reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Gatto ,w sklepach jest wybór taki,ze o zawrotu głowy można dostać!!!!!!!!!Na kilka wesel miałam szyte sukienki i uważam,że jest to najlepsza sprawa jaka może być(według mnie oczywiście),krawcowa świetnie doradzi,idealnie dopasuje gdzie trzeba,co trzeba to zamaskuje,a co innego uwydatni!!i przede wszystkim doradzi,itd.A w sklepie róznie to bywa!!!!przymierzam 50 sukienek i sama nie wiem która fajnie lezy,która dobrze wygląda,a sprzedawca...sprzedawca tylko "wcisnąć"chce towar i nic poza tym!!!!!i może zdarzyć sie tak,że mogą byc dwie lub trzy te same kreacje na weselu:tak:,a tak to szyje taka jaka mi się podoba!!.I na jaką kolwiek okazję będę szyła,a nie kupywała.....a co do ceny...to nie jest drożej niz w sklepie:-)
 
reklama
cześć Dziewczynki,
przylecialam tylko powiedzieć, że żyjemy, mamy się dobrze, ale, że lato w pełni (WRESZCIE!!) to w domu nas niet
nie doczytam, może jutro, dziś padam na pysk

za staraczki nieustanne &&&&, Ania - Ty tam Babo leż i pachnij, a nie po wielkich miastach lataj, zaraz c&a ruszy z wyprz to se kupisz
 
zaraz c&a ruszy z wyprz to se kupisz
jak ja to lubie:-D:-D
Aleks wypoczywaj:tak:
Ania jak cos upolujesz dawaj znac, ale fakt moze na priva bo dziewczynki nas stad wykurzą...
kasica co do sukienek to masz racje , nie kazda krawcowa kasuje jak za zboże, ja za slubna tez place smieszne pieniadze, a widzialam u niej cennik to za sukienki bierze tylko pewnie bez materiałów jakies 80-100zł
Zuzanka, jak sie trzymasz??, kotecek Ci to wynagrodzi;-)
 
Kasica no tak, racja, zawsze to oryginalniej i jeszcze jak znajdziesz fajny material, to faktycznie nietuzinkowo. Ale to trezba miec dobra krawcowa:tak:

Kurde Gattinka ma goraczke poszczepienna:-:)-:)-(dalam jej juz paracetamol, ale sram po gaciach:-(
 
cześć


Gatto i jak Gattinka zniosła noc??? gorączka przeszła???? :sorry:
Kasica &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& wiesz.. objawy są właśnie jak na @.. może zatestuj, co???
Katiuszka jaką suknię kupujesz??? mnie się osobiście bardzo Victorii Beckham sukienki podobają.. ale cenowo już nie za bardzo..
Szyszka 'smyk' się wyprzedaje.. ale tylko internetowo.. i w empiku można za darmo odebrać.. :tak:
Muma namów Julkę aby Ci dała jakiś plik :tak: chętnie się coś ładnego posłucha..
Alex__ nie wiem właśnie czy na leżeniu się dziś nie skończy.. coś się chmurzy.. jakieś burze czy ulewy gwałtowne zapowiadali.. :dry: wolałabym nie..
Zuza jakieś wieści??? :sorry:
 
Ani@k, 6:50 post to ok której Ty wstałaś?:szok:
Ja niby o 6:00, ale przecież Ty masz day off:-), powiedz o której kładziesz się spać, po dobranocce, hihi
Wyprzedaże ze "smyka" widziałam, ale nic mnie nie urzekło...:eek: wypatruje tych z c&a;-)
Gatto jak malutka, lepiej?
Aleksis jak sie masz?
Ja juz w robocie, i tak do 16, a dziś we wro 32 stopnie C. Uwielbiam taka pogode:-)
No nic czas na śniadanko, przejrzeć prasę i popracować, do pozniej babolki...
 
