reklama
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
jak znam życie;-) to nawet zapoaśnego testu nie będę musiała z szafy wyciągać, bo @ zapuka nieproszona:sick:. Testowała w swej karierze tylko raz i tak się wtedy nakręciłam, że oczy musiałam przetrzeć kiedy 1 kreskę zobaczyłam, bo miałam przecież wszystkie objawy zafasolowania
Oj, ja głupia ! 30 lat przezyłam, a nie dotarło do mnie że zawsze takie objawy są przed @. I jedyny pewnik, w który uwierzę to brak@!
Oj, ja głupia ! 30 lat przezyłam, a nie dotarło do mnie że zawsze takie objawy są przed @. I jedyny pewnik, w który uwierzę to brak@!
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
jak znam życie;-) to nawet zapoaśnego testu nie będę musiała z szafy wyciągać, bo @ zapuka nieproszona:sick:. Testowała w swej karierze tylko raz i tak się wtedy nakręciłam, że oczy musiałam przetrzeć kiedy 1 kreskę zobaczyłam, bo miałam przecież wszystkie objawy zafasolowania
Oj, ja głupia ! 30 lat przezyłam, a nie dotarło do mnie że zawsze takie objawy są przed @. I jedyny pewnik, w który uwierzę to brak@!
Oj, ja głupia ! 30 lat przezyłam, a nie dotarło do mnie że zawsze takie objawy są przed @. I jedyny pewnik, w który uwierzę to brak@!
Wikka
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2006
- Postów
- 82
Witam Dziewczyny!!
Sensi - ależ nikt nie zapomniał, wszystkie tu czekamy na owoce Kazimierzowskiego wyjazdu z niecierpliwością. Ja na razie w swoim przypadku nie mam na co czekać, więc raduję się z każdej dobrej wiadomości od nowopowstałych mamuś :-) . Ja też myślę, że mogłabyś założyć z Vonką dział Lipcóweczek 2007!!
Nawiasem mówiąc od samego tylko czytania wątku typu "Przyszłe mamy czerwiec 2007" obserwuję u siebie niektóre objawy ciąży, ale może to być tylko ciąża urojona...
Aleczku - na fitnesie jak zwykle było super. Co prawda przyszła jakaś instruktorka na zastępstwo i nie dała nam pożądnego wycisku, ale jak na moje stare lata i tak było w porzo... A step też bardzo lubię, ale na moje obfite uda nie działa on najlepiej, bo one po tym jeszcze idą wszerz .
Majeczko - o Tobie też pamiętam i trzymam kciuki cały czas. Pewnie jesteś już w Polsce i robisz badanka, które będą miały bardzo dobre wyniki a w piątek zabieg.
A tak w ogóle to chyba przestaje mi zależeć na przeprosinach mojego chłopa... ;-)
Pozdrowienia dla WAS!!
Sensi - ależ nikt nie zapomniał, wszystkie tu czekamy na owoce Kazimierzowskiego wyjazdu z niecierpliwością. Ja na razie w swoim przypadku nie mam na co czekać, więc raduję się z każdej dobrej wiadomości od nowopowstałych mamuś :-) . Ja też myślę, że mogłabyś założyć z Vonką dział Lipcóweczek 2007!!
Nawiasem mówiąc od samego tylko czytania wątku typu "Przyszłe mamy czerwiec 2007" obserwuję u siebie niektóre objawy ciąży, ale może to być tylko ciąża urojona...
Aleczku - na fitnesie jak zwykle było super. Co prawda przyszła jakaś instruktorka na zastępstwo i nie dała nam pożądnego wycisku, ale jak na moje stare lata i tak było w porzo... A step też bardzo lubię, ale na moje obfite uda nie działa on najlepiej, bo one po tym jeszcze idą wszerz .
Majeczko - o Tobie też pamiętam i trzymam kciuki cały czas. Pewnie jesteś już w Polsce i robisz badanka, które będą miały bardzo dobre wyniki a w piątek zabieg.
A tak w ogóle to chyba przestaje mi zależeć na przeprosinach mojego chłopa... ;-)
Pozdrowienia dla WAS!!
Wikka
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2006
- Postów
- 82
Witam Dziewczyny!!
