1 DZIECKO PO 30-STCE

[kok.o]

czesc babolki:-)
u nas dzisiaj choróbsko jakieś. Młodą żłobianki kazały wczesniej odebrać bo zwymiotowała i miała goraczke. Do domu lekarza wezwalismy, ma lekko czerwone gardło i temperature, nie wymiotowala wiecej. Ibufen dziala 2-3h a potem znów 39st...:-( Na razie spi niespokojnie, zobaczymy jutro...
Mam w koncu ze zlobka zaswiadczenie ze tam chodzi, ale na ta ospe to chyba nigdy nie uda mi sie jej zaszczepic..

Muma bardzo mi przykro :--( no cos ostatnio czesto nieszczescia na eMowa rodzine spadaja.:-(. trzymajcie sie wszyscy :**



Ani@k w biegu oczywiscie nie wygralismy;-), ale był niezapomniany. Lało jak pod prysznicem, trasa to jedno wielkie błoto i kałuze, wszyscy przemoknieci i ubłoceni i jak dzieci zadowoleni, ze sie moga potaplac:-). Mnie sie podobało, choc przemarzłam okrutnie. Nawet bielizna mi przemokła. Myslalam,ze sie pochoruje na bank,ale na katarze sie skonczyło. Ogolnie impreza bylaby super, przygotowane byly rozne atrakcje dla dzieciaków, ale pogoda wszystkich wygoniła do domów. Szkoda,bo sie organizatorzy postarali a tu doopa... No ale sam "bieg rzeźnika"super
katiuszka nooo niezły polaczek-cwaniaczek! :-)hehe wszedzie takich pełno! jak czytałam co napisałas to,powiem Ci, wyobraznia działała...kurde,w zderzeniu z takim tirem gdzies w trasie to marne szanse

matkojedyna, jak mnie dzis łeb nap..rza! nie moge sie skupic na niczym.
a za pogoda nie nadąrzysz! przedwczoraj ulewa zimnica i potop a dzisiaj pełne słonce i ponad 20 stopni... zgłupiec mozna

 

[tere fere]

Gatto no i bardzo mądrze, że nie chcą dawać takich leków, bo głupie matki mogłyby dawać je dzieciom jak tylko np nie chce usnąć, albo zęby idą a to nie w tym rzecz. Ja wiem, że Ty jesteś normalna i dlatego o tym Ci napisałam. Tak jak rozmawiamy. Warto po prostu mieć, ale bez potrzeby nie wolno dawać niczego oczywiście. Jednak jeśli dziecko reaguje podobnie jak Cri w drodze powrotnej (z róznych powodów typu wnerw, zmęczenie, histeria, niezrozumienie sytuacji itp) i nie może się uspokoić przez dłuższy czas to można podać dawkę tylko wyciszającą jak przy ospie na świąd lub wymioty i wtedy jest to lepsze dla dziecka niż poszarpane nerwy i nie daj Boże jakaś trauma. Są różne dzieci i tylko my znamy te swoje i wiemy czy jest to konieczne. Ja raczej nie będę podawać tego leku, bo też nie chce pózniej nosić Ti na rękach, jakby go zmuliło. W aucie to łatwiej, a lot to gorzej. A to wyjść z samolotu, a to na lotnisku, a to do autokaru, do hotelu... No ale nie wykluczam w razie konieczności.

Muma kurczę ale się porobiło. A co się jej stało? Tej kuzynce? Bo nie wyczytałam, choć może nieuważnie przeczytałam te 4 dni.

Ani@k jadę 28ego maja i będę was z przyjemnością wkurzać fotkami z drineczkiem pod palmą;-)


Całuję resztę lasek. Troszkę mam mało czasu ostatnio. Jutro niby nie idę do huty, ale mam dzień załatwiania różych rzeczy.
Weekend miałam spęd rodzinny, bio była rocznica śmierci mamy i zamówiłam mszę, więc i wycieczką byliśmy na cmentarzu i potem u mnie wszyscy siedzieli.

