katiuszka79
Fanka BB :)
helllooooo....
ufffff wypompowana jestem na maksa
Od samego rano do godziny 15-stej byłam z K. w mieście na zakupach
super pogoda, ona zadzwoniła o 9-ej czy się zbiorę na 10-ta, bo ona od siódmej się szykuje i powinna zdążyć 
no to ja na momencie Julka nakarmiłam, sama coś złapałam w biegu, zapakowałam torbę na cały dzień , w razie W, nawet make-up strzeliłam wyjściowy i punk 10-ta stoję przed jej domem...a tu nikogo nie maaa.....no ale spóźniła się tylko 15 min, więc jest duuuuży postęp. Na zakupach znowu wpadły mi dwie bluzki, ale jedna jakaś do bani jak ją w domu zmierzyłam, no a metki w koszu już poza tym Julek dostał kredki i malowanki
Też nie wiedziałam jakie i kupiłam jedne ołówkowe, a drugie takie grube woskowe, na nich jest napisane, ze od 12 miesiaca, to chyba ok? No ale mały średnio jest zainteresowany malowaniem...Na razie wkłada mi kredki do ręki i każe malować, co 2 sekundy zmienia mi kolor no i póki co lubi je obgryzać...więc muszę przy nim siedzieć co by ich nie zjadł
Mam nadzieję, że z czasem bardziej go to zainteresuje, no ale na razie ewidentnie woli ćwiczyć karate na miśku:-)
Ani@k hehe G. miał 6 miesięcy ....jakies dwa miesiące temu 2 maja skończy 8 miesięcy.
Muma kurcze..wiem, że może to wkurzać, jak eM tak szuka dziury w całym, ale ja bym chyba mu pozwoliła jednak. No chyba, ze Ty się tez znasz bo mnie jakby przyszło kupować auto, to już widzę jak nim wyjeżdzam z mojej ulicy i za zakrętem się rozczłonkowuje na milion kawałków;-):-) wolałabym, żeby eM miał tu pole do popisu, ja mogłabym mieć głos w sprawie koloru hehehe
Aleksis aaa to jednak Twój przykaz chyba większość kobitek nie chce, żeby TAM zaglądać podczas porodu, choć też znam takie co mają zdjęcia i filmik dokładnie z centralnego punktu no i potem jak rodzina czy znajomi przychodzą na pierwsze odwiedziny to oficjalnie się je ogląda eee no ja taka odważna to nie jestem...
Hhehe masz rację, pasowałoby JUlka mojego zapisać na jakieś zajęcia, gdzie by się wyładował, ale póki co idziemy do parku, bardziej takie boiska, i tam lata ile ma sił. Jak już ma totalnie dość, to sam włazi na wózek i spokój.
ahaaa dziś cały dzień jeździłam parasolką i muszę przyznac, że rewelacja!!!!! mały zasnął, tez mu się dobrze w niej spało, tak więc jestem bardzo zadowolona z zakupu, a tym bardziej po takiej cenie...
Kurka...nie wiem czy już Wam to pisałam...wiem, że miałam zamiar...no nic, najwyżej się powtórzę. To jest o tym wózku właśnie. Jak wiecie, kupiłam go od K., jej eM o tym nie wie, że ona taką głupotę zrobiła. No i jak poszłam w końcu po ten wózek do niej, to jej eM z moim akurat nadjechali jak myśmy go oglądały u niej w salonie. No i na poczekaniu wymyśłiłyśmy, że ja sobie go zamówiłam, ale że mnie nie było w domu, to kurier zaniósł do nich. No i spoko....za parę dni, eM mi mówi, że K. eM się go pytał o ten wózek, za ile, skąd, no i czy fajny i w ogóle. Stwierdziliśmy, że może chce K. taki zprezentować!!!! to ja na drugi dzien mówię do niej, ty weź sobie z nim pogadaj, że niby tak przez przypadek weszliście na ten temat i powiedz mu, że wy macie taki sam, tylko starszy, ze nie potrzeba itp. Ale ona oczywiście o tym zapomniała....a wczoraj eM mi mówi, że tamten się go zapytał czy nie moglibyśmy zamówić dla niego takiego samego, zrobiłby niespodziankę K., że ja się bardziej znam niż on i ona, no a skoro ja go kupiłam to musi być dobry itp Dzisiaj jej to powiedziałam, to myślałam, że się udławi frytkami ze śmiechu. Ale by były jaja jakby go tak naprawdę zamówił!!!!!!!!!!!! nooo interes by zrobili stulecia chyba:-) ma z nim coś pogadac dziś, no zobaczymy
A Wy mi tak nie mieszajcie już z tymi piąteczkami czy innymi dniami tygodnia, bo ja zamotana, cały dzień z K., no to rozumiecie;-):-)
Gatto jakich używek dokładnie szukasz??? bo jak nic ciekawego nie znajdziesz, to może skusisz się na grzybki halucynki???? jak coś, to pisz smiało, mam tu takich co mają takie specyfiki
No i sobie zapomniałam co miałam pisać...
aahaa mój Juliano ma dziś 15 miesięcy!!!!!!!!!!!!!!!!:-)
ufffff wypompowana jestem na maksa
Od samego rano do godziny 15-stej byłam z K. w mieście na zakupach
super pogoda, ona zadzwoniła o 9-ej czy się zbiorę na 10-ta, bo ona od siódmej się szykuje i powinna zdążyć no to ja na momencie Julka nakarmiłam, sama coś złapałam w biegu, zapakowałam torbę na cały dzień , w razie W, nawet make-up strzeliłam wyjściowy i punk 10-ta stoję przed jej domem...a tu nikogo nie maaa.....no ale spóźniła się tylko 15 min, więc jest duuuuży postęp. Na zakupach znowu wpadły mi dwie bluzki, ale jedna jakaś do bani jak ją w domu zmierzyłam, no a metki w koszu już poza tym Julek dostał kredki i malowanki Też nie wiedziałam jakie i kupiłam jedne ołówkowe, a drugie takie grube woskowe, na nich jest napisane, ze od 12 miesiaca, to chyba ok? No ale mały średnio jest zainteresowany malowaniem...Na razie wkłada mi kredki do ręki i każe malować, co 2 sekundy zmienia mi kolor no i póki co lubi je obgryzać...więc muszę przy nim siedzieć co by ich nie zjadł Mam nadzieję, że z czasem bardziej go to zainteresuje, no ale na razie ewidentnie woli ćwiczyć karate na miśku:-)Ani@k hehe G. miał 6 miesięcy ....jakies dwa miesiące temu
2 maja skończy 8 miesięcy. Muma kurcze..wiem, że może to wkurzać, jak eM tak szuka dziury w całym, ale ja bym chyba mu pozwoliła jednak. No chyba, ze Ty się tez znasz
bo mnie jakby przyszło kupować auto, to już widzę jak nim wyjeżdzam z mojej ulicy i za zakrętem się rozczłonkowuje na milion kawałków;-):-) wolałabym, żeby eM miał tu pole do popisu, ja mogłabym mieć głos w sprawie koloru heheheAleksis aaa to jednak Twój przykaz
chyba większość kobitek nie chce, żeby TAM zaglądać podczas porodu, choć też znam takie co mają zdjęcia i filmik dokładnie z centralnego punktu no i potem jak rodzina czy znajomi przychodzą na pierwsze odwiedziny to oficjalnie się je ogląda eee no ja taka odważna to nie jestem...Hhehe masz rację, pasowałoby JUlka mojego zapisać na jakieś zajęcia, gdzie by się wyładował, ale póki co idziemy do parku, bardziej takie boiska, i tam lata ile ma sił. Jak już ma totalnie dość, to sam włazi na wózek i spokój.ahaaa dziś cały dzień jeździłam parasolką i muszę przyznac, że rewelacja!!!!! mały zasnął, tez mu się dobrze w niej spało, tak więc jestem bardzo zadowolona z zakupu, a tym bardziej po takiej cenie...
Kurka...nie wiem czy już Wam to pisałam...wiem, że miałam zamiar...no nic, najwyżej się powtórzę. To jest o tym wózku właśnie. Jak wiecie, kupiłam go od K., jej eM o tym nie wie, że ona taką głupotę zrobiła. No i jak poszłam w końcu po ten wózek do niej, to jej eM z moim akurat nadjechali jak myśmy go oglądały u niej w salonie. No i na poczekaniu wymyśłiłyśmy, że ja sobie go zamówiłam, ale że mnie nie było w domu, to kurier zaniósł do nich. No i spoko....za parę dni, eM mi mówi, że K. eM się go pytał o ten wózek, za ile, skąd, no i czy fajny i w ogóle. Stwierdziliśmy, że może chce K. taki zprezentować!!!! to ja na drugi dzien mówię do niej, ty weź sobie z nim pogadaj, że niby tak przez przypadek weszliście na ten temat i powiedz mu, że wy macie taki sam, tylko starszy, ze nie potrzeba itp. Ale ona oczywiście o tym zapomniała....a wczoraj eM mi mówi, że tamten się go zapytał czy nie moglibyśmy zamówić dla niego takiego samego, zrobiłby niespodziankę K., że ja się bardziej znam niż on i ona, no a skoro ja go kupiłam to musi być dobry itp
Dzisiaj jej to powiedziałam, to myślałam, że się udławi frytkami ze śmiechu. Ale by były jaja jakby go tak naprawdę zamówił!!!!!!!!!!!! nooo interes by zrobili stulecia chyba:-) ma z nim coś pogadac dziś, no zobaczymyA Wy mi tak nie mieszajcie już z tymi piąteczkami czy innymi dniami tygodnia, bo ja zamotana, cały dzień z K., no to rozumiecie;-):-)
Gatto jakich używek dokładnie szukasz??? bo jak nic ciekawego nie znajdziesz, to może skusisz się na grzybki halucynki???? jak coś, to pisz smiało, mam tu takich co mają takie specyfiki
No i sobie zapomniałam co miałam pisać...
aahaa mój Juliano ma dziś 15 miesięcy!!!!!!!!!!!!!!!!
:-)
Daj spokój. Sama widzisz jak Mieszkowi jest wygodnie, bo widzi wszystko, żadna matka nie posadziłaby dzieciaka w pionie w wieku 4miesięcy na 2 godziny spaceru, zapytaj, czy mają Cię za lekko upośledzoną, czy co? :-)
