reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
hej dziewuszki:-)
Pospalismy dziś do 7:45....ale z przerwami nocnymi:baffled: Młody spał ze mną, bo o 23 był płacz, nie chciało mi się wstawać do niego, to zapakowałam go do siebie...a tu cisza przez całą noc:-p tylko gdzieś o 1-szej nagle siadł na łóżku i zabiera się za dyskusję:szok: i to jak!!!! jak gadał, jak się kłócił:szok::-) z jednej strony mi się śmiać chciało, a z drugiej byłam zła, bo człowiek by pospał, a tu się nie da, bo coś się dzieciowi przestawiło...albo przypomniało i musiał kogoś opierniczyć. Szkoda tylko, że o 1-szej w nocy!!!!!! no tak to już z nimi jest...
heheh ale jesteście ciekawskie baby!!!! czekają na relację!!!!:laugh2: tak na prawdę no to nie ma co opowiadać:baffled: stresa miałam, jak to ja....Mały był śpiący, bo on o 10;30 idzie spać, próbowałam go wcześniej połozyć, ale się nie dał. No i jak one przyjechały to już w ogóle nie dał się uspić, a był senny. Ogólnie to były w szoku, ze tyle przygotowałam, że w domu tak ładnie, czyściutko, schludnie:-) nie przyznałam się, że tydzień prawie sprzątałam i malowałam:-D jedzenie im bardzo smakowało. Myślałam, że skubną po troszku, żeby nie było, że nic nie chcą...a tu nic nie zostało:-) przepisy wzięły na brzoskwinie i wu-zetkę, no to chyba naprawdę im smakowało. Prezentów nadostawaliśmy, kwiatów...nawet jabłka z sadu ze wsi przywiozły:laugh2: Ta jej córeczka Fibi (tak na polskie) malutka, drobniutka. Dużo niższa od Julka i mniejsza. Ale ładniutka, spokojna. Bawiła się u Julka w łózeczku, a ten się darł:crazy: no ale one szumu narobiły, napiszczały się jak to Angielki, naściskały mnie i jego, no to co się dziwić, że się darł. No i po angielsku gadały, to może i dlatego. A poza tym, to mało kto do nas przychodzi, więc mały trochę dziki jednak:baffled: Ogólnie atmosfera była fajna, bardzo zapraszały mnie do siebie, a jak to jest dla mnie z wózkiem za daleko, to one chętnie przyjadą do mnie(!) albo wezmą mnie gdzieś blisko do jakiejś knajpki na lunch czy kawkę. Kurka...to chyba mnie lubią, nie?;-):-) Później, jak pojechały, młody jak padł, to 3 minuty i juz spał prawie 2 godziny!!!! wstał o 2-giej i to była jego jedyna drzemka w ciągu dnia. Byłam pewna, że wieczorem jak dotrwa do 19 to będzie cud!!! a on o 20:30 jeszcze szalał po łóżku!!!! Muma cyborg numer 2!!!!!!:-D ahaa poradźcie mi, cos mi się wydaje, że od dwóch dni lekko chrypi:eek: nic mu poza tym nie dolega, nie ma gorączki, ani kaszlu, lekko nos zatkany, ale nie ma kataru, taki, żeby się lał z nosa. Dawać mu coś na tą chrypke? do lekarza iść? chyba nieee...co myslicie?
zuzanka śliczne to imię wybraliscie!!!! bardzo, bardzo mi sie podoba....dziwne, nie?;-) sama mam Juliana:-D czekamy na zdjecia Kruszynki malutkiej!!!!

kurka muszę kończyć, bo młody buszuje po domu, zwiedza zakazane kąty z kabelkami i o mało co wylałby mi herbatę na siebie:szok::wściekła/y:
jak go okiełznam, to zaraz tu wrócę:-) hehehe brzmi jak groźba "ja tu jeszcze wrócę":laugh2:
 
A kuku!

Wrocilam.To bylo standardowe badanie: bobo ma ok.2,8cm, wiek ciazy dokladny bo 9tc+4d+-6d, termin:15/06.Bobo juz wyglada jak dzidzia z glowka i 4 konczynami i brzuszkiem. Serduszko bije. Ale fajny ludzik. Zrobie scan jak eM wroci bo scanera do mojego laptoka nie podlacze.
Badanie NT i krwi mam za 2 tygodnie, to platne badanie ale wole je zrobic, moze nie wyjdzie zle. Gdyby tak, to racej sie bede decydowac na amniopunkcje. Ale jestem dobrej mysli, ze to nie bedzie potrzebne.

terefere to Tymek ma juz wysublimowany gust kulinarny:-D Byc moze woli takie bardziej wyraaziste smaki

