reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

DOBRY WIECZOR KOLEZANECZKI
Widze ze watek idzie cala para na przod :laugh:
Dziewczyny to fakt polskiej sluzby zdrowia sie nie docenia.Ja tez myslalam ze zachod to tak jak w TV pokazuja :p
A prawda jest taka ze lecze sie na odleglosc u gina w Krakowie.Mowie co mi jest,on wypisuje recepty a mam wysyla leki.Jesli mam jakies pytania to uderzam do niego a nie do tego tutaj na miejscu
Co do testow to chyba nie powinno sie ich brac tak calkiem na serio,chyba ze sa na plusie ;)
Moja kolezanka zrobila 2 wyszly na minusie,trzeci dopiero na plusie byl. :D
 
reklama
Moje kochane... W ciazy nie jestem... Jestem za to wykonczona i zalamana..Siedze placze i nie moge spac...dzis dzwonil maz i wiem ze nie mozemy miec teraz dzieci...:-(.. Zrobil badania i USG i znamy juz przyczyne niepowodzen..jestem zlalamna - te wszykie cykle z duphastonem i CLO... potrzebna jest operacja... A to kosztuje...jak ja czasami mam dosc zycia...
 
Majeczko tule Cię!!!!!
Te wszystkie trudności i załamania, chwile wielkiego żalu... to w końcu musi sie odmienić!!!! Napewno czeka tam na Ciebie szczęście.... jeżeli ktoś czegoś bardzo pragnie to musi mu się udać!!
Nie wiem co jest przyczyną bo nie piszesz ale napewno uda Wam się... i pieniązki tez sie uda uzbierać...widocznie trzeba czasu.
Nie mam pojęcia jakie słowa mogą Ci teraz pomóc.....
W końcu będzie dobrze!!!! :)
 
Majeczko skarbie bardzo mocno Cię przytulam... już nie wiem co sądzić... czasami wydaje mi się, że los nierówno dzieli radościami i smutkami. Majeczko proszę Cię nie załamuj się - zobacz ile do tej pory zniosłaś, walczyć dzielnie i jaki masz piękny podpis ja wierzę, że "na pewno się doczekasz". Jestem z Tobą całym moim sercem co do operacji - nie wiem jaki to jest koszt, ale może warto pomyśleć o kredycie...
 
DZiekuje wam dziewczynki jestescie kochane... kombinujemy kase.. Ale powiem wam ze ciesze sie ze tyle czytam w tym internecie..Bo to wlasnie tu przeczytalam informacje ze jesli para ma problem to facet powinien sie tez przebadac - i to n ie tylko u androloga czy nasienie..Bo to urolog ( do ktorego meza sama telefonicznie zarejestrowalam ) stwierdzil przyczyne...Kompletnie bezobjawowe - zylaki jader ktore spowodowaly zapalnenie prostaty...i lekarzj est prawie w 100% pewny ze to jest przyczyna naszych niepowodzen... I znowu dlugie czekanie...:-((((
 
Majeczko mój mąż też ma żylaki nie doszło wprawdzie do zapalenia prostaty, niech mąż nosi b. luźną bielizne - najlepiej bokserki i spodnie, które przpuszczają powietrze a na pewno wszystko się ułoży żeby się jajuszka nie gotowały ;) - mój porzucił sztywne dzinsy na rzecz szerszych sztruksów. Trzymam za Was mocno kciuki.

Lapisku myślami odpędzam Twoją @ jak najdalej

Anuś hop, hop



 
maniolku moj maz od ponad roku nsi luzna bielizne nie chodzi po zadnych solariach - gorace kapiele tez mu ograniaczylam... ale zylaki sie same z siebie nie wylecza..Trzeba je operowac... Czesto to wlanie one powoduja bezplodnosc..I w prostej drodze prowadza do zapalenia prostaty..I to wszytsko przez tyle czasu nie dawalo zadnych objawow... Jestesmy troche rozczatowani po jakis czas temu maz badal jadra i bylo ok a ten tu mowi ze to to wszytsko trwa juz jakies 5 lat...Jestem zalamana znowu czeka nas czekanie... A pewnie bedzie tak ze jak z mezem bedzie ok to u mnie cos znajda....:-(.. Teraz wszytsko widze w czarnych kolorach i pewnie jeszcze dlugo bede pisac czarne scenariusze ..

Wiec poki co zawieszam starania... i w tym roku mojej dzidzi na swiecie juz napewno nie bedzie.... Zycie jeste niesprawiedliwe..
 
Majeczko kochanie - nie pisz tak, jeżeli nie ma innego powodu na razie nie zawieszaj starań - u mojego męża stwierdzili żylaki, ale pozostałe parametry są w normie więc w tej sytuacji to nie jest przyczyna niepłodności - problem leży po mojej stronie. Nie wiem jakie są pozostałe wyniki Twojego męża no i nie mam doświadczenia jeżeli chodzi o zapalenie żylaków - w każdym razie myśmy spodziewali się dziecka mimo żylaków męża a jesteśmy badani u jednego lekarza i po porównaniu wyników leczymy mnie. Nie buduj czarnych scenariuszy - wiem, że to bardzo ciężko teraz znaleźć w sobie optymizm, ale na pewno jest światełko w tunelu tylko na razie mało widoczne :)
 
reklama
Życie na ogół daje nam ostro popalić...jak to mówią : Życie daje Ci na barki tyle ile jesteś w stanie unieść!!! Niestety wychodzi na to że jesteś TYTANEM!! ALe zobaczysz musi Ci się to opłacić w końcu będziesz cieszyc sie macieżyństwem!!! No musi tak byc i koniec!!
 
Do góry