reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE


Vonko -
przecież w tych metodach nie trzeba korzystać z banku. Można pobrać nasienie męża i poddać selekcji. (przecież wystarczy jeden tłuściutki żwawy plemnik) ;-) tylko jeden.
Poszukaj w internecie jest sporo na ten temat.


Lastardo w naszym przypadku była mowa o banku własnie dlatego że wyniki męża sa bardzo słabiutkie. Lekarz w klinice od razu mówił o banku:-(
 
reklama
Vonko - ja na szczęście nie musiałam uciekać się do konsultacji specjalistów więc nie mam rozeznania, ale kuzynka mojego męża leczyła niepłodność w Zabrzu przez ponad rok i teraz jest szczęśliwą mamą trzymiesięcznej dziewczynki - dowiem się u kogo się leczyła.

Ps - też mieszkam tu (w Gliwicach) od kilku lat.

My jeździliśmy do kliniki Novomedica w Mysłowicach - porażka.
Teraz poszukałam trochę i znalazłam w Katowicach klinikę Provita. Trochę o niej poczytałam i zamierzamy się tam wybrac. Poczekam tylko do @ a po niej umówimy sie na wizytę.
 
Hej!
Vonko, myślę, że naprawdę dobrze, że macie w planach wybrać się do kliniki. Szkoda, że tamta się nie sprawdziła. Wierzę, że teraz będzie lepiej! A i Wy pewnie lepiej się poczujecie, gdy podejmiecie działania. Ale zgadzam się z Antilą, że prywatnych staranek nie zaprzestajcie!:tak:
A co do adopcji, to sprawdzałaś, że wszędzie wymagają aż 5 lat małżeństwa?!

Antila jak tam, rozkręciłaś się? Ja niezbyt, ale co tam dziś mogłam odpocząć!:-)

Witaj cfcgirl! Dobrze jest czasem poszaleć! A swoją drogą służba zdrowia w Anglii działa zupełnie inaczej...

Ewo mi też bardzo podobał sie tekst "będziesz następna":-D ! A Wy staracie się pilnie wyrobić na październik?!;-)

Carioca gratuluję rozpoczęcia drugiego miesiąca! A jutro czekam na raport z badań!:yes:
 
Betka dzięki:-)Czasem fajnie to usłyszeć;-) W tym cyklu biorę się ostro dp pracy:-D Jeżeli nie uda to nad następnym się zastanowię, bo listopad to jedyny miesiąc w roku, którego strasznie nie lubię:no:

ja chcialam zajsc w ciaze w pazdzierniku,zeby urodzic w lipcu,a stary mnie wyrolowal (bo to wszystko wina facetow ;-) ) i zbior bedzie w maju :laugh2: jednym slowem-niespodzianka :-D
 
wiatjacie moje drogie!
wpadlam tylko na chwileczke,bo dzis mija dokladnie 5 lat jak przyjechalam do Kanady i idziemy z Joe swietowac do mojej ulubionej restauracji "Mandarin" - jest to restauracja chinska,ale serwuja miedzynarodowe jedzenie w formie bufetu i mozna jesc ile sie chce i co sie chce.... uwielbiam jesc tam,:laugh2:, musze tylko zalozyc luzniejsze spodnie......:laugh2::-D

Carioca77-gratulacje drugiego okienka w suwaczku i wysylaj nam fluidki...
Antila- jeszcze masz szanse na pazdziernik... ja jedynie nie chcialabym urodzic miedzy 31/10 a 3/11 ... w Polsce to dosyc smutne dni, a tutaj Halloween i szalenstwo....
Vonko- jak pisala Lastrada przeciez wystarczy jeden plemnik i lekarze z pewnoscia moga go wyselekcjonowac.... moze w tamtej klinice byli tylko nastawieni na robienie pieniedzy.... a swoja droga to uwazam,ze leczenie bezplodnosci powinno byc za darmo... z tego co slyszalam tak jest np. we Francji, pierwsze podejscie in vitro jest w 100% zwracane przez Securite Sociale ( ichnie ubezpieczenie panstwowe)... trzeba by zaczac jakas petycje pisac do rzadu tak hurtowo..... a co do adopcji to sprawdz jeszcze dokladniej,bo ja wiem,ze w Polsce moga adoptowac nawet osoby samotne- jest to bardzo trudne ale mozliwe,sprawdz rozne zrodla.... wiec wasz staz powinien wystarczyc... ja bym sie bardziej bala o wasz wiek,bo tu tez sa granice,co jest w miare logiczne, ale ten rok powinien przyniesc cudowne zmiany i miejmy nadzieje,ze te wszystkie informacje okaza sie zbedne,bo uda wam sie naturalnie.....
cfcgirl- witaj jeszcze raz! mam nadzieje,ze ci sie u nas podoba....