Katiuszka jasne, ze Cie polubily:tak: Dla Juliana moglo byc za wiele atrakcji i za glosno, dlatego tak reaguje. A z tym kloceniem sie w nocy to pewnie rozwiazywal jakies swoje porachunki w snie i z emocji az sie przebudzil. Ale to musialo smiesznie wygladac, taki krasnal a tak sie wykloca. Z ta chrypka nie pomoge, pewnie samo przejdzie, nalykal sie zimnego powietrza moze

Muma e tam, nie przejmuj sie garderoba. Raz dwa i te za male beda dobre, a poza tym to fasony sie zmieniaja i fajnie od czasu do czasu jakis fajny ciuch:-D Dobrze, ze Olus przespal noc

Pieknaszyszunia juz nie mozecie sie doczekac, az Mieszko postanowi wyjsc na nasz swiat. Najwazniejsze, ze wyniki masz dobre

Zuzanka czekamy na sprawozdanie jak przebiegla wizyta. Ju widze Cie, jak przytulasz Malutka

Aaronka gratulacje!!! Nie otwieracie czasem restauracji w Grodzie Kraka?
 
Ostatnia edycja:
Szyszka -może tą herbatkę imbirową sobie zrób na te migreny teraz ?? Bo to męczące jest strasznie, współczuję..

katiuszka - no ja nie wątpiłam ani przez chwilę, że się pokażesz im jako nasza PPD :tak: A co było do jedzenia, te brzoskwinie i torcik wuzetkowy ? Tylko na słodko ?? Dlatego tak słodko ćwierkały ;-) A Julianek po prostu się nasłuchał tego angielskiego i musiał pogadać trochę po polsku a , że akurat w nocy to ...sama wiesz jak to z nimi jest :-)
Jak mój chrypi to podaję przez parę dni wit C w kroplach i wapno i ten Lipomal ostatnio bo naprawdę mu pomaga, tak 2-3 dni. Powinno przejść.

Aleksis kawał bobasa !!! Prawie 3 cm !!! SUPER !!! :-):-):-) Tobie już też od razu lepiej, nie ? Jakoś dotrwasz dwa tygodnie do następnego badania a potem to jeszcze z 3 tygodnie i już będziesz czuła jak pływa w brzuchu:tak:
A jaki termin porodu masz fajny, całe lato przed wami, nie trzeba maluszka opatulac, podrosnie sobie spokojnie do zimy :tak:

zuza &&&&&&
pisz koniecznie od razu jak wrócisz ?? :-)
 
cześć

a mi dziś smutno :zawstydzona/y:
byliśmy na szczepieniu, no i standardowo, pomiar, ważenie.. i się okazało ze Patryk waży tylko 5100, gdzie na poczatku października jak Go położna ważyła to ważył 5 kg.. jak mi się płakać chciało to sobie nie wyobrażacie.. wszyscy gadali ze fajnie wygląda, że widać ze wyrósł. mnie się wydawało ze chudziuteńki.. Boże.. normalnie serce mnie boli.. jak Go pielęgniarka szczepiła to płakałam razem z Nim:zawstydzona/y: Pediatra kazała dokarmiać butelką, za tydzień idziemy na sprawdzenie przyrostu wagi..
Do tego morfologia (znowu kłucie) i mówiłam jej o tym śluzie w kupce.. w ogóle zastanawiała się czy czasem nie jest odwodniony :zawstydzona/y: jeżeli śluz po karmieniu mm nadal w kupce będzie to da nam skierowanie na badanie przesiewowe kału..
Mówiłam jej też o tym poceniu ale nie kazala się tym przejmować.. sprawdzała ciemiączko więc z tym jest wszystko ok. Zadzwoniłam do eMa i kazałam mu wziąć en urlop ojcowski od przyszłego tygodnia bo sama do przychodni latać nie dam rady.. tzn dałabym bo taksówką, ale psychicznie chyba nie wyrobię.. piersią narazie będę dokarmiać, muszę poczytać jak karmić w ten sposób.. lekarka kazała robić w butli 60 ml i dawać po piersi i abym ściągnęła pokarm z piersi aby zobaczyć ile go jest. Czułam ze coś jest nie tak, bo do południa ssał pierś i spał po 3-5 czasem tylko 30 minut.. ranyjulek!!! mam wrażenie ze nie dokarmiam własnego Dziecka, wyć mi się chce :zawstydzona/y:

Zuza u was pewnie dzień szczęśliwosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! buziaki dla was i małej Julianki :***
Aleksis nooo chłopaczysko jak się patrzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! albo dziewuszka ;-)


idę do wujka googla, moze mi coś na temat dokarmiania butlą podpowie...
 
