hello wszystkim ciekawskim babom
Ani@k o matuloooo...może się zaczęło???? daj znać koniecznie co się dzieje!!!! kciuki trzymam przeogromne za pomyślne zakończenie&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& czekamy na wieści!!!!
kasica jak Ani@k pisała, sprawdziłam na jej koncie kogo ostatnio dodała i wyszło mi, że to Ty;-):-) taki to szpieg ze mnie
Kok.o a próbowałaś dawać małej słoiczkowe warzywa z łyżeczki? ja bym tak zobiła, chyba, że nie chcesz słoiczków, to możesz sama gotować, ale ja bym dawała łyżeczką. To znaczy to co powinna zjeść, typu obiad na przykład, żeby zjadła konkretnie, a na podwieczorek czy między posiłkami niech by sobie sama dziamała co chce. Może się mylę, ale ja jednak wolę sama karmić, bo wiem ile zje, a nie takie papranie;-)
Gatto co tam u Was słychać? coś się nie udzielasz ostatnio Kochana
;-)
Muma coś czułam, że ogołocicie portfel do zera
ale jak Julka zadowolona to najważniejsze
U nas ciąg dalszy koszmaru nocnego
tej nocy nie dałam mu na spanie czopka i była pobudka najpierw o 23, a potem już co godzinę. Maść na dziąsła nie pomogała na długo
kurczę...może to nie zęby? ale nic nie widzę, żeby mu dolegało. Przetrwałam do 4 nad ranem i musiałam dać czopka, zjadł mleko i zasnął. Co z tego jak o 6:30 już gotowy do zabawy
wzmacniam się kawką, myślałam, że się zdrzemnę jak mi zasnię po kaszce, ale ledwo zjadłam śniadanie, a on już obudzony, ledwo 30 min spał
chwilowo się bawi na macie, ale obstawiam najwyżej 10 min i będzie kwękanie
ufff jak ja to przetrzymam!!!!!
do poźniej babeczki!!!!