Zaraz zakupy, w sobotę 40tka mojego brata, w niedziele chrzciny u tego małego szwagierki, więc od rana makijaże a potem impeza, w poniedziałek huta i odchwaszczanie i pranie, wtorek prasowanie, pakowanie iiiii............
Aruba, Jamaica ooo I wanna take ya
To Bermuda, Bahama come on pretty mama
Key Largo, Montego baby why don't we go
Jamaica
off the Florida Keys
There's a place called Kokomo
That's where you wanna go to get away from it all

https://www.youtube.com/watch?v=TadZubd0YSo

 

[tere fere]

koko łooomatko biedna Ewcia.

 

[EM Ka]

Gochson juz przeszło ale dzięki Wam za radę , teraz mam jak cos jeszcze czopki przeciwwymiotne hehe w zapasie
Katiuszka przykro mi z powodu auta tak to jest z Polakami;P
My teraz użeramy sie z ekipa ponad mc robią a posprzątać nie umieli po sobie ... Mój ojciec tam dzis wjechał i ich ustawiał to od razu dzwonili sie skarżyć do mojego ale słusznie bo i mnie juz na nerwy działają ! Ja sie muszę tam wprowadzić za mc a tym tempem to eh...

lapek mi nie odswiezyl , wiec ,musze zeedytowac
Ani@k lepiej żyje juz dzis juz nawet sterta spraw załatwiona , kancelaria parafialna / niestety pocslowalam klamke, potem usc, potem salony sukien ślubnych , ale brzusio trochę twardy od wczoraj..

Gatto współczuje 1 dzien po urlopie zawsze najgorszy..


Kok.o biedna mała ;( oby jutro było lepiej!


Tere fere gdzie wakacje ?

 

[tere fere]

Emka a jak Ty się czujesz? Bobas tańczy w brzuchu? Brzuch rośnie jak na drożdżach? Ile wrzuciłaś?

 

[EM Ka]

Emka a jak Ty się czujesz? Bobas tańczy w brzuchu? Brzuch rośnie jak na drożdżach? Ile wrzuciłaś?

ogolnie juz dobrze , brzuch dzis troche twardy ale przez stres zalatwianie pewnie...
haha rosnie ja przed ciaza to z niedowaga chodzialm cale zycie nie moglam przytyc startowalam z 48 kg i 64 w talii a teraz mam 8kg wiecej i 92 cm!! ale na szczescie najwiecej poszlo w brzuch i cycki

 

[tere fere]

Łeę to Ty laska jestes w tej ciąży! Teraz to dopiero pewnie chłopy sie za Tobą oglądają. Taka cycata,mięciuchna...

 

[Aleksis1]

Hej,

terefere ale fajnie napisalas do EmKaNo, taka przyszla mamusia potrafi byc ponetna.
Zazdroszcze Wam az tych wakacji pod palmami, Timek bedzie miec opieke domyslam sie, bo pewnie to all inclusive i osrodek dla bobasow przyjazny. Super! Naleza sie Wam takie wakacje, a zwlaszcza Tobie Kobito pracujaca. I jak tam ta nowa pracownica? Sprawdzasz ja dalej?
A co babka od ojca? Uspokoila sie?

Ani@k dzieki, dobrze. Ta zgaga to roznie, zalezy co zjem, czasem nawet po mleku z platkami. Ale i tak se loda zjem od czasu do czasu, tzn,. w sobote, niedziele i poniedzialekA jak Twoj smurf? Zasuwa po mieszkaniu i odkurza?ksiazeczki czytacie dalej razem?

Muma ****

EmKa tak to jest, trzeba sie oszczedzac. Bierz magnez a brzusio wtedy tez znowu wroci do formy. Fajnie, ze juz tak dobrze czujesz ruchy Dzidzi. A wymioty, nudnosci-nie znam w ciazy. Teraz wlasnie Bobas moj chyba chce sie bawic w dotykanie raczki czy nozki przez brzuch i uciekanie
Zycze Ci wiele sily i wytrwalosci w zalatwianiu spraw slubnych

Gochson to super, ze nie ma plamien. Teraz tylko pozytywne mysli, relaksacyjna muzyka, dobre papu i musi byc dobrze!!! Kiedy dokladnie masz USG?

