reklama
Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
Ani@k ogromniaste gratulacje dla Waszej trójki...:-)
Jak przeczytałam wieści obwieszczone przez koko to aż Mieszko zaczął mnie kopać, piękne info na spokojna noc....
Jak przeczytałam wieści obwieszczone przez koko to aż Mieszko zaczął mnie kopać, piękne info na spokojna noc....
witam się z kawką!!!
Wczoraj był u nas grilek z kuzynkami sobie posiedzieliśmy,fajnie było!!:-)
Dzis z Adasiem wcześnie się obudziliśmy i na 8 rano na msze sobie poszlismy do kościoła,popołudnie w domku będzie sp.ędzone,kuzynki sa jeszcze,do wtorku zostana,wiec wesoło jest:-)
Ja jutro na 10 na pazurki jadę i brwi:-)
Ani@k,szybciutko zdjęcie Patryczka wrzucaj
Wczoraj był u nas grilek z kuzynkami sobie posiedzieliśmy,fajnie było!!:-)
Dzis z Adasiem wcześnie się obudziliśmy i na 8 rano na msze sobie poszlismy do kościoła,popołudnie w domku będzie sp.ędzone,kuzynki sa jeszcze,do wtorku zostana,wiec wesoło jest:-)
Ja jutro na 10 na pazurki jadę i brwi:-)
Ani@k,szybciutko zdjęcie Patryczka wrzucaj
Ostatnia edycja:
katiuszka79
Fanka BB :)
hej!!!
jestem i ja noc minęła względnie dobrze...dostał czopek, ale i tak się budził, trochę jęczał, ale nie płakał
ja dalej niewyspana, ale to już chyba tak musi być;-)
kasica oglądałam teraz Twoje zdjęcia na FB ale Ty laseczka jesteś!!!! serio!!! super masz figurkę!!! bożeeee teraz widzę jak się zapuściłam
Ani@k ciekawa jestem jak tam minęła pierwsza nocka z synusiem. Czekamy niecierpliwie na zdjęcia małęgo księcia
ahaaa no właśnie kasica brawo za postawę!!! staraczki do boju!!!!!!!!!!!!!! która następna?????:-)
Dzisiaj eM jest w domu i jakby Julek inny może mu ojca brakowało? w końcu przez 5 tygodni miał go od rana do wieczora...później ida na spacer, zobaczymy jutro co to będzie.
Mam takie pytanko do mam...za jakiś czas mam zamiar dawać Julkowi jogurt Nestle (on jest po 6 miesiącu) lekarz w Polsce powiedział mi, że może to być zamiast jednego posiłku mlecznego. Wychodzi mi, że obiad będzie o ok.12, a o 16-stej zamiast butli mleka ten jogurcik. Tylko zastanawiam się czy on sobie tym poje? pojemniczek ma 100 ml, wytrzyma na tym do 20-stej? do kolejnego mleka? czy może dać mu ten jogurt, a dopełnić go jeszcze mlekiem? no i to by było zamiast porcji owoców? eee trochę dla mnie za skomplikowane
:-)
Lecę do wanny, wykorzystam czas póki mały śpi, a tata go pilnuje
Miłej niedzieli!!!! widziałam w tv, że pogoda nadal iście wakacyjna. U nas na Podkarpaciu dalej 33st
a tu już jesień
wczoraj tak wiało i deszcz padał, że Julek już w jesiennej kurteczce śmigał, a dziś pochowałam spodenki letnie
jestem i ja
noc minęła względnie dobrze...dostał czopek, ale i tak się budził, trochę jęczał, ale nie płakał ja dalej niewyspana, ale to już chyba tak musi być;-)kasica oglądałam teraz Twoje zdjęcia na FB
ale Ty laseczka jesteś!!!! serio!!! super masz figurkę!!! bożeeee teraz widzę jak się zapuściłamAni@k ciekawa jestem jak tam minęła pierwsza nocka z synusiem. Czekamy niecierpliwie na zdjęcia małęgo księcia
ahaaa no właśnie kasica brawo za postawę!!! staraczki do boju!!!!!!!!!!!!!! która następna?????:-)
Dzisiaj eM jest w domu i jakby Julek inny
może mu ojca brakowało? w końcu przez 5 tygodni miał go od rana do wieczora...później ida na spacer, zobaczymy jutro co to będzie.Mam takie pytanko do mam...za jakiś czas mam zamiar dawać Julkowi jogurt Nestle (on jest po 6 miesiącu) lekarz w Polsce powiedział mi, że może to być zamiast jednego posiłku mlecznego. Wychodzi mi, że obiad będzie o ok.12, a o 16-stej zamiast butli mleka ten jogurcik. Tylko zastanawiam się czy on sobie tym poje? pojemniczek ma 100 ml, wytrzyma na tym do 20-stej? do kolejnego mleka? czy może dać mu ten jogurt, a dopełnić go jeszcze mlekiem?
