reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

cześć

kurcze tak dawno mnie tu nie było ze aż czuję jak bym na urlopie jakimś była..:dry:

Aleksis w ferworze zajmowania się Janiskiem.. kochana co u Was???
Maiev i jak karmienie????
Szyszka śliczna fotosesja :tak: i jak Mieszko??? przespał noc? temp wróciła???:sorry:
Tere ciekawo czemu babka (kobieta Twojego Taty) nie ma nic do powiedzenia w sprawie auta.. pasożyty no! :no: a tą rózę to długo trza leczyć??? zdrówka dla Taty i Brata :tak: a opis jak to Timi się slini (że jak lama) debest!!!!
Katiuszka już pewnie na miejscu odwiedza rodzinę..
Gatto Ty już też zaraz się będziesz pakować..
Muma pogoda udana, pobyt pewnie też.. wiem że na żywo dowiedziałabym się więcej szczegółów :zawstydzona/y: ale wyszło jak wyszło..
Lilly i super ze zrobiłaś wyniki tarczycowe:tak: czekamy na wyniki
Caterina to już 20 tc??? :szok:

w ogóle ostatnio jakaś rozdrażniona jestem, zapominalska, niezorganizowana.. na kolanach mam jakiąś taką suchą skórę, łap mi się nic nie trzyma wszystko wylatuje.. dłonie drżą, pocę się.. chorobę alkoholową wykluczam bo ostatnio piłam ponad półtora roku temu.. myślę ze tarczyca się odezwała, może ktoś dać mi kopa aby się w końcu wziąć za tarczycę??? coprawda przed ciążą wszystko było w normie i jakiś takich dziwnych objawów nie dostrzegałam.. ale poczytałam w googlach i zaczęłam się baćććć.. :zawstydzona/y::-( echhhh koniec smęcenia

miłego dnia :happy:
 
reklama
Witam


Mnie też dawno nie było, ale było pusto wiec czuje się usprawiedliwiona


tere fere co to da Róża ?


Katiuszka daj znać jak podróż.


Ani@k zbadaj tarczycę koniecznie, bo mnie po urodzeniu dziecka sie pochrzaniło i od tamtej pory biorę leki. Wcześniej zero problemów.


Ja dzis byłam na badaniach prenatalnych i wszystko w normie, więc się uspokoiłam. Jakos niespecjalnie mi podpasował lekarz, który to robił bo jakiś taki mało rozmowny, ale grunt, że wszystko jest dobrze. Pobrali mi krew na Pappa i wyniki za tydzień.

Poza tym zaczynam odstawiać luteinę, więc trochę w strachu jestem...no ale gdyby się coś działo mam wrócić do starej dawki.
 
czeeee, witam sie i ja, ale jakos weny nie mam....
moze to z racji goraca, a moze po prostu jestem zmeczona i nie chce mi sie nic.

Juz bym chciala jechac...a tu jeszcze 2 tyg.

Ani@k kop kop kop, kopie cie i wez sie i rusz zrob porzadek z tarczyca, bo ona jak miesza, to na calego, a chyba nie chcesz, zeby ci sie cos stalo, jak jestes sama z Patrykiem w domu:wściekła/y: A jak przygotowania do roczku? juz cos zaczynacie szykowac?

Lili koniecznie napisz jak wyszly badania:tak:

Szyszka wszystko mozliwe, ze to zeby jak Mieszko taki poirytowany, w koncu te zebiska wychodza i wyjsc nie moga, a dzieciaki sie mecza:-( U nas nadal 8, ale mloda sie slini jak mastif:eek:
Na dodatek zaczela pluc', no idziemy na spacer, a ta sie zatrzymuje co 2 kroki i pluje i jaki ma ubaw z tego!! a jak powiem, zeby tego nie robila, to zaczyna jeszcze wiecej....huligan mi sie trafil!

Gochson wspaniale wiesci! niech rosnie zdrowo fasolka:tak:

Muma to pewnie ogarnia brudy do prania po urlopie hehehe. Wytrzepuje piasek z kieszeni i takie tam :-D

Ja jakos nie moge sie zabrac za nic konkretnie, wszystko robie na pol gwizdka....dopadl mnie len okropny, ale tez ten upal podcina skrzydla. Pojechalam dzis z mloda do takiego jednego sklepu niby na szoping, cos tam kupilam, ale szalu nie ma. Te cale wyprzedaze to jedna wielka sciema i tyle. Znow sie nacielam, ze cos kupie i znow zawiodlam.
 