dziewczyny
milego dnia! a ja lece sie szykowac na obrzarstwo,:laugh2::-D, idziemy na obiad a nie kolacje,bo za ciezko by nam sie pracowalo nad fasolka......:tak::-D:laugh2:
pa
 
wiatjacie moje drogie!
wpadlam tylko na chwileczke,bo dzis mija dokladnie 5 lat jak przyjechalam do Kanady i idziemy z Joe swietowac do mojej ulubionej restauracji "Mandarin" - jest to restauracja chinska,ale serwuja miedzynarodowe jedzenie w formie bufetu i mozna jesc ile sie chce i co sie chce.... uwielbiam jesc tam,:laugh2:, musze tylko zalozyc luzniejsze spodnie......:laugh2::-D
.....
Vonko- jak pisala Lastrada przeciez wystarczy jeden plemnik i lekarze z pewnoscia moga go wyselekcjonowac.... moze w tamtej klinice byli tylko nastawieni na robienie pieniedzy.... a swoja droga to uwazam,ze leczenie bezplodnosci powinno byc za darmo... z tego co slyszalam tak jest np. we Francji, pierwsze podejscie in vitro jest w 100% zwracane przez Securite Sociale ( ichnie ubezpieczenie panstwowe)... trzeba by zaczac jakas petycje pisac do rzadu tak hurtowo..... a co do adopcji to sprawdz jeszcze dokladniej,bo ja wiem,ze w Polsce moga adoptowac nawet osoby samotne- jest to bardzo trudne ale mozliwe,sprawdz rozne zrodla.... wiec wasz staz powinien wystarczyc... ja bym sie bardziej bala o wasz wiek,bo tu tez sa granice,co jest w miare logiczne, ale ten rok powinien przyniesc cudowne zmiany i miejmy nadzieje,ze te wszystkie informacje okaza sie zbedne,bo uda wam sie naturalnie.....
Ewo no u nas (w Polsce) niestety nic nie ma za darmo:no: Z tego co wiem to do inseminacji nasienie podlega jakiejś "obróbce" ale zanim sie do takowej zakwalifikuje musi osiągnąć pewne minimalne wyniki. Nasze niestety jest ponizen wymaganego minimum (dotyczy to zarówno ilości plemników jak i ich ruchliwości oraz budowy:-( :baffled: :baffled: )
Dlatego chyba w tamtej klinice od razu wystartowali do nas z propozycją skorzystania z banku. Zobaczymy co powiedza w tej drugiej klinice. Takłatwo się nie poddamy.
Co do adopcji to z mojej wiedzy wynika że podstawowe (wstąpne )warunki to 5-letni staz małżenski (my niestety mamy oficjalnie dopiero rok) oraz różnica wieku pomiedzy rodzicami adopcyjnymi adzieckiem nie może przekroczyć 40 lat :-( :-( Raczej nie mamy szans na maleństwo. Podobno są od tych zasad wyjątki ale......to tylko "podobno.

Gratuluje 5-rocznicy i życzę Wam miłego świętowania:-)
 
My jeździliśmy do kliniki Novomedica w Mysłowicach - porażka.
Teraz poszukałam trochę i znalazłam w Katowicach klinikę Provita. Trochę o niej poczytałam i zamierzamy się tam wybrac. Poczekam tylko do @ a po niej umówimy sie na wizytę.


Vonko jak na Górny Slask to PROVITA dobry wybór - znam kilka osób które sie tam leczy , teraz jest nowa metoda IMSI - właśnie dla osób z problemami "plemnikowymi"
Ale jesli jesteś zdecydowan na metody in vitro to chyba najlepiej w Warszawie w Novum.
Novomedica to porażka - mam koleżanke która tam straciła 2 lata.



Wejdź sobie na www.nasz-bocian.pl
nastepnie Forum
Dalej Pogadajmy
Provitowe pogaduchy

tam jest wiecej na temat kliniki.


Więcej info na privie
 
Ewo miłej imprezki i smacznego jedzonka:happy:
Najko troszkę się pozbierałam, pomógł mi w tym prawdziwy domowy obiad u mamy:-) Mam już dość jedzenia "na wynos".Swoją drogą nie sądziłam, ze pizza może mi sią znudzić:-D
Vonko musi sią udać, słyszysz MUSI:tak: :tak: :tak: Przecież my tu wszystkie w to wierzymy a sama napisałaś, ze wiara czyni cuda:-)
Betko wiem, że z tym planowaniem to różnie bywa;-) A co to za cudny kocio ze świecącymi oczkami?
 
reklama
Betko wiem, że z tym planowaniem to różnie bywa;-) A co to za cudny kocio ze świecącymi oczkami?
to moja kotka-Cola-ma 8 miesiecy :-) maz przypadkiem zrobil takie zajefajne ujecie w Sylwka,czy Nowy Rok :-D wszyscy sie dziwili,po co mi kot,skoro jestem w ciazy.no,ale kot byl najpierw,a ciaza potem.o! wlasnie!czasem dobra metoda jest najpierw zaczac od zwierzecia,a potem dziecko samo jakos tak przychodzi :tak:
 
Do góry