Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
za jeden $12 - $20 a za dwa w jednym pudelku jest ciut taniej... moze to nie jest duzo,ale ja uwazam,ze tak... oczywiscie dolar kanadyjski ~ 2.5 zl
reklama
Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
sie zasiedzialam nad jedna odpowiedzia na forum..... i dlatego nie zauwazylam,ze jestes...
Majeczka
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2005
- Postów
- 606
Wiam was moje kochane!!!
Wrocilam i juz do was pisze.Po pierwsze ,pani dr podkrecila mi druciki w aparacie i cierpie okrutnie bo nie moge niczego ugryzc i boli mnie cala szczena... Ale coz sama tego chcialam. Zabki mam zdrowe i o leczeniu nie a :-) Natopiast jesli chodzi o gina to spotkala mnie totalna porazka...:-( Przede wszystkim moj dokrorek J byl nieobecy i przyslal zastepce- i uchowaj Boze od takich lekarzy! Zbadal mnie przejrzal karte i oznajmil krotko - ze po tym co widzi w karcie i po tym co oboje z mezem przeszlismy + moj wiek i problemy hormonale wskazuja jasno ze dzidzi nie bedzie!!!! Pozostaje nam tylko inseminacja jakies 2-3 razy noi invitro..- Czyli z gory wie ze nam nawet inseminacja nie wyjdzie! Zalamalam sie ... Bo jeszcze miesiac temu moj dr mowil ze napewno w ciagu 2 cylki zajde w ciazy i zebym nawet nie myslala o tym ze mi niewyjdzie i niczym sie nieprzejmowala... A tu taka niespodzianka...Po HSG wszytsko wyglada OK ale powiedzila zebym nawet HCG nie robila bo endometrium waskie i napewno ciazy nie ma no chyba ze bylaby doslownie kilku -dniowa. Jednym slowem dobil mnie... Wyszlam i wylam jak bobr... A GDZIE OPTYMIZM WIARA ITP.!!!Maz powiedzial ze to chyba jakis konowal byl bo na logike - (jak mi to tlumaczyl) jesli ma sie samochod popsuty i pokolei wymienia sie w nim wszystko na nowe to samochod po ewnym czasie jest juz sprawny i gotowy do jazdy i zaden mechanik nie powiedzialby naprawiles wszytsko?- Nie bylo sensu kup nowy. Wiem ze to moze smieszne ale mnie pomoglo..
Teraz w styczniu planuje wizyte w Polsce i wiecie co? Pojde do bioenergoterapeuty. Lekarze nie moga mi pomoc bo wszystko juz u siebie naprawilam i wyniki sa ok. wiec...A tymczasem czekam na @ ma przjsc dzis albo jutro. No chyba ze sie spozni ze wzgledu na spozniona owulacje...Ale i tak jestem rada z nie brudze jak zwykle i ze cycuchy mimo bolu nie sa tak okrutnie napiete jak zwykle.- to znaczy ze w tym cylku nie jest tak tragicznie z moim progesteronkiem..- czegos pozytywnego w koncu musze sie trzymac ;-)
Buziaki dla was i gorace ozdrowieni!!!
Monik75 OGROMNIESTE GRATULACJE!!! I oczywiscie lapie fluidki!!!
Wrocilam i juz do was pisze.Po pierwsze ,pani dr podkrecila mi druciki w aparacie i cierpie okrutnie bo nie moge niczego ugryzc i boli mnie cala szczena... Ale coz sama tego chcialam. Zabki mam zdrowe i o leczeniu nie a :-) Natopiast jesli chodzi o gina to spotkala mnie totalna porazka...:-( Przede wszystkim moj dokrorek J byl nieobecy i przyslal zastepce- i uchowaj Boze od takich lekarzy! Zbadal mnie przejrzal karte i oznajmil krotko - ze po tym co widzi w karcie i po tym co oboje z mezem przeszlismy + moj wiek i problemy hormonale wskazuja jasno ze dzidzi nie bedzie!!!! Pozostaje nam tylko inseminacja jakies 2-3 razy noi invitro..- Czyli z gory wie ze nam nawet inseminacja nie wyjdzie! Zalamalam sie ... Bo jeszcze miesiac temu moj dr mowil ze napewno w ciagu 2 cylki zajde w ciazy i zebym nawet nie myslala o tym ze mi niewyjdzie i niczym sie nieprzejmowala... A tu taka niespodzianka...Po HSG wszytsko wyglada OK ale powiedzila zebym nawet HCG nie robila bo endometrium waskie i napewno ciazy nie ma no chyba ze bylaby doslownie kilku -dniowa. Jednym slowem dobil mnie... Wyszlam i wylam jak bobr... A GDZIE OPTYMIZM WIARA ITP.!!!Maz powiedzial ze to chyba jakis konowal byl bo na logike - (jak mi to tlumaczyl) jesli ma sie samochod popsuty i pokolei wymienia sie w nim wszystko na nowe to samochod po ewnym czasie jest juz sprawny i gotowy do jazdy i zaden mechanik nie powiedzialby naprawiles wszytsko?- Nie bylo sensu kup nowy. Wiem ze to moze smieszne ale mnie pomoglo..
Teraz w styczniu planuje wizyte w Polsce i wiecie co? Pojde do bioenergoterapeuty. Lekarze nie moga mi pomoc bo wszystko juz u siebie naprawilam i wyniki sa ok. wiec...A tymczasem czekam na @ ma przjsc dzis albo jutro. No chyba ze sie spozni ze wzgledu na spozniona owulacje...Ale i tak jestem rada z nie brudze jak zwykle i ze cycuchy mimo bolu nie sa tak okrutnie napiete jak zwykle.- to znaczy ze w tym cylku nie jest tak tragicznie z moim progesteronkiem..- czegos pozytywnego w koncu musze sie trzymac ;-) Buziaki dla was i gorace ozdrowieni!!!
Monik75 OGROMNIESTE GRATULACJE!!! I oczywiscie lapie fluidki!!!
Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
Majeczka, ja bym temu doktorkowi na zastepstwie nie ufala,tylko wybrala sie ponownie do poprzedniego.... a twoj maz ma troche racji... organizm kobiecy jest niepzewidywalny i czasami robi niespodzianki,gdzie nie bylo nawet cienia nadzieii... odpocznij sobie ze dwa cykle ( w ogole nie zwracaj na nic uwagi) i potem zacznij staranka od nowa... czasami taka przerwa dobrze robi na odstresowanie organizmu... trzymaj sie!
Cześć 30tki!
Majeczko - jak czytam o takich lekarzach, to mnie szlag trafia. Czy taki buc nie wie jaką odopowiedzialność niosą jego słowa? Czy będziesz mogła się zobaczyć ze swoim lekarzem niebawem, albo przynajmniej porozmawiać?
A poza tym skoro nie masz plamienia - to właśnie tylko dobrze. Czekam na rozwój wydazen, nie trzymaj nas dlugo w niepewnosci!
Ewo - dobrze, że macie drogie te testy, bo nie powinno się robić testu przed terminem miesiączki. Ale wogole to chyba mozesz kupic na naszym allegro i poprosic o wysylke do siebie. Na allegro są takie za 2,5 (po prostu są nieobudowane w plastikową ramkę, tylko takie paseczki).
Antilo - będziemy miały nową staraczkę na BB?
A u mnie wczoraj po południu zaczęło się brunatne plamienie... Plamnęlo raz i narazie spokój, ale nie łudzę się nadzieją, ze było to plamienie implantacyjne, dlatego, że identycznie rzecz się miała w zeszłym cyklu. Pewnie dziś wieczorem znowu plamnie a przez nastepne 3 dni będzie się lepiej rozkręcać. Ja to muszę mieć ten progesteron mizerny. Nie zamarwiam się na zapas, wierzę, że kuracja hormonalna mi pomoże, ale smutno mi z tego powodu który napewny Wy również znacie - każdy taki cykl oddala w czasie od zostania mamą. A ja tak już nie mogę się doczekać.