Gochson super ze z Dzidzią wszystko w porządku i tak już będzie do końca, a małomówny lekarz.. hmm ja chodziłam do magika - ten to gadał jak najęty, jakbyśmy się lata znali natomiast na nfz chodziłam do doktorka co tylko miny stroił ale jakoś się do niego przyzwyczaiłam :tak: serio wszystko po porodzie miałaś nie tak z tarczycą??? :szok:
Gatto kurcze.. rzeczywiście nie pomyślałam że mogłoby mi się coś stać jak jestem z Patrykiem sama :szok: teraz w czwartek dzwonie do endo, robię wyniki i na stół.. kurcze testament trza zacząć spisywać :szok:
a co do czasu.. mozemy się zamienić jak chcesz bo mi teraz tak zapierdziela że nawet dziwi mnie ze o 6 pobudka a zaraz na zegarku 9 :szok:


a ja dziś kupiłam ziemniaki, jakiś kawałek drogi ode mnie.. i zapłaciłam i w domu szukam tych ziemniaków i chyba zostawiłam w sklepie, ale już nie wracałam bo Patryk usnął :baffled:
 
Ani@k dodaj do tarczycy jeszcze upały i wiadomo, że każdy zakręcony i rozdrażniony chodzi. Uffff. A co do babki ojca szkoda gadać. Ja sama nie rozumiem tego elementu.

Gochson róża to jakaś tam choroba związana z krążeniem. Mojemu tacie puchną nogi, sączy się osocze z całych łydek i ma je w kolorze rumienia.
Gratulacje, że badania wyszły w normie. Siupel!.

Gatto a może nie potrzebujesz nic dla Cri i dlatego nic nie kupiłaś po prostu. Choć w sumie na wyprzedażach jest mało rozmiarów, kolorów do wybory, bo to w końcu pozostałości magazynowe. To fakt.
A te 2 tygodnie do wyjazdu zlecą szybciutko.
 
Czesc Kochane!
Witam nowe Kolezanki

Przepraszam Was za moja nieobecnosc i dziekuje, ze pytacie co u nas.

To napisze w teleexpresowym skrocie: Janis jest kochany, ladnie rosnie, komunikatywny sie zrobil. W dzien zazwyczaj sporo spi, a na spacerze tym bardziej. Ostatnio pogoda nie dopisuje i chlodno jest, wiec kisimy sie w domu. Juz nie moge sie doczekac sloneczka. Problem pojawia sie w nocy: budzi sie co 2 godziny, potem cyc. Jest czasem wtedy niespokojny, karmie i karmie, on zasypia, a ja potem trzymam do odbicia, nie zawsze sie udaje, klade do lozeczka a ten lobuz sie budzi i znowu heja od nowa. I tak do rana, potem mama go zabiera na jakas godzinke, dwie i budzi mnie placz, bo moj ssak jest glodny. Te nocki mnie troche przerazaja, ale czekam z utesknieniem, gdy sie unormuje jego rytm i troche pospie w nocy. teraz znowu spi, a M chcialby sie z nim pobawic:-D
Dzis bylismy na badaniu sluchu-wszystko jest w porzadku; Janis spal wiec badanie moglo zostac wykonane. We wtorek mamy kolejne badanie u pediatry.
Moja mama wraca juz 2 sierpnia. Odtad musimy sobie sami radzic az do marca, gdy ja wracam do pracy, a mama sie zajmie Janiskiem.

Czytalam Wasze posty
terefere przykro mi z powodu taty. I kapelusz z glowy, ze robiliscie remont mamie eMa. No szwagierka to cwana bestia. Robic nie ma komu:wściekła/y: Ucalowania dla Tymka
Gatto to niewesolo taki upal. W miescie nieciekawie, ale nad morzem czy jeziorem to byloby super. Cri pewnie podpatrzyla plucie u jakiegos chlopaczyska,ale pewnie zapomni wkrotce

Ani@k no stara, nie rob sobie jaj z tarczyca. Znam te objawy: nerwy, pocenie sie, problemy z zasypianiem i ogolnie rozstroj nerwowy.lec na diagnostyke tarczycy. Ja ide za taydzien. Jak Twoj babelek? Startuje powolutku?

Muma i jak po wakacjach?

Gochson- gratulacje!!! Sliczna dzidzia! Odpoczywaszw domku?
Kok.o a Wy kiedy sie urlopujecie?

Pieknaszyszunia sesja jest bombowa!
 
Hej Dziewczyny, dostałam właśnie wyniki badań tarczycy i wszystko jest w normie. Co do badania M. w czwartek to nie udało się zachować 5-dniowej wstrzemięźliwości i wczoraj były spontaniczne przytulanki. A że chyba akurat mam płodne, to kto wie, kto wie... ;) Mam tylko nadzieję, że wyniki badania przez to złe nie wyjdą.

Gochson super, że wszystko fajnie. Kciuki, żeby tak dalej.
Aniak zrób też koniecznie badania i napisz jak tam.

A tak w ogóle to właśnie zrobiłam najgorsze gofry w swoim życiu. Wyszły SŁONE!! Dałam szczypte soli, ale żeby aż tak? Fuj, upiekłam trzy i resztę ciasta wylałam do kibelka. Ble, a taka miałam ochotę :angry:

Buziole!
 
reklama
Do góry