reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

hellooo
Chłopaki poszli na drzemkę, ja juz ugotowałam obiad dla Julka, podwędziłam Mumy propozycję dla Tymka i u nas dziś ziemniaki, sos koperkowy z jajkiem, do tego łosoś i brokuły...yyy mam nadzieję, że Glut zje:confused: my mamy kupne pierogi ruskie z maślanką:-pPo obiedzie jedziemy na zakupy, bo jutro chcemy uderzyć gdzieś w plener, z tym, że pogoda kiepska, to sama nie wiem...Ale znowu tak tyle dni siedzieć w chałupie...
Gatto łomatkooo ale bedziecie wina wieź!!!!:-D a ile pić!!!!!!:laugh2:no no szykuje się super wyjazd;-)zdrówka dla Cri!!!!
Gochson dobrze, że Adasiowi "to" znika:tak:jejuuu z tym sikaniem...u nas też wszędzie wykładziny (jak w to angielskich domach), pod spodem dechy...no ja już sobie wyobrażam jak będzie "pięknie" pachniało po nauce nocnikowania...Dziś z mamą gadałam na skypie i to był czas zaraz po kaszce, a wtedy u nas zawsze jest koopal. No i mówię do Julka, żeby poszedł do kącika i kupkę zrobił, no i ten poszedł, postękał i jest! a mama do mnie, żebym wyciągała nocnik i już go dawała:baffled: a dwa dni temu zaraz przed kąpielą narobił w pieluchę, przebrałam go, ale nie zakładałam nowego pampersa, bo ojciec już szykował kąpiel. No i Julek ganiał chwilę z samych rajtuzkach, stanął koło wanny, eM za nim i nagle krzyczy do mnie, że wanna przecieka!!! że ma całe skarpetki mokre...a to nie z wanny ciekło, tylko Julek się zsikał:laugh2:jenyyy ale będzie jazda przy tym nocnikowaniu:blink:
Muma pewnie masz rację z tym placem zabaw...za jakiś czas już nie usiedzi w piaskownicy...No to tym bardziej nie ma sensu kupowac na miesiąc w roku. Lepiej jakiś rowerek fajny. A co z tym nagraniem Julki? masz już??? jak tak, to dawaj! posłuchamy:tak:
tere fere i jak na froncie jedzeniowym? jakieś postępy? a po szczepieniu nadal nie ma niepożądanych reakcji?
Na razie zmykam, pewnie odezwę się wieczorem, jak mały pójdzie spać.
Miłego dnia wszystkim życzę!!!!

aaa Muma nie oglądałam całej Eurowizji, tylko w skrótach występów widziałam tą Conchitę:baffled: to jest w końcu facet czy kobitka? chyba przerobiony facet, nie? tylko po jaką cholerę zostawił zarost na twarzy? bez sensu....Ona-on? jest z Austrii, zapomniałam się mamy zapytać :-p
 
reklama
O ludzie, jak ta energia i dzikość nie przejdzie Olkowi to ja normalnie osiwieję tutaj !!!:angry::szok::-D Jest taki niegrzeczny, a jak mu zwracam uwagę to się śmieje na całego i mnie to w końcu rozśmiesza i tez się prawie śmieję. Masakra normalnie.

Dziewczyny, ja już nie chcę tego samochodu w ogóle. Już mi się niedobrze robi na samą myśl. Upatrzyłam sobie coś, 2 dni się zbieraliśmy, rano dziś dzwonię - odjechał z nowymi właścicielami.
A my nie mamy siły tak jeździć od razu, eM też nie zawsze może wcześniej wyjść z firmy, poza tym jak ja chcę jechać do serwisu to kto będzie czekał jak ma innych chętnych..
Nie wiem co zrobimy

eM mi zapowiedział, że coś go 'rozkłada' to już weekend mam wesoły. Ten będzie chory leżał pewnie a ja zap.. jak w tygodniu ze wszystkim, wrrrr:crazy: A jeszcze do dziadków trzeba jechać bo rozwalili zamek w drzwiach od łazienki i kibelek się chwieje, nie mam pojęcia co tam robili:no:;-)

katiuszka -jak tylko będę mieć to nagranie Juli to pewnie, że wrzucę - nie wiem czy dziś czy po weekendzie dopiero.
Aaa , ta Conchita to zdaje się chłop tylko taki 'drag queen' , nie przerabia się na kobitkę, jest homo i lubi kiecki :-)

No ale Wam życzę miłego i ciepłego bo tu się coś nie zanosi :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Hejka laski.