Sensi - ależ nikt nie zapomniał, wszystkie tu czekamy na owoce Kazimierzowskiego wyjazdu z niecierpliwością. Ja na razie w swoim przypadku nie mam na co czekać, więc raduję się z każdej dobrej wiadomości od nowopowstałych mamuś :-) . Ja też myślę, że mogłabyś założyć z Vonką dział Lipcóweczek 2007!!
Nawiasem mówiąc od samego tylko czytania wątku typu "Przyszłe mamy czerwiec 2007" obserwuję u siebie niektóre objawy ciąży, ale może to być tylko ciąża urojona...
Aleczku - na fitnesie jak zwykle było super. Co prawda przyszła jakaś instruktorka na zastępstwo i nie dała nam pożądnego wycisku, ale jak na moje stare lata i tak było w porzo... A step też bardzo lubię, ale na moje obfite uda nie działa on najlepiej, bo one po tym jeszcze idą wszerz .
Majeczko - o Tobie też pamiętam i trzymam kciuki cały czas. Pewnie jesteś już w Polsce i robisz badanka, które będą miały bardzo dobre wyniki a w piątek zabieg.
A tak w ogóle to chyba przestaje mi zależeć na przeprosinach mojego chłopa... ;-)
Pozdrowienia dla WAS!!
Sensi - ależ nikt nie zapomniał, wszystkie tu czekamy na owoce Kazimierzowskiego wyjazdu z niecierpliwością. Ja na razie w swoim przypadku nie mam na co czekać, więc raduję się z każdej dobrej wiadomości od nowopowstałych mamuś :-) . Ja też myślę, że mogłabyś założyć z Vonką dział Lipcóweczek 2007!!
Nawiasem mówiąc od samego tylko czytania wątku typu "Przyszłe mamy czerwiec 2007" obserwuję u siebie niektóre objawy ciąży, ale może to być tylko ciąża urojona...
Aleczku - na fitnesie jak zwykle było super. Co prawda przyszła jakaś instruktorka na zastępstwo i nie dała nam pożądnego wycisku, ale jak na moje stare lata i tak było w porzo... A step też bardzo lubię, ale na moje obfite uda nie działa on najlepiej, bo one po tym jeszcze idą wszerz .
Majeczko - o Tobie też pamiętam i trzymam kciuki cały czas. Pewnie jesteś już w Polsce i robisz badanka, które będą miały bardzo dobre wyniki a w piątek zabieg.
A tak w ogóle to chyba przestaje mi zależeć na przeprosinach mojego chłopa... ;-)
Pozdrowienia dla WAS!!
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Witaj Wikka!:-)
Moim zdaniem, dorośli ludzie powinni umieć kłócić się i godzić-pod warunkiem, że pierwszy rękę wyciąga winny i potrafi przyznać się do błędu. To ważne w życiu, bo codzienność przynosi różne sytuacje.
mój obecny mąż nie był moją pierwszą miłością (tak mi się przynajmniej wydawało;-), bo teraz wiem że jest pierwszą prawdziuwą miłościa:-)). W poprzednim związku byłam 4 lata i teraz jak sobie przypominam fakty-to ja zawsze starałam się załagodzić sytuację.I to był mój błąd, bo wiem, że jeżeli mężczyźnie zależy to potrafi przeprosić. nie na darmo ktoś powiedział, że mężczyzna lubi zdobywać, a kobieta lubi być zdobywana-ale to powiedzenie odnosi się do prawdziwych mężczyzn-ginącego już-NIESTETY-gatunku
Moim zdaniem, dorośli ludzie powinni umieć kłócić się i godzić-pod warunkiem, że pierwszy rękę wyciąga winny i potrafi przyznać się do błędu. To ważne w życiu, bo codzienność przynosi różne sytuacje.
mój obecny mąż nie był moją pierwszą miłością (tak mi się przynajmniej wydawało;-), bo teraz wiem że jest pierwszą prawdziuwą miłościa:-)). W poprzednim związku byłam 4 lata i teraz jak sobie przypominam fakty-to ja zawsze starałam się załagodzić sytuację.I to był mój błąd, bo wiem, że jeżeli mężczyźnie zależy to potrafi przeprosić. nie na darmo ktoś powiedział, że mężczyzna lubi zdobywać, a kobieta lubi być zdobywana-ale to powiedzenie odnosi się do prawdziwych mężczyzn-ginącego już-NIESTETY-gatunku
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Witaj Wikka!:-)
Moim zdaniem, dorośli ludzie powinni umieć kłócić się i godzić-pod warunkiem, że pierwszy rękę wyciąga winny i potrafi przyznać się do błędu. To ważne w życiu, bo codzienność przynosi różne sytuacje.
mój obecny mąż nie był moją pierwszą miłością (tak mi się przynajmniej wydawało;-), bo teraz wiem że jest pierwszą prawdziuwą miłościa:-)). W poprzednim związku byłam 4 lata i teraz jak sobie przypominam fakty-to ja zawsze starałam się załagodzić sytuację.I to był mój błąd, bo wiem, że jeżeli mężczyźnie zależy to potrafi przeprosić. nie na darmo ktoś powiedział, że mężczyzna lubi zdobywać, a kobieta lubi być zdobywana-ale to powiedzenie odnosi się do prawdziwych mężczyzn-ginącego już-NIESTETY-gatunku
Moim zdaniem, dorośli ludzie powinni umieć kłócić się i godzić-pod warunkiem, że pierwszy rękę wyciąga winny i potrafi przyznać się do błędu. To ważne w życiu, bo codzienność przynosi różne sytuacje.
mój obecny mąż nie był moją pierwszą miłością (tak mi się przynajmniej wydawało;-), bo teraz wiem że jest pierwszą prawdziuwą miłościa:-)). W poprzednim związku byłam 4 lata i teraz jak sobie przypominam fakty-to ja zawsze starałam się załagodzić sytuację.I to był mój błąd, bo wiem, że jeżeli mężczyźnie zależy to potrafi przeprosić. nie na darmo ktoś powiedział, że mężczyzna lubi zdobywać, a kobieta lubi być zdobywana-ale to powiedzenie odnosi się do prawdziwych mężczyzn-ginącego już-NIESTETY-gatunku
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Wikka - dzięki Ci, myślę, że wszystkie w końcu zafasolkujemy :-(
Sensi - spokojnie, jakabyś zobaczyła moja minę po każdym testowanku....mistrzostwo swiata, a potem obraza na cały świat....Teraz sie z tego śmieję............aż do następnego testu. A potem ...mmmmmmmmmmm te emocje. Przyznam Ci sie, że ja też juz kilka razy miałam urojenia. No ale przeciez kiedyś musi się zdarzyć nasza spodziewana niespodzianka.
Pozdrawiam cieplutko i zmykam do kuchni, bo zaraz mój kochany wróci z pracuni na głodzie. papa.:-)
Sensi - spokojnie, jakabyś zobaczyła moja minę po każdym testowanku....mistrzostwo swiata, a potem obraza na cały świat....Teraz sie z tego śmieję............aż do następnego testu. A potem ...mmmmmmmmmmm te emocje. Przyznam Ci sie, że ja też juz kilka razy miałam urojenia. No ale przeciez kiedyś musi się zdarzyć nasza spodziewana niespodzianka.
Pozdrawiam cieplutko i zmykam do kuchni, bo zaraz mój kochany wróci z pracuni na głodzie. papa.:-)
reklama
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Wikka - dzięki Ci, myślę, że wszystkie w końcu zafasolkujemy :-(
Sensi - spokojnie, jakabyś zobaczyła moja minę po każdym testowanku....mistrzostwo swiata, a potem obraza na cały świat....Teraz sie z tego śmieję............aż do następnego testu. A potem ...mmmmmmmmmmm te emocje. Przyznam Ci sie, że ja też juz kilka razy miałam urojenia. No ale przeciez kiedyś musi się zdarzyć nasza spodziewana niespodzianka.
Pozdrawiam cieplutko i zmykam do kuchni, bo zaraz mój kochany wróci z pracuni na głodzie. papa.:-)
Sensi - spokojnie, jakabyś zobaczyła moja minę po każdym testowanku....mistrzostwo swiata, a potem obraza na cały świat....Teraz sie z tego śmieję............aż do następnego testu. A potem ...mmmmmmmmmmm te emocje. Przyznam Ci sie, że ja też juz kilka razy miałam urojenia. No ale przeciez kiedyś musi się zdarzyć nasza spodziewana niespodzianka.
Pozdrawiam cieplutko i zmykam do kuchni, bo zaraz mój kochany wróci z pracuni na głodzie. papa.:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 311
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: