reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Po szczepionce zrobił 2 kupki, plus jedna mała (raczej bączek i wg mnie widziałam tam nitki krwi, em nie widział) nie wiem co to oznacza, na razie nie szukam info na necie, nie panikuje, czekam czy cos sie bedzie dziac. Temp miał 37,2.


.

Szyszunia -no może mieć stan podgorączkowy, może , u nas z każdym szczepieniem troszkę gorzej jest ale szybko mija.
A te nitki krwi, to wiesz, pomyślałam sobie, że może tak krzyczał i się napinał, że jakieś naczynko włosowate pękło .. Bo przecież to nie reakcja na szczepionkę.
Rano będzie już wszystko cool:tak: Trzymajcie się tam.
 
reklama
czesc babolki:-)
caterina ciesze sie, ze Cie mndli hyhy;-), znaczy ze Fasol ma sie dobrze i rosnie.:tak: z zaparciami tez mialam straszny problem. na mnie kiwi działa hehe :-)2 owoce i...zzziiiuuuuuu!;-) 2 kg to super! a zreszta waga sie nie przejmuj, najazniejsze, zeby zdrowo jesc, no przeciez głodzic sie nie bedziesz,nie?;-)
Ani@k Młoda tez ma Miśka-Przytulaka, mieęciutki jest i lubi sie przytulac do niego. Ząbków Patrysiowych gratuluje:-) ciekawe kiedy górne beda wychodzic. Ty nie przeginaj, przeciez cos kiedys zjesc musisz, Patrykowi nic sie nie stanie jesli pol minuty popłacze przeciez:sorry:
Gochson najwazniejsze,ze Ty wierzysz ze Ci ta wizyta pomoze. Duzo siedzi w naszych głowach. Dobrze Aleksis napisała, silna jesteś i na pewno uda Wam się:tak::tak:
Muma hehe no to uparciuch z Olego jest niezły!:-) no i widze podobieństwo z Młodą, ona tez jak cos postanowi to 100 razy można jej zabraniać, a i tak próbuje. No i ocywiscie wrzask, jak czegos nie pozwalają nabroić;-):-) kurcze, i w dodatku znów w złobku dziś dzieci okładała:szok::eek::-(


sorki, ze rzadko sie odzywam, alem zarobiota trochę:sorry: heh, mam duzo pracy w pracy, moze w koncu cos z soba zrobie ...na razie postanowienie powzięłam, moze uda mi sie daaawno porzucone niedokonczone sprawy zawodowe ruszyc. Chcialabym, miec takie samozaparcie jak Muma, czasem mysle,ze leń patentowany ze mnie jest:sorry:

a Młodej ząb w końcu nie wyszedł.:eek:.. zniknelo opuchniecie na dziąsle, krwiaka nie ma i zeba tez nie:eek:.. moze jakas twardą zabawke dziąsłem przygryzła czy cuś.. no nie wiem.w kazdym razie zebow nadal ma 8;-):-)
 
Witam


Co to za cisza ?? Mam nadzieje, że nie przed burzą jakąś.


Szyszunia jak Mieszka po szczepieniu dzisiaj ?


Koko niezła ta Twoja córa obkłada tak inne dzieci, w zyciu sobie poradzi, nie ma co.


Tere fere ja tak się zastanawiam, czy jakbyś chciała Tymka utuczyć to możesz mu dawć kaszki albo banany, chociaż wydaje mi się, ze on jest w sam raz. Tak jak dziewczyny pisały skoro jest żywy i nie choruje to wszystko jest dobrze.
 
czeeeeść

czyżbym była pierwsza? :szok: co się dzieje? jakieś świeto jest a ja nie wiem? :szok::baffled:

ja dziś lekko nie tomna jestem o 3 Patryś się zbudził, godzinkę rajcował.. potem 5.30, jedna półgodzinna drzemka i teraz też śpi.. nie wiem.. może zęby tak działają na spanie, czy co? :confused:

Szyszka i jak Mieszko po szczepieniu? na fb widziałam napisałaś ze noc ok.. a teraz? w sumie jak noc ok to i teraz ok..
Kok.o hehe Ewcia też ma mocny charakter :tak:i dobrze :tak::-) nooo miśki-przytulanki są świetne, Patryk cały czas piąstki trzyma w buzi.. ale nie wiem czy to na górne jedynki.. może..
a co do pracy.. hehe pokaż ile umiesz i że umiesz dużo więcej - będziesz miała zawsze robotę :-) ale warto też pomyśleć o innych.. niech ktoś też się robotą zawali :tak:
no i to tak jest, ze jak się jest na etacie to ciężko myśleć o zmianie pracy.. miałam kiedyś taką sytuację, z tym ze ja już nie wyrabiałam z chamskim charakterem mojego szefa, w grudniu sie chyba zawzięłam i w kwietniu już tam nie pracowałam.. ale postawiłam wszystko na jedną karte - za wszęlką cenę zmiana i się udało :tak:
Gochson i jak Adaś??? zrobiłaś wywiad z babciami???
 
a ja tak popatrzałam na suwaczek mój.. Patryk za tydzień 9 miesięcy kończy :szok: kiedy to zleciało????


idę kaszkę gotować

miłego wtorku:-)
 
wiem wiem.. post pod postem..

jasne że czwartku ;-)

p.s. Gochson świetny wykres &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Ani@k mój jak był młodszy to jadł kilka razy kaszkę no i lekarka mi mówiła, żeby odstawić, bo po niej dzieci są takie pucate.
Pytałam jednej babci i robił kupę jak był z nią, czyli 2 dni temu - jeszcze powiedziała, że wielka była. A dziś przyznam szczerze, ze mu nie zaglądałam bo późno wstał i nie miałam już czasu :zawstydzona/y:
 
cześć :-)
Matkooo ale mamy poprzestawiany dzień:baffled: wszystko przez to, że nocka jakaś dziwna. Niby mały nie płakał, ale strasznie się wiercił, gadał do siebie, jakby się żalił, wstawałam do niego, żeby go przykryć, a to odkryć. Rano się obudził niby na mleko, ale go nie tknął nawet. Poczekałam aż znowu zaśnie i na śpiocha mu chciałam dać, ale gdzie tam...ledwo 50 wypił:crazy: No i jak w końcu zasnął to wstał o 9:30:szok: no i potem wiadomo, ze drzemka przesunięta, jedzenie. Teraz mu się fajnie śpi, ale chyba koło 15-stej go zacznę wybudzać, bo będzie szalał do nocy...
Pogoda dziś typowo angielska, szaro, mokro. brrrrrrr nawet mi się nie chce z domu wychodzić:no: Może K. przyjdzie z małym, żeby się pobawili.
Umówiłam się na szczepienie MMR na poniedziałek:baffled: gacie to już mam pełne ze strachu....
Gochson mnie się wydaje, że Adaś może to mieć od latanie bez pieluchy. Może gdzieś usiadł, może lekko zmarzł. Ta maść co Muma pisała powinna pomóc. yyy ciężka sprawa z tym nocnikowaniem...ja to nawet nie wiem jak się za to zabrać:baffled: i cholera mnie bierze jak czytam mądralińskie mamusie, których dzieci w 6 miesiącu życia już korzystają z nocników:angry: taaa ja je wsadzą po drzemce, to wiadomo, że tam nasika...nasikałoby nawet do garnka z zupą, bo przeciez nie jarzą gdzie to robią...nooo ale chwalić to jest się czym...noo moje dziecko sika już na nocnik..ehhhh głupie pindy;-):-)
noo już pospał...to do wieczorka!!!
 
reklama
Hej,

Ale tu dziś pusto :shocked2: No ale nie ma się co dziwić jak wszystkie tam :-p:cool:
TO ja tylko napiszę, że idę zaraz spać bo mnie wykończył mój Synalek dziś, w tym tygodniu samego siebie przechodzi, zamówiłam piaskownicę, mam nadzieję, że odnajdzie się w ryciu w piachu i będzie trochę spokoju:-p

katiuszka - wyluzuj z nocnikiem, sama wiesz , że kitują. Ja zaczynam jak się zrobi na dobre ciepło żeby potem w żłobku przynajmniej wiedział o co kaman;-)

Gochson &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Buziaki dla Wszystkich, spokojnej nocy :tak:
 
Do góry