reklama
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Vonko!
wpadło mi też do głowy nowe hasło na następny cykl: SZYJKI W GÓRĘ!!!
Oj Vonko! i śmiać mi się chce i płakać
Ale trzeba wziąć się w garść i zmykać do domu m,ężulkowi obiadek przygotować.Tak sobie czasem myślę, żenudne to życieraca, jeść i spać.... i tak w koło.. Vonko a Ty pracujesz zawodowo?
Odezwę się rano, bo w mieszkanku nie mam neciku. Pa! buziaki sto dwa!!
Dobrze Vonko, że jesteś....,rozkleiłam się...
wpadło mi też do