Przeczytałam chyba wszystko, ale nie jestem już pewna bo na raty. Dzięki za rady dziewczyny! Wszystkie.
Mam książkę Instytutu matki i dziecka na temat żywienia dzieci 1-3lata (również niejadków) i zamierzam jej użyć, lecz nie mam kiedy do niej zajrzec.
Tzn mam w PDFie.


Muma
kurna miałam do Ciebie się odezwać,ale już za pózno, bo kupiłam piaskownicę do ojca na Chechło, nie rozpakowana nawet, a tej jego małpie coś tam znowu odbiło i na razie nie będę tam jezdzić, więc w sumie to piaskownica idzie z powrotem do sprzedania cholera. Nie wiem po co ją właściwie kupiłam. Rzadko tam jeżdżę a taką wypaśną z daszkiem i ławeczkami kupiłam Drewnianą zamykaną 170x170. A pod klatką ma fajowy plac zabaw i piaskownicę ogromną. Coś mi chyba na mózg padło, ale cóż.

Aleksis zazdroszczę tych lodów na śniadania, obiady i kolacje. Hehehehe

Resztę Mordeczek całuję mocno w buziaka.
Spadam pranie powiesić.

Jutro może wpadnę. Po hucie lecę do koleżanki na sprawdzenie uzębienia, może w końcu na to wybielanie się umówię, aolbo lepiej od razu nową szufladę sobie sprawię, prostą, białą, lśniącą... hihihihi

W niedzielę w Łodzi wystawa psów. Wybieramy się z małym, chyba że będzie padać, to nie.
Muma idziesz?

Ja co roku bywam, oprócz zeszłego oczywiście.

Gatto szerokiej drogi!
 
Ostatnia edycja:
Kok.o eee o tym bandycie to mialo byc w sensie sympatycznym;-):tak: jakos tak moze wyszlo nie bardzo...:-( ogolnie mialam na mysli takiego sympatycznego bandziora co to sobie da rade w kazdej sytuacji:tak::laugh2:

Ja jestem juz tak zmeczona tymi humorkami zakatarzonej wredoty, ze nie wiem juz czy to dobry pomysl wybierac sie jutro w 6-cio godzinna podroz....Po prostu wyla caly dzien...

Dziewczynki zegnam sie z Wami na kilka dni, bo raczej mnie nie bedzie na necie, odezwe sie po powrocie;-)
Milego weekendu!!
 
Hej,

Chyba wszedzie pogoda do bani-wczoraj zimno bardzo bylo, padalo co chwile. Dzis wyszlo slonce ale i tak zimno. Moj M wyciagnal mnie na koncercik zespolu Me Myself and I zorganizowany przez organizacje polonijna. Fajnie grali, tylko troche wymarzlam, bo to nie bylo w jakies hali. Dzidzia reagowal zywo na muzyke, nie wiem, czy mu sie podobalo czy nie, bo w kosciele na organy podobnie reaguje:baffled:

Muma no to Syn Cie doprowadzi do takiej formy,ze ho ho skoro musisz za nim ganiac:-DOj te Synusie Mamusiowe. Nie denerwuj sie tym autem, jeszcze kupisz to swoje jedyne. Oby M nie rozlozylo, bo to maialabys weekend z glowy kurcze. Czekamy na filmik z Julka

Katiuszka a jak dzis nocka? Spi Krol Julian juz?Kciuki za spokojne 8 godzin

Gatto szerokiej drogi i wspanialego pobytu w München z winem i spiewami

Terefere jak Tymus?Bawcie sie na tej wystawie, obys nie wrocila do domu z jakims czworonogiem he he

Pieknaszysznia Mieszko mam nadzieje, ok?

Kok.o wiemy, ze Ewcia po prostu temperamentna dziewczynka jest, na pewno miala powod. Ja tez nie dalam sie lac innym

Gochson to dobrze, ze Adas tam juz nic nie ma. My wlasnie jutro bierzemy sie za pranie dywanow i wykladzin wynajetym Kärcherem. Mam nadzieje, ze dobrze wypierze ta maszyna. Adas slodziak na tym rowerku, zapinkala jak Maly Kazio:tak:

Zgaga znowu mnie meczy, chyba sie poloze do wyrka z ksiazka Grocholi.
Pa
 
Gatto szkoda ze na noc nie jedziecie. Młoda by spala.

Aleksis uwielbiam ten zespół. Nie wiedzialam,ze koncertują.
A na wystawie nie kupi sie psa. A szkoda. Ale pewnie znow sie nakręcę.
A co czytasz dokładnie?
 
Gochson to zes mnie wystraszyła:-( no ale inaczej jak malucha przytrzymac:zawstydzona/y: ehh, postanowilismy ze to skonsultujemy z laryngologiem.

Gatto szerokości i miłego pobytu.

Muma no Oluś robi ze z mamci podśmie****ki, a ze usmiech ma zarazliwy to łatwo ulec. Co do auta to oby nie było tak strasznie jak opisujesz i by znalazł sie to jedyne.

Aleksis, sziekuje Mieszko ma sie dobrze. A Ty jak sie czujesz?

Katiuszka oby pogoda dopisała i by wypad sie udał.

Miłego weekendu.
W nd uciekamy na basen z Młodym pierwszy raz, umieram z ciekawosci jak to bedzie.
 
Hej,

eM cudownie ozdrowiał jak go nafaszerowałam lekami, na 11tą jedziemy oglądać przepiękne Twingo do Nowosolnej ;-):tak: Przepiękne, w środku poezja, ja jak zwykle napalona hihi, już siebie widzę w nim, czarny, śliczny :happy2: I tak zabralibyśmy go do ASO, dopiero w poniedziałek.. no zobaczymy;-)

Gatto - szerokiej spokojnej drogi i super zabawy !!

tere - a co tam kobita u Taty nabroiła ?? Ech, wiecznie coś, nie ?
Ja na wystawy psów chodziłam co roku przed Wolfem, raz z nim byliśmy to potem był chory przez tydzień a teraz to się wolę z nim pobawić i iść na spacer. Już tam ładniejszych nie zobaczę ;-) A na wystawie już dawno nie ma szczeniaków, jak chodziłam w latach 80tych z kuzynem to jeszcze były :-p

Aleksis - zespół fajny, też lubię :tak: Ale Ty się nie wystawiaj na chłody !!! Zaziębisz pęcherz albo coś i będzie dopiero wesoło:angry:;-)
No to jak pranie i generalne porządki to znak, że zbliża się godzina W:tak:

Szyszunia - Mieszko na pewno się zachwyci basenem, ale to zwykła rekreacja czy jakieś zorganizowane zajęcia ?

Już nie wiem co jeszcze miałam napisać:baffled:

SPokojnej nocy wszystkim i pięknego weekendu :tak:papa
 
reklama
Szyszka jak po basenie?Pisz szybciutko!
Ja pamiętam do tej pory pierwszy dzień zajęć. DO tej pory super jest!

Muma chciałabym, żeby były szczeniaczki na wystawie i do tego russelki. Na pewno bym kupiła jakiegoś.
A Zośka? Ech jutro napiszę jak nie zapomnę. Porąbana. Chce mieć mojego ojca na wyłączność. Odcina go od rodziny. Skutecznie.
 
Do góry