Hejka :-)

Gatto jak tam Cristinka ?? Nie zapominaj o chłodnych okładach i kąpieli w razie czego. Olek nie gorączkował wcale ale Julka raz po szczepieniu miała 39,5 i leki średnio pomagały to lekarka mi przez telefon kazała ją włożyć do wody 36 stopni. I to pomogło. Warto pamiętać bo czasem jest tak,że lek jakoś wolno działa..
Ale mam nadzieję, że już jest OK i śpicie smacznie:tak:

No i nie dała mi córcia pliku ze śpiewami, wszystko przez to , że wczoraj jak nas wzięło granie rodzinne w scrabble to skończyliśmy późno i szybko się kąpała żeby trochę pospać;-) Czasem są niezłe jaja jak tak gramy w trójkę , Olek narazie siedzi w wózku i się gapi ale niedługo będzie grał z nami:tak:

Dziś rano burza już u nas była, teraz duszno , no ale wsuniemy śniadanko i spacerek trzeba odbębnić;-)

kasica, Aleksis - i jak tam u Was ??? &&&&&&&&&&&
Szyszunia - miłej pracy !!:-)
Ani@k -daruj sobie te zakupy , lepiej z nami posiedź:tak:
Aaa i mnie nie przeszkadzają wasze linki i rozmowy o ciuszkach i kocykach , absolutnie:-):tak:

Miłego dnia !!!
 
Ostatnia edycja:
Chejka.
Jestem już po operacji piersi. Wycieli spory kawałek i cycuch jest z deka krzywy. Dzisiaj chyba odbiorę wyniki histo.. Miałam szczęście w nieszczęściu. Guzek przez ten czas czekania na operację się troszkę rozrósł, zniekształcił co wstazuje na raka. Pracuje na um zlecenie z pełnym opłacanym zus-em. Po zakończeniu leczenia guza piersi chciała bym w końcu zaciążyć. Mam małe pytanko: Czy to o czym jest mowa w poniższym tekście jest aktualne?
Jeżeli umowa zlecenia wykazuje cechy umowy o pracę tzn. jest wykonywana w warunkach podporządkowania, w określonym miejscu i czasie, osobiście i odpłatnie, to kobieta może wystąpić z powództwem do sądu pracy o ustalenie, iż umowa zlecenia była faktycznie umową o pracę.Wystąpienie z takim roszczeniem jest możliwe zarówno po rozwiązaniu umowy jak i jeszcze w trakcie jej trwania. Uwzględnienie powództwa przez sąd jest jednoznaczne z przyznaniem kobiecie ochrony w związku z macierzyństwem przewidzianej w kodeksie pracy.
 
eloooo:-)
o kurcze Haszitka! dawno Cie nie było. Ogromniaste &&&&&&&&&&&&& za dobre wyniki histo i ogolnie za zdrowie:tak:A z praca nie pomoge niestety, ale z tego co pamietam to aaronka jest niezle zorientowana w prawie pracy:sorry:
Gatto zdróweczka dla Kruszynki, mam nadzieje,ze goraczka juz mineła. jak nocka upłynela?
Ani@k w taki upał to Ty w domu siedz i sie nie ruszaj, chłodny prysznic co jakis czas bierz:happy: heh wspolczuje, chyba juz lepiej w zimie z brzucholem chodzic, ja upały ciezko znosze, a jeszcze z takim balastem to masakra:szok:


My juz zaliczyłysmy wycieczke do pracy, chcialam zdazyc przed upałem:szok: Zaniosłam podania o macierzynski (dluzszy) i rodzicielski . Na razie do 4 stycznia 2014, ale moze wczesniej na czesc etatu wróce...zobacze jeszcze;-)

zuzka kurcze, ja tez z poczatku nie zajarzyłam,ze to Twoja psinka zagineła:-( rany,mam nadzieje,ze to nie kradzież:-( A psinka poszła tylko na beśtefranty i wróci po kilku dniach szczesliwa i wybawiona;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Haszitka -to najgorsze już za Tobą !!!:tak::tak: Teraz już będzie tylko lepiej :tak::tak:
Masz chemię i naświetlania , czy będziesz też brać hormony ?? Moja mama przeszła tą terapię to trochę się orientuję..
Jest już 5 lat po operacji i mimo tego, że w ogóle o siebie nie dba to czuje się świetnie .


Z tego co ja kojarzę to jest aktualne jak najbardziej, mało tego, jest tak , że umowa zlecenie stanowi także podstawę do ubiegania się o chorobowe i macierzyński w czasie jej trwania. Ja miałam etat + zlecenie (które trwało do konca macierzyńskiego) i zasiłek liczył mi się z tych dwóch składników.
Teraz nie kojarzę konkretnego ale poszukaj , są takie darmowe fora gdzie można konkretne pytanie zadać i jakiś prawnik albo specjalista prawa pracy odpowie Ci bezpłatnie.
 
Do góry