cześć Wam!!!
Wiecie, że znowu zgłupiałam czy tu dziś pisałam czy nie??? usypiałam małego i tak sobie dumałam...no ale jednak nie pisałam, na fb byłam chwilę
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
hehe za dużo mam tych stron do przyczytania i poodpisywania i się gubię normalnie
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Muma uffff to super, że z Olim już lepiej!!! a jednak klimą się załatwił...noo ja z Julkiem chyba też przez to. Jak pisałam, fajna sprawa, ale zdradliwe dziadostwo
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
To u Was już niedługo wakacje, nie? kompletujesz już rzeczy, ciuchy itp.? Mnie właśnie dziś eM oświadczyła co ja na to jakbyśmy pojechali do Polski na początku lipca...ja na to, że ok...a potem...ranyyyy to już za 3 tygodnie!!!!! a ja prawie pusta szafa, Julek też powyrastał. Jutro chyba pojadę za małe zakupy. Przede wszystkim muszę staniki pokupować, bo jakieś mam te cycochy niekształtne teraz i po bokach dziwnie wyłażą
tere fere eee tam, nie chlipaj po kątach tylko się ciesz, że chłopaki mają dobry kontakt i mały jest za ojcem!!!1 za Tobą na pewno też, tylko może jego ma mniej i tak to okazuje. Mój tez jak zobaczy tatę przez okno jak wraca z pracy, to piszczy, woła za nim, że pół ulicy go słyszy, tupie nóżkami, potem biegnie do drzwi...Ja jak ze dwa razy wyszłam z domu, to spodziewałam się takiego samego przywitania, a tu niccccc....no i przeżyłam;-):-) hehe no tak se myślałam właśnie, gdzie wysiedzisz w domu podczas wakacji;-):-) hmmm to jak piszesz, że Tymek ma stałe pory jedzenia, to ja już nie mam pomysłu czemu tak nie chce jeść...
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
najwidoczniej tyle mu starcza i koniec
Maieve no widzisz, coś sie dzidzi nie śpieszy na ten świat
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
niby są jakieś tam sposoby na wywołanie typu sok z malin, mycie okien, seksik...ale co ma być to będzie, w końcu przeciez wyjdzie, nie? odpoczywaj ile możesz, śpi ja zapas, bo potem to dluuuuuugo się nie wyśpisz
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
:-)
Aleksis to samo do Ciebie Kochana, ale widzę, że Ty to się relaksujesz do bólu
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
:-) hehehe no i dobrze!!!! ostatnie dni przed godziną ZERO to co innego masz robić, nie? jejkuuuu jak to zleciało...czyjaś ciąża to leci, że hoohooo...
Gochson ojej a co to za infekcja? taka babska??? ja też miałam w ciąży, mój polski lekarz nie mógł mi nic przepisać co tu jest dostępne, ale przywiózł mi z Polski nystatynę i po niej przeszło wszystko. Cholera wie, czy te złe wyniki z testu genetycznego nie wyszły właśnie dlatego...No nic, życzę, żebyś szybko się tego pozbyła, bo to nic miłego, a tym bardziej w ciąży. Biedny Adaś, dwa kolana zdarte...u nas też nogi poobijane, dwa małe strupki tez są. ehhh te chłopaczyska....
Ani@k ja banana dawałam do takiej siateczki na początku, coś tak zdziamał, potem taka papkę lekką podawałam łyżeczką, bo do ręki do długo sam nie chciał wziąć, w sumie dalej nie chce, bo to mokre i jest bleee...Daj małemu mały kawałek do buzi i zobaczysz jak to zdziamie, jak ok, to daj mu kawałek do rączki i patrz czy sobie całego na raz nie napakuje do buzi
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
a co do gotowania jeszcze...to moim zdaniem jak chcesz warzywka dać jako danie to lepiej chyba z pary czy upiec w piekarniku, bo jak ugotujesz w wodzie i ją wylejesz, to razem z wszystkimi witaminami, nie? chyba, że robisz zupkę, to wiadomo, ze dajesz razem z tą wodą
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
:-) hehe no skomplikowane to że hej!!!;-):-)
Ahaa ja już obczaiłam, że brokuł szybko się gotuje na parze i daję na końcu, jak reszta już jest podgotowana albo wcześniej wyciągam po prostu, oczywiście na początku wszystko mi się ściapało
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
a z obiadkami z dwóch dań, to tak szybko jeszcze nie...chyba...choć sa dzieci co wczesnie tak zaczynały, mój jeszcze tak nie je, bo nie ma kiedy zmieścić dwóch dań. Kombinowałam już i nie da rady, poza tym musiałabym ciągle być koło domu, bo co 2 godziny jakiś posiłek, bez sensu...Póki co lepiej i dla mnie i dla niego jest dac jeden obiad, a konkretny, potem podjada cos od nas.
Dziś pierwszy raz dałam małemu na obiad watróbkę drobiową. Byłam pewna, że bedzie bleee i skończy się na innym obiadku...a tu szok!!!! wyjadł z talerza samą wątróbkę, warzyw nie chciał, no ale i tak mu wcisnęłam;-):-) ok, czyli mamy kolejne danie przetestowane. Ja miałam na obiad ryż z truskawkami, myślałam, że może coś dziubnie...ale nieeee, bo słodkie
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
aaa propos słodkiego, to w sobotę układałam w szafce, gdzie trzymamy słodycze, mały się krecił koło mnie i nie wiem kiedy, wsunął łapkę do szafki i capnął czekoladkę wedlowską. Zanim się pokapowałam już ją zapakował całą do buzi
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
:-) normalnie jak wsadzi coś za dużo, to wypluwa, a tu nieee! wołam wypluj, a ten ani myśli!!! zacisnął paszczę i koniec. Takim to sposobem zjadł po raz pierwszy słodycza
U nas tez upały! wczoraj spiekłam się na raka, dekolt cały czerwony, na bank skóra zejdzie...znowu!!!!! tak krótko siedziałam, nie sądziłam, że w ogóle mnie coś złapie, a co dopiero tak!!!! teraz popadało i jest czym oddychać chociaż. Ciekawa jaka pogoda będzie w środę, bo najprawdopodobniej wtedy ma być to drugie spotkanie mamusiek.
aaa i jeszcze jedno...rozmawiałam wczoraj z mamą i bratem. Mama pojechała do niego na parę dni, bo chciała do szpitala iść do tego małego. No i na szczeście wszystko dobrze się goi, on bardzo dobrze przybiera na wadze. Lekarze są bardzo zadowoleni:-) powiedzieli, ze ten ubytek jelita, ktory wycieli, nie będzie mu przeszkadzał w normalnym funkcjonowaniu w przyszłości, bo jak będzie rósł, to te jelita też będa się wydłużac. No oby!!!!!!!!!!!!!!!!! aha i nazwali go Wojtuś
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
smiesznie, bo nasz brat tak na na imię, ale im się podobało i nie przeszkadza im, że tak samo jak wujek. A mają tez córkę Aleksadrę, a nasz najmłodzszy brat to Aleksander....heheh jakby nie było innych imion, nie? no i teraz mój eM mówi, że aaa widzisz! mogliśmy spokojnie nazwac małego Alek, ale ja nieeee bo brata mam o tym imieniu. A niech se gada, mnie się Juluś dalej podoba i nei wyobrażam sobie, żeby mógł się inaczej nazywać
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Ok, to ja zmykam do kolacji, bom głodna jak wilk!!! nie wiem czy jutro wpadnę, tzn. czy podczas spania Julka, bo wieczorkiem to na pewno będę.
Spokojnej nocki i do jutra!!!!