Kok.o co to znowu sie przyplatalo Ewuni? Trzydniowka? Oby przeszlo Malutkiej jak najszybciej, az mi jej zal

Katiuszka ale pech i jeszcze cwaniaczek Polaczek. Idiota normalnie! Jasne, wina eMa i potem kase na naprawe eM by musial wydac sam. Kierowca Tira jest ubezpieczony, standardowo i niech sie nauczy jezdzic! Jak ja ich nienawidze!!! Jezdza jak wariaci na autostradach, trabia, podjezdzaja pod sam samochod na robotach drogowych z ograniczeniem predkosci, bo dla nich 60km/h jest za wolno. Masakra, wiec omijam ten odcinek, i jade do pracy przez miasto, bo sie normalnie boje.
Kciukasy za szybkie zakonczenie zabkowania u Julka i aby pogoda u Was trwala jak najdluzej! A co kupilas na car boocie? Czapeczki`?

Maiev napisze na priv, ale i tak fajnie, ze wpadasz na watek

Gatto wspolczuje, pare dni urlopu i czlowiek jak wpada do pracy to nie wie o co chodzi. Fajnie, ze Gattinka taka kochana i grzeczna. Fotki na rowerze poprosimy

Klade sie juz, jutro mam USG i KTG jak zawsze. Napisze ile wazy Janis i ma cm. Mam nadzieje, ze ladnie, bo sie obawiam czy jest ok dalej.

Dobranoc Kochane!!

 

[EM Ka]

Łeę to Ty laska jestes w tej ciąży! Teraz to dopiero pewnie chłopy sie za Tobą oglądają. Taka cycata,mięciuchna...

hahah chcialabym ale ostatnio jak poszalalam w szpileczkach to od razu wyladowalam w szpitalu wiec teraz plaskie bambosze zostaly hehe i posuwam sie jak czolg ale moj sie faktycznie jara na codzien prawie z przodu deska z tylu deska a teraz cyce jak donice heeh nie moge sie doczekac lata i dekoltow hahaha

Aleksis ulo ja ?Ty to masz juz fajnie takiego juz doroslego niemowlaczka masz w brzuszku ))
a zazdroszcze ze nie wiesz co to wymioty w ciazy, ja najgorzej mialam jak zaczelam brac wit w 12 tyg... o matko! ale zmiana pomogla i tak dobrze ze zderzyly mi sie kulki i sama wpadlam na to ze tak biegam do wc od czasu jak zaczelam je brac, ale 2 tyg nie moje
a biore i magnez i nospe a i tak dzis jakis taki twardy...

co ndo slubu to my wszystko w tym roku 5 lat prawie sie zbieralismy do tego, w zeszlym roku powrot na slask, w tym kupienie mieszkania teraz remont, zaraz skub i wesele i dziecko - smieje sie ze duzo jak na 1 rok ale fajnie bo tamten byl dosyc ciezki dla mnie wiec ten rekompensuje z nawiazka

 

[Gochson]

cześć


O w końcu jest co czytać.


Katiuszka współczuje niby mała stłuczka a potem mase problemów, bo auto trzeba zostawić do mechanika, nie wiadomo czy zastępczy się dostanie, użeranie z ubezpieczycielem -ehh chwila nieuwagi i robią człowiekowi problemy.


Ani@k no właśnie dobrze sie czuje, cholera nie wiem czy nieza dobrze


Gatto no te powroty po urlopie są straszne, potem jeszcze przez tydzień człowiek taki rozlazły. Nie ma co się spieszyc z tym szczepieniem, ja musze Adasia zapisac na bilans dwulatka, bo to już 2 miesiące opóznienia prawie.


Koko biedna Ewcia tak się męczy. Fajnie tak się wypaplać w błotku - takie małe spa.


Tere fere to już niedługo wyjazd, ale fajnie, mnie by się przydały wakacje, nie ma co. Już się nie mogę doczekać.


Aleksis zapisałam się na wizytę 30-tego maja - jejku jak to się teraz dłuży. Powodzenia na wizycie i czekamy na relacje.


My stwierdzilismy z emkiem że chyba troche małemu zryliśmy psychike, bo od 4 dni chodzi po domu i kosi, wszystko robi za kosiarke albo kose, kosz na bielizne to kosz na trawe, non stop jak wstaje to jest od razu "panowie beda kosic", "pójdziemy na działe kosić" i tak w kółko. Chodzi i buczy, łoo matulu kiedy mu to przejdzie.