no i to by było zamiast porcji owoców? eee trochę dla mnie za skomplikowane:-)Lecę do wanny, wykorzystam czas póki mały śpi, a tata go pilnuje
Miłej niedzieli!!!! widziałam w tv, że pogoda nadal iście wakacyjna. U nas na Podkarpaciu dalej 33st
a tu już jesień wczoraj tak wiało i deszcz padał, że Julek już w jesiennej kurteczce śmigał, a dziś pochowałam spodenki letniekatiuszka,dziękuje....ale też chciał bym zrzucic jeszcze kilka kg.ale ciezko mi to idzie
...w domu jak się jest to ja non stop bym cos podjadała itd...a jak idę do pracy to zupełnie inaczej mam,zjem tylko tyle co sobie wezmę z domu i ma mi starczyć,podjadania nie ma,no bo jak?!! hi hi
ale też chciał bym zrzucic jeszcze kilka kg.ale ciezko mi to idzie...w domu jak się jest to ja non stop bym cos podjadała itd...a jak idę do pracy to zupełnie inaczej mam,zjem tylko tyle co sobie wezmę z domu i ma mi starczyć,podjadania nie ma,no bo jak?!! hi hihoppppppppp,hoppppppppppppppp!!!!!!!!!!!!!
Ale dziś ciszaaa..jak maczkiem zasiał
)
U nas pogoda dzis była świetna,siedziałąm sobie troszkę na słonku,jeszcze sie opaliłam)
Po obiedzie rodzinka,pojechałą do naszej cioci,wioske dalej,a ja z Adasiem pojechaliśmy do Wrocławia,do Pasażu Grunwaldzkiego,Adaś kupił sobie koszulę na wesele,więc On juz jest ubrany,garnitur,buty ma więc spoko),a ja kupiłąm sobie buty,zajefajne,maja dośś mega obcas.....!!!ale sa świetne,od razu wpadły mi w oko,więc je kupiłam,i juz mam to z głowy)
jutro rano na pazurki i hennę
A we wtorek już do pracy.jeju ale to wolne zleciałonawet nie wiadomo kiedy
Widziałam na fb Szkrabka Ani@k,ale słodki!!!
Ale dziś ciszaaa..jak maczkiem zasiał
)U nas pogoda dzis była świetna,siedziałąm sobie troszkę na słonku,jeszcze sie opaliłam
)Po obiedzie rodzinka,pojechałą do naszej cioci,wioske dalej,a ja z Adasiem pojechaliśmy do Wrocławia,do Pasażu Grunwaldzkiego,Adaś kupił sobie koszulę na wesele,więc On juz jest ubrany,garnitur,buty ma więc spoko
),a ja kupiłąm sobie buty,zajefajne,maja dośś mega obcas.....!!!ale sa świetne,od razu wpadły mi w oko,więc je kupiłam,i juz mam to z głowy)jutro rano na pazurki i hennę
A we wtorek już do pracy.jeju ale to wolne zleciało
nawet nie wiadomo kiedyWidziałam na fb Szkrabka Ani@k,ale słodki!!!
Ostatnia edycja:
hej babolki
Ufff...wreszcie chwila na kompa, bo caly tydzien zalatany mialam. Byla u mnie przyjaciolka z Pl i malo czasu na neta bylo
Katiuszka u nas rozszerzanie diety idzie jakos ciezko...Mloda je to co jej akurat pasi, czasem mniej, czasem wiecej. Musze sie nagimnastykowac, bo dwa dni pod rzad tego samego nie zje, jakis wybredny typ. Na szczescie jeszcze sie mlekiem nie znudzila.
Lubi sobie memlac melona (jak ja go trzymam oczywiscie) i jablko, lubi tez pizze, to ciasto z brzegu.
Kaszke ryzowa czy kukurydziana wyczuwa z daleka i nawet nie wezmie do ust, mala cwaniara, ale juz mleczna czy zbozowa zje, tyle ile ONA chce oczywiscie.
Na zabiedzona nie wyglada wiec jej nie zmuszam.
Jesli chodzi o jogurt to wydaje mi sie, ze zamiast posilku raczej nie, tylko moze pomiedzy (jak deserek). Ale ja sie malo znam
Staraczki powtorze za Kasica- DO BOJU!! Ktos musi przejac brzuszek Ani@k! :-):-)
U nas nadal goraco, w sumie w ciagu dnia nawet nie da sie wyjsc na spacer, dopiero po 18 lub do 10 rano. Jutro ma wieczorem popadac..mam nadzieje, bo juz zmeczona jestem tym cieplem.
Ciekawe jak sie zapowiada pogoda na pierwszy tydzien wrzesnia, bo przybywamy i na ta okolicznosc zakupilismy, a wlasciwie zamowilismy super-wypasiony fotelik i ma dojsc do wtorku, ciekawe czy faktycznie bedzie punktualnie
Pozdrawiam wszystkie!!
Ufff...wreszcie chwila na kompa, bo caly tydzien zalatany mialam. Byla u mnie przyjaciolka z Pl i malo czasu na neta bylo
Katiuszka u nas rozszerzanie diety idzie jakos ciezko...Mloda je to co jej akurat pasi, czasem mniej, czasem wiecej. Musze sie nagimnastykowac, bo dwa dni pod rzad tego samego nie zje, jakis wybredny typ. Na szczescie jeszcze sie mlekiem nie znudzila.
Lubi sobie memlac melona (jak ja go trzymam oczywiscie) i jablko, lubi tez pizze, to ciasto z brzegu.
Kaszke ryzowa czy kukurydziana wyczuwa z daleka i nawet nie wezmie do ust, mala cwaniara, ale juz mleczna czy zbozowa zje, tyle ile ONA chce oczywiscie.
Na zabiedzona nie wyglada wiec jej nie zmuszam.
Jesli chodzi o jogurt to wydaje mi sie, ze zamiast posilku raczej nie, tylko moze pomiedzy (jak deserek). Ale ja sie malo znam
Staraczki powtorze za Kasica- DO BOJU!! Ktos musi przejac brzuszek Ani@k! :-):-)
U nas nadal goraco, w sumie w ciagu dnia nawet nie da sie wyjsc na spacer, dopiero po 18 lub do 10 rano. Jutro ma wieczorem popadac..mam nadzieje, bo juz zmeczona jestem tym cieplem.
Ciekawe jak sie zapowiada pogoda na pierwszy tydzien wrzesnia, bo przybywamy
i na ta okolicznosc zakupilismy, a wlasciwie zamowilismy super-wypasiony fotelik i ma dojsc do wtorku, ciekawe czy faktycznie bedzie punktualniePozdrawiam wszystkie!!
reklama
kok.o
Fanka BB :)
eloooo:-)
niedzielnie dzisiaj, cichutko:-)
właśnie wróciłam z biegania, zrobiłam 5,2 km! i zmieściłam się w regulaminowym czasie biegu;-):-) jest szansa ze dam rade;-)
Gatto widze, ze nie tylko mnie trafił się wybredny egzemplarz;-):-) mleko jedynie jest zawsze chętnie widziane;-):-)
Dzisiaj kupiliśmy Młodej w Ikei krzesełko do jedzenia, żeby sobie rozsmarowywała jedzenie na blacie. Zawsze to łatwiej takie krzesełko pod prysznic wstawić (z dzieciem jak trzeba;-):-)) niż myc stół, krzesło i podłogę;-):-) Ale miała radoche jak ją posadziliśmy!! a największą jak zabawki z blatu na podłogę zrzucała a ja podnosiłam;-) W sumie pierwszy raz siedziała sama tak wysoko, pewnie dlatego tak się podobało:-)
kasica ja potwierdzam, lachon jesteś i wcale nie musisz zrzucać kg
fajna babeczka z Ciebie i w ogóle to Adam tez sympatyczny się wydaje;-)
katiuszka kurcze, nie wiem co z tym jogurtem... jakos wcześnie mi się wydaje na wprowadzanie przetworów mlecznych... ale ja tez się nie znam za bardzo:-zawstydzona/y: pewnie Muma będzie wiedziała...
niedzielnie dzisiaj, cichutko:-)
właśnie wróciłam z biegania, zrobiłam 5,2 km! i zmieściłam się w regulaminowym czasie biegu;-):-)
jest szansa ze dam rade;-)Gatto widze, ze nie tylko mnie trafił się wybredny egzemplarz;-):-) mleko jedynie jest zawsze chętnie widziane;-):-)
Dzisiaj kupiliśmy Młodej w Ikei krzesełko do jedzenia, żeby sobie rozsmarowywała jedzenie na blacie. Zawsze to łatwiej takie krzesełko pod prysznic wstawić (z dzieciem jak trzeba;-):-)) niż myc stół, krzesło i podłogę;-):-) Ale miała radoche jak ją posadziliśmy!! a największą jak zabawki z blatu na podłogę zrzucała a ja podnosiłam;-)
W sumie pierwszy raz siedziała sama tak wysoko, pewnie dlatego tak się podobało:-)kasica ja potwierdzam, lachon jesteś i wcale nie musisz zrzucać kg
fajna babeczka z Ciebie i w ogóle to Adam tez sympatyczny się wydaje;-)katiuszka kurcze, nie wiem co z tym jogurtem... jakos wcześnie mi się wydaje na wprowadzanie przetworów mlecznych... ale ja tez się nie znam za bardzo:-
zawstydzona/y: pewnie Muma będzie wiedziała...
Ostatnia edycja:
