój zachować piszesz... - staram się!:-) A kłucie jajników też mam co jakiś czas w tym cyklu, ale teraz to bardziej ten ból brzucha mnie męczy, jak dobrze, ze jeszcze tylko jutro do pracy, a potem 2 tygodnie wolnego!:happy: Herbatki też lubię, najbardziej czarne i zielone, bo czerwone to niezbyt.

Antilko jak fajnie, że masz dobre samopoczucie! Jesteś już mamą:-), niesamowite, no nie?:yes:

Newfie Monik Nicoya Sensi Alek i inne 30stki :-) :-) :-)
 
reklama
Kajunia zgadzam sie w pełni z krupką

Po1- nawet jesli masz PCO to właśnie laparoskopia jest po to aby pooglądać co tam się właściwie u Ciebie dzieje i ewentualnie ponakłuwać jajniki ,żeby łatwiej im było uwolnić komórkę jajowa.
po 2 - Laparoskopia to nie jest żadna straszna operacja tylko zabieg w narkozie trwający około godziny gdzie robią Ci 2 małe centymetrowe dziurki i przez te dziurki wkładają sprzęt i ogladają na kamerce. Bez obaw.
Po3 - pęcherzyk w 10dc 16 jest jak najbardziej prawidłowy - rośnie 2mm na dobę a tak naprawdę niewiadomo kiedy u Ciebie jest owulacja .
Poza tym clo jest lekiek 1- rzutu , mozna jeszcze zwiekszać dawkę lub stosować skojarzoną terapię czyli clo+ gonadotropiny + pregnyl.

jesteś jeszcze b.młoda i napewno wszystko się da ustawić- będzie dobrze -zobaczysz!!!!!!!!!!
 
dzięki dziewczyny :-)

dzięki za to co napisałyście :-) podniosło mnie to na duchu :-)
wiem jedno...nie poddam się :happy:
moja ciotka (wspominałam o niej na 30 - tkach) urodziła pierwsze dziecko w wieku 38 lat :tak: a więc ona zakazała mi wejść na BB :baffled: conajmniej przez tydzień :zawstydzona/y: powiedziała że mam się odstresować, nie myśleć o dziecku :cool2:
narazie tak ....żeby uwolnić myśli

dziewczyny chyba faktycznie coś w tym jest :-) wrócę do Was tak szybko jak będzie to możliwe :tak: nie bądźcie na mnie złe, ale ja będę za Wami tęsknić :-( :-( :-( buuu już tęsknię :-(

do napisania....................
 
Lapisku -Asieńko

Ja jestem podczytuję ,czasem coś napiszę ku pokrzepieniu ale generalnie czekam na zlikwidowanie cysty :(:(:(

Moniolka pozdrowię choć nie wiem czy nas też nie podczytuje z ukrycia.

A Majeczka zagląda tu czasem ale też nieciekawie po kontroli.

Z naszej starej grupki to chyba Alek ma największe szanse - także niech łyka Twoje wiruski :-)
 
No więc u mnie sytuacja wygląda tak, ze to jest mniej więcej czas 2 brakującej miesiaczki i najprawdopodobniej plamienie było z tego powodu. A ze tak jak pojawilo sie - tak zniklo (po prostu slad na papierze toaletowym, nic wiecej) to nie ma powodu do duzych zmartwien. Najwyrazniej taka moja nędzna "uroda". USG nie ma po co robic. W zwiazku z tym wybieram sie do rodzicow jutro :-)
Oczywiscie dalej sie troche boję, ale co ma być to bedzie. Dbam o siebie - odpoczywam, wysypiam sie na potęgę, biore duphaston. Po prostu co ma byc to będzie, byle do II trymestru.

Anusieńka - kiedy idziesz na usunięcie cysty? Nie smuć się, w im lepszej będziesz formie, tym bliżej do dzidziołka.

Najka, Arabella - testujecie jutro?

Lapsis - przypomnij nowej zmianie jak długo się starałas?

Vonka - hop hop? Co u Ciebie?

Pozdrowienia dla wszystkich :-)
 
Witajcie'

Sorry, że wczoraj do Was nie zajrzałam ale nie miałam siły. Źle się czuję,
@ dopadła mnie na całego, :-( męczy mnie już 2-gi dzień.
Dobrze że jutro piątek. Własciwie to ja od pewnego czasu żyję od weekendu do weekendu i od @ do @. Coraz bardziej zaczyna mi brakować motywacji.
Oj krucha ta moja wiara w cud :confused:
Wybaczcie że tak smęcę ... nie mam siły. Smutno mi.

Ściskam WAS wszystkie mocno.
 
Vonko ja też ściskam Cię ciepło! Już tylko kilka dni do wizyty w klinice! A w weekend wypocznij i zadbaj o siebie, na pewno nowe siły przyjdą!:tak:

Carioca to świetnie, ze w porządku z Tobą! Już niedługo do drugiego trymestru!
A ja testuję jutro prawdopodobnie.
Dobrej nocy!:-)
 
reklama
Najka, jak się czujesz przed jutrzejszym testowaniem? Ja już się stresuję, że będzie wielkie rozczarowanie:-(
 
Do góry