Ania -weź na spokojnie podejdź do sprawy. Po pierwsze co to za pani doktor co się zastanawia czy czasem nie jest dziecko odwodnione. To widać gołym okiem czy jest czy nie u takiego malucha. Na pewno nie jest. Młody Twój jest ciągle w siatce centylowej, na dole co prawda ale skoro śpi w miarę ładnie w nocy i nie płacze całymi dniami to tragicznie głodny nie jest.
Ja bym na Twoim miejscu po pierwsze częściej wtykała mu cyca a po drugie na noc może (niech się butelkowe nasze wypowiedzą) kupiła jakieś fajne mleko. Ja daję Olkowi Enfamil, ma chyba dobre opinie ale to musisz sobie poczytać.
Czy Ty masz w domu wagę taką dla dorosłych ? Jak się ważę najpierw sama , potem z Olkiem w pieluszce i mniej więcej wiem. Jeśli masz to zrób to dzisiaj i za parę dni. Kupiłaś ten Dicoflor ??
I wyluzuj , będzie dobrze , nie przechodź całkiem na mm please. Jeśli już to idź do innego lekarza albo zadzwoń do poradni laktacyjnej i opowiedz co i jak.:tak:

Aaa no i weź matka trochę siebie też odżyw, kupiłaś te witaminy, jesz warzywa i owoce ? Białka więcej i uśmiechu :happy:

Ta pediatra to matoł !! Teraz doczytałam, słuchaj ja wykarmiłam dwa smoki a ściągnąć to se mogłam wielkie g...
To zależy jak cyc pracuje, ja nic nie mogłam prawie odciągnąć. , Zresztą z tego co pamiętam to koko tak samo.

I jeszcze - Olek przybierał w normie a nie spał wcale w dzień i co , taki typ, pamiętaj Twój też po zielu jest ;-)
 
Ostatnia edycja:
yyyy Ani@k jak juz musialabys dokarmiac butelka to lepiej rob to na noc, wtedy on pospi dluzej i ty tez. Jesli musialabys. Ja ci tylko napisze, jak bylo u mnie...cyce flaki praktycznie, nigdy nie bolaly, a mala po jedzeniu z cyca darla sie, ale to darla w nieboglosy (byla glodna). Darcia z glodu nie mozna kochanie nie rozpoznac, wiec jesli twoj maly nie wyje, to znaczy ze glodny nie jest.
Ja tam na cycowanu malo sie znam, ale sluchaj Mumy i nie placz, bo placz jeszcze w niczym nie pomogl, ani nie wykarmil dziecia, ani nie uzdrowil cudownie chorego, ani nie pomogl w bolu. Moze jak eM wezmie ten urlop to wykorzystaj go tez dla siebie samej. Wyjdz z domu, kup sobie cos: kosmetyk, ciuch, gacie, co tam chcesz, nawet kwiatka jak masz ochote, ale moze odsapnij troche od tego. Zobaczysz, ze pomoze i wrocic do cycowania pelna para:tak: Buzka!

Aaaa, tak w ogole to dzien dobry, bo nawet sie nie przywitalam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Aleksis o kawal fasoliny, no dziewczyna jak nic :-D:-D zrob Nt i pappa i na pewno wyjdzie male ryzyko, wiec o amnio nawet nie mysl! zaczyna rosnac brzuszek?? kiedy zdjecie zapodasz??

ee co ja to mialam....

Katiuszka ja to myslalam, ze bede czytac godzine, a tu nawet lyka kawy nie zdazylam...oj zawiodlam sie..:-) ciesze sie w kazdym razie, ze bylo milo i wez ty jedz tez do ludzi, bo Julek naprawde na dzika wyrosnie.

Muma, no wiesz szmatki rzecz nabyta....moze sprzedaj cos na allegro i za odzyskana kase kup cos na teraz :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Muma ja jestem na każde Jego zawołanie.. praktycznie od cyca oderwać Go nie można..
Gatto pewnie by mi się przydała taka chwila swobody, ale jestem skupiona na tym aby Patrykowi było dobrze.. i chyba nie za bardzo mi to wychodzi.. :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

jak ssie, to najczęsciej zasypia więc Go kłądę do łóżeczka.. jak pośpi ze 3 minutki do od początku jest przy piersi i jak zasypia znowu trafia do łóżeczka.. w nocy ssie z obydwóch piersi i ładnie śpi, nie krzyczy a jak krzyczy to przy piersi się uspokaja.. koleżanka ma mi dać nr telefonu do swojej koleżanki położnej.. może mi coś podpowie..

dzięki dziewczynki :***
 
Do góry