reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Cześć dziewczyny.
No wiem że na macierzyńskim wypadałoby częściej się objawiać, ale dziś wybaczcie. Miałam bezsenną noc, bo moja Mała jest bardzo aktywna w nocy i w dzien i ogólnie ciągle robi fikołki chociaż podobno miejsca nie ma. A po KTG to dostaje za każdym razem jakiegoś szału, chyba kocha lekarzy i badania tak jak ja ;)
Siedzę i prasuję nadal bo mnie drażni ta góra rzeczy różnych, ale dziś to dobrze że mam to zajęcie bo wieści z Polski mamy z mężem stresujące, teściowa w szpitalu i podejrzewają udar albo wylew...i czekamy. Siedzę i pazury gryzę, zawsze mnie dobija takie czekanie...

Muma -
bardzo mi przykro. Trzymaj się....ehhh dziś jakiś zły dzień...:(

Znikam na razie do żelazka czy czegokolwiek innego do roboty. Pa
 
Gochson super beta, dobry przyrost, nic sie nie martw, fasolinka rosnie...no..moze dwie :-D:-D

Muma bardzo mi przykro...jakies fatum chyba:-( trzymajcie sie tam.

Maiev tez mam dzien zelazka dzis :-)

Ciagle cos robie, ale jakos mi roboty nie ubywa:confused2: ciekawe czemu:eek: Dzis chyba pierwszy raz nie ciesze sie z piatku, bo to oznacza powrot do pracy po weekendzie:zawstydzona/y::-(
 
Gochson nie za duży ! Idealny;))
Muma bardzo mi przykro:(

Wpadłam tylko zobaczyc ten przyrost bo cały dzien śpię , pol dnia przerzugalam cała noc... Skończyło sie na zastrzyku na ip wiec uciekam dlswj spać
 
cześć dziewczyny..
Ja też na moment, bo juz padam dosłownie...wychodzą te zarwane nocki, a kolejne się szykują, bo zęby jeszcze nie wyszły:no:
Muma bardzo mi przykro :-( szczere wyrazy współczucia dla Twojej rodziny...Matkooo coś okropnego co się dzieje...taka młoda osoba:-(Trzymajcie się tam!!!! przytulam ***

Gochson woww!!!! super przyrost!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co teraz w planach? lekarz? kolejne badania? Dbaj o siebie bardzo!!!! nie dźwigaj Adasia, niech eM lata koło Ciebie!!!! nie gratuluję ;-)kciuki nadal zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Gatto aaa jeszcze co do szczepienia...macie to co Julek teraz czyli odra, swinka i różyczka (MMR)? gdzieś wyczytalam, żeby po chorobie/przeziębieniu/katarze odczekac do szczepienia najlepiej około 6 tygodni:baffled: ja bym z miesiąc poczekała, aż mała zupełnie będzie zdrowa.

Ani@k i gdzie ten mega długaśny post..hmmmm???;-):-)

eMKa ooo matko....a co to się działo? zaszkodziło Ci coś, że się tak pochorowałaś??? mam nadzieję, że już wszystko w porządku, co?

maiev kurka, to i u Ciebie nieciekawa sytuacja z teściową :-(może to jednak nic z tych podejrzeń....oby tak było!!!! współczuję bardzo tych stresów...zaparz sobie może melisę na uspokojenie...

U nas ciąg dalszy zębów:-( ja już wysiadam powoli...W dzień jest nawet ok, ale nocki okropne...Do tego mizerny apetyt, mleka rannego nawet nie tknie, kaszki ledwo..ledwo...Mam nadzieję, że mu to przejdzie jak się w końcu te dziady przebiją:eek: Dziś na kolację zjadł pół normalnej porcji kaszki, kanapkę dziubnął tylko, dałam mu od razu syrop na ból i za jakieś 10 min zaczął pchac paluchy do buzi, aż go cofało i w końcu wyrzygał trochę:baffled: kuźwa...chyba ten syrop poszedł właśnie...Na razie zasnął i śpi, ale jak za 30 min będzie pobudka to znaczy, że syrop nie działa. Jenyyyy kiedy to się skończy???!!!! W ciągu dnia spał 30 min czyli ewidentnie coś się tam dzieje.

Pogoda tutaj piękna, w krótkim rękawku dziś chodziliśmy. Jak poszłam na spacer o 11:30 to do domu przyszłam o 19!!!! z małą przerwą na Julkowy obiad i moją zupę, raz dwa zjedliśmy i z powortem na bieganie, spacerowanie itp. Wieczorem padł momentalnie...no ale co z tego, jak zaraz będzie jazda....
Dobra, nie smęcę już...
Spokojnej nocki życzę!!!
do jutra....
 
Katiuszka cholerka to mnie wystraszylas teraz, bo mloda juz w sumie gilow nie ma, a szczepienie mamy na poniedzialek zaplanowane i juz w sumie sie zdecydowalam, a teraz mi dalas do myslenia :baffled: Ogolnie poczytalam, ze nie ma przeciwskazan, choc cholera boje sie tego dziadowstwa, najlepiej bym nie szczepila i tyle, ale eM sie uparl.
 
Katiuszka współczuje patrzenia na maluszka jak cierpi przy ząbkach ;(
Jak nocka?

A co do mnie nie wiem... Albo po glukozie (teoria wujka immunologa) albo cos lapnelam w ośrodku jak to robiłam i czekałam te 2 h, albo pierwsza opcja po pierwszym przytulania wc była ze po pizzy, No ale potem juz zwracałam każdy łyk wody, herbaty , mleka ... Nic wczoraj praktycznie nie jadłam dzis juz odczuwam głód woec jest lepiej ale boli mnie głowa wiec paracetamol poszedł w ruch zeby nie męczyć tez szkraba..

No nic ide dalej męczyć sucha bułkę .. I czekam az mi przejdzie , Wam zycze miłego dnia;)
 
reklama
hej dziewczyny!!!
Jak tam weekendzik? :confused:
U nas ciąg dalszy pięknej pogody!!! super!!!!! jutro jedziemy na car boot:tak:Kasi eM ma jechać z nami...yyy mnie on nie przeszkadza, ale kurna...już raz byliśmy z nim i nie mogłam sobie spokojnie poszukać coś dla nas, bo on ciągle mnie wołał, żebym zobaczyła to czy tamto dla ich Gabrysia:baffled: noo raz, dwa, trzy mogę...ale nie non stop! i jeszcze, żeby mnie słuchał! ja mówię, weź to, bo fajne, tanie, ładne...a on, że nie bo za kolorowe:baffled: on by najchętniej ubierał go w same czarne rzeczy, bo oni to metalowcy są. No ale nie małe dziecko, a tym bardziej, że ten G. to taki bledziutki jest...potem mówiłam K., że to nie ja te ciuszki wybierałam, żeby nie było na mnie:-pMówiła mi, żeby mu pakować takie rzeczy co mnie się podobają, bo ona widzi jak ja Julka ubieram i jej się podoba i jej eMem mam się nie przejmować. No ale jak? mam mu na siłę do torby pakować? a kto zapłaci jak on tego nie chce...noo i niby głupota, ale mnie już nerw bierze:cool:
Gatto yyy nie chciałam Cię przestraszyć :sorry2::sorry2::sorry2: może niech inne mamuśki jeszcze coś napiszą w tej sprawie:baffled: Ja czekałam długo, wcześniej Julek też miał gile, nic więcej, no i czekałam ze 4 tygodnie jakoś. Tutaj w przychodni nie mówią, żeby tyle odczekiwać. Ba! oni nawet chcą szczepić jak dziecko ma katar!!! więc ja ich nie słucham...heheh jestem mądrzejsza od doktorków hinduskich:-D
maieve aaa to może po tej glukozie Cię tak zemdliło. A właśnie...trochę wczesnie to badanie, nie? ja miałam jakoś 28-30 tydzień...nie pamiętam już..Z tym, ze ja szłam prywatnie, bo w UK nie robią tego badania tak normalnie, wszystkim ciężarnym, tylko tym co paliły lub nadal palą, są otyłe czy w ich rodzinie były przypadki cukrzycy ciążowej.
Kuruj się tam, delikatna dietka, może jakiś leciutki rosołek z ryżem i powinno niedługo Ci się polepszyć!!!
Gochson jak się czujesz???&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Muma ***
Ok, na razie tyle, bo przecież Julek mi nie da popisać, nie?!!!!!
Miłego dnia! zjarzę jeszcze w porze drzemki!!!

ahaa u nas noc znośna, ale po dwukrotnej dawce syropku:sorry2:
 
Do góry