Majeczko - jak czytam o takich lekarzach, to mnie szlag trafia. Czy taki buc nie wie jaką odopowiedzialność niosą jego słowa? Czy będziesz mogła się zobaczyć ze swoim lekarzem niebawem, albo przynajmniej porozmawiać?
A poza tym skoro nie masz plamienia - to właśnie tylko dobrze. Czekam na rozwój wydazen, nie trzymaj nas dlugo w niepewnosci!
Ewo - dobrze, że macie drogie te testy, bo nie powinno się robić testu przed terminem miesiączki. Ale wogole to chyba mozesz kupic na naszym allegro i poprosic o wysylke do siebie. Na allegro są takie za 2,5 (po prostu są nieobudowane w plastikową ramkę, tylko takie paseczki).
Antilo - będziemy miały nową staraczkę na BB?
A u mnie wczoraj po południu zaczęło się brunatne plamienie... Plamnęlo raz i narazie spokój, ale nie łudzę się nadzieją, ze było to plamienie implantacyjne, dlatego, że identycznie rzecz się miała w zeszłym cyklu. Pewnie dziś wieczorem znowu plamnie a przez nastepne 3 dni będzie się lepiej rozkręcać. Ja to muszę mieć ten progesteron mizerny. Nie zamarwiam się na zapas, wierzę, że kuracja hormonalna mi pomoże, ale smutno mi z tego powodu który napewny Wy również znacie - każdy taki cykl oddala w czasie od zostania mamą. A ja tak już nie mogę się doczekać.
kajda
szczęśliwa żona i mama
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2006
- Postów
- 2 899
Majeczko, co to pacan z tego lekarza?
normalnie jak to przeczytalam, to sie bardzo zeźliłam! jak mozna cos takiego mowic!!!
Niektorzy lekarze to nie maja w ogole ani krzty wyczucia, normalnie brak slow na takiego!!!
nie bierz sobie do serca, tego co ci powiedzial! Teraz jak sie podleczylas, jest bardzo dobrze i szanse na zajscie w ciąze sie zwiekszyly na pewno! jakie teraz dalsze plany masz? umowilas sie na termin z tamtym poprzednim lekarzem?
wierze, ze wszystko jest na dobrej drodze!
ściskam!
Carioca, a bierzesz cos na te plamienia? bo to chyba faktycznie cos z progesteronem... ale na pewno wszystko Ci sie unormuje i bedzie ok!
Buziaki dla wszystkich 30-tek,
ja zmykam do sklepu, dzis robie obiad dla rodziny, wiec musze powoli zaczac przygotowywac.. paa!!
normalnie jak to przeczytalam, to sie bardzo zeźliłam! jak mozna cos takiego mowic!!!Niektorzy lekarze to nie maja w ogole ani krzty wyczucia, normalnie brak slow na takiego!!!
nie bierz sobie do serca, tego co ci powiedzial! Teraz jak sie podleczylas, jest bardzo dobrze i szanse na zajscie w ciąze sie zwiekszyly na pewno! jakie teraz dalsze plany masz? umowilas sie na termin z tamtym poprzednim lekarzem?
wierze, ze wszystko jest na dobrej drodze!
ściskam!
Carioca, a bierzesz cos na te plamienia? bo to chyba faktycznie cos z progesteronem... ale na pewno wszystko Ci sie unormuje i bedzie ok!
Buziaki dla wszystkich 30-tek,
ja zmykam do sklepu, dzis robie obiad dla rodziny, wiec musze powoli zaczac przygotowywac.. paa!!
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Wiam was moje kochane!!!
Wrocilam i juz do was pisze.Po pierwsze ,pani dr podkrecila mi druciki w aparacie i cierpie okrutnie bo nie moge niczego ugryzc i boli mnie cala szczena... Ale coz sama tego chcialam. Zabki mam zdrowe i o leczeniu nie a :-) Natopiast jesli chodzi o gina to spotkala mnie totalna porazka...:-( Przede wszystkim moj dokrorek J byl nieobecy i przyslal zastepce- i uchowaj Boze od takich lekarzy! Zbadal mnie przejrzal karte i oznajmil krotko - ze po tym co widzi w karcie i po tym co oboje z mezem przeszlismy + moj wiek i problemy hormonale wskazuja jasno ze dzidzi nie bedzie!!!! Pozostaje nam tylko inseminacja jakies 2-3 razy noi invitro..- Czyli z gory wie ze nam nawet inseminacja nie wyjdzie! Zalamalam sie ... Bo jeszcze miesiac temu moj dr mowil ze napewno w ciagu 2 cylki zajde w ciazy i zebym nawet nie myslala o tym ze mi niewyjdzie i niczym sie nieprzejmowala... A tu taka niespodzianka...Po HSG wszytsko wyglada OK ale powiedzila zebym nawet HCG nie robila bo endometrium waskie i napewno ciazy nie ma no chyba ze bylaby doslownie kilku -dniowa. Jednym slowem dobil mnie... Wyszlam i wylam jak bobr... A GDZIE OPTYMIZM WIARA ITP.!!!Maz powiedzial ze to chyba jakis konowal byl bo na logike - (jak mi to tlumaczyl) jesli ma sie samochod popsuty i pokolei wymienia sie w nim wszystko na nowe to samochod po ewnym czasie jest juz sprawny i gotowy do jazdy i zaden mechanik nie powiedzialby naprawiles wszytsko?- Nie bylo sensu kup nowy. Wiem ze to moze smieszne ale mnie pomoglo..
Buziaki dla was i gorace ozdrowieni!!!
Monik75 OGROMNIESTE GRATULACJE!!! I oczywiscie lapie fluidki!!!
Majeczko ja też byłam kiedyś u takiego co to na dzieńdobry powiedział że słabe wyniki męża i on proponuje 3 próby inseminacji i po nich in vitro. To tylko taka formułka. A jak się uda to mówią, że "przeciez to mozliwe bo tak naprawdę wystarczy 1 plemnik" . Tak czy siak - wszystko w rękach Boga (nie ginekologów)
Skontaktuj się ze swoim ginem i poprostu rób swoje ;-)
Wierzę że Wam się uda. Pozdrawiam i pamiętaj, że trzymam za Was kciuki.
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
reklama
Antila
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2006
- Postów
- 3 771
Hej, hej:-)
Ja tylko na chwileczkę, bo zanajomi jeszcze są i zaraz wybieramy sie na spacer
Majeczko nie przejmuj się tym lekarzem, nie warto Mi kiedyś taki jeden "zdiagnozował" miastenię, co ja wtedy przeżyłam:-( .Ale był młody chciał się wykazać i wymyślał różne rzeczy.W rezultacie po kompleksowych badaniach okazało się, że mam zaburzenia elektrolitowe 
Carioca koleżance pokazałam, jak podejmie decyzję to na pewno będzie do nas wpadać.
Vonko tak sobie pomyślałam,że czas starania się o dzidziusia to najpiękniejsze chwile w życiu kobiety.Większa bliskość z partnerem, to niecierpliwe oczekiwanie, że może się udało i marzenia jak to będzie.
Ja tylko na chwileczkę, bo zanajomi jeszcze są i zaraz wybieramy sie na spacer
Majeczko nie przejmuj się tym lekarzem, nie warto
Mi kiedyś taki jeden "zdiagnozował" miastenię, co ja wtedy przeżyłam:-( .Ale był młody chciał się wykazać i wymyślał różne rzeczy.W rezultacie po kompleksowych badaniach okazało się, że mam zaburzenia elektrolitowe Carioca koleżance pokazałam, jak podejmie decyzję to na pewno będzie do nas wpadać.
Vonko tak sobie pomyślałam,że czas starania się o dzidziusia to najpiękniejsze chwile w życiu kobiety.Większa bliskość z partnerem, to niecierpliwe oczekiwanie, że może się udało i marzenia jak to będzie.
