reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Hej Muma i dobranoc. Ja też idę lulu. Tzn poczytam jeszcze, bo wróciłam do książki Grocholi, którą dostałam na Gwiazdkę i do połowy przeczytałam. Potem (po porodzie) wpadłam w wir hormonów, byłam nakręcona na maxa i nie wchodziło mi nic do głowy oprócz książek i czasopism o dzieciach. Teraz chyba powracam trochę do siebie i znów mnie wciąga ta książka, "Hiuston mamy problem".
Lubię bardzo Grocholę i Gretkowską... "Kryształowy anioł" , "Polka"...
No to już nie przynudzam. Spadam.

koko nie płakulkaj...a z resztą to są takie łzy troszkę sympatyczne. Wspominkowe...

AhoY!
 
ohooo...widzę, że to nie ja tylko taka beksa jestem;-) Kurka...żal tamtych lat, nie???? super te piosenki były...fajnie się kojarzą, nawet jakby to była nieszczęśliwa miłość (a wtedy to kazda chyba taka była;-))Też słuchałam Papa Dance, Universu...ta z Beatą Kozidrak...ehhhh wspomnienia....
Jak znajdę więcej wolnego czasu, to pościągam sobie też te dziecięce przeboje Fasolek, Natalkę i resztę i nagram na płytę dla Julka. A na jego urodziny,o ile pojedziemy jednak do Pl, to wyprawię kinder party i tylka taka muza będzie obowiązywać:tak: coć mi się wydaje, że to my starsi będziemy przy tym szaleć, a nie dzieciuchy:-p
tere fere kurna chata...aż się cofnę do Twojego wpisu, bo głowę daję, że nic tam nie było, że z kimś został:baffled: chyba, że ja byłam w cięzkim szoku i mnie zamroczyło;-) tak czy inaczej zwracam honor:tak::-) ale ja tam wolę zwrócić uwagę wcześniej niż by miało być za późno...no taka przewrażliwiona jestem:sorry2:O widzisz! dobrze, że podałaś tytuły, zaraz sobie coś pościągam, bo ostatnio nic ciekawego nie czytałam. Wprawdzie cały czas czytam taką jedną...ale matko i córko!!! co za badziew!!! nie wiem skąd ja to wytrzasnęłam, ale dziadostwo jakich mało!!! a już wiem!!! znalazłam kiedyś listę ciekawych książek, gdzies na jakimś portalu czy stronce i tam to było...ale daję słowo, już książka telefoniczna ma więcej ciekawej akcji niż to...:laugh2:
Oki, to i ja spadam!!! tere fere zakładaj jakiś profil na fb, bo tam ciekawe rzeczy się dzieją;-)
 
Dzień doberek,

ja dziś na nogach od 5:20, w sumie to godzinę póżniej niż wczoraj.
Mam nadzieję, że Jagodzie się przestawi bo idzie sie zastrzelić.
 
eloo:-)
ja tez sie witam, juz na nogach od godziny... heh a dzieć zadowolony, wyspany
hehe fakt, za kilka lat wołami z łóżka będziemy je ściągać do szkoły:-D a teraz cholery jedne nie dadzą pospać:angry:

katiuszka ano żal, żal... takie bezrtoskie czasy były...:happy2:
 
Katiuszka nie nie, nie napisałam że z kimś został, bo napisałam w taksówce i myślałam, że to oczywiste,że w taksówce jest taksówkarz, ale czasem tak mamy, że o czymś myślimy i wydaje nam się że przecież ktoś powinien wiedzieć o czym myślimy:-):-) i dlatego post był nie zrozumiały:baffled: dla nikogo oprócz mnie, no jeszcze telepatii musimy się nauczyć...hihihihihi:-D


aaronka no mój wstał dziś o 8.00 chyba wraca do siebie. Daj Boszeee. Ale i tak się budzi 2 x na żarcie.

caterina a ja wolę taką pogodę, choć upały mają plusy... Leć za mną do Turcji, wpakuję Cię w podręczny:-D
 
hej!!witam się z kawką:tak:
U nas za oknem słonko juz fajnie świeci...ale to nie to co było kilkanaście dni temu niestety....caterina,ja tak jak Ty..tez chcę upałyyy!!!!!!!!!!!!!!!!bo,ja uwielbiam taka mega słoneczna pogodę!!!:tak::tak:jak najbardziej mi pasuje!!!
Ja zaraz za porzadki w łazience sie biorę,potem obiadek,dzis leczo:-)
 
reklama
hello wszystkim!!!
heheh kasica u mnie też leczo!!!!:tak::-) wczoraj nagotowałam cały gar, to będzie ze dwa dni spokoju:tak:
tere fere noo spoko...grunt, że się dogadałyśmy;-)a tej Turcji to zazdraszczam:tak::-pszkoda, że nie jestem Twoją teściową;-)
aaronka czasem dzieciakom się poprzestawia i ustalają sobie nowe godziny i nie ma sposobu, żeby je nawrócić na właściwe tory:baffled: mój teraz ma tylko dwie drzemki w ciągu dnia, na szczęście takie dłuższe, a już najlepiej śpi na spacerze...Już się biję co to będzie w jesieni i w zimie, jak się nie da wyjść na dwór:confused:
Mój wstał jak zwykle o 7,ale że kręci się już od 6, to ja od 6 tylko przysypiam. Ale i tak jakoś wyspana jestem. U nas od rana słuchamy "była sobia żabka mała":-D Młody cieszy, a ja mam chwilkę, żeby do Was skrobnąć.
caterina ufff dobrze, że te upały odpuściły na Wschodzie, to mi babcia odżyje chociaż:tak:
Idę po kawkę. Któraś chętna?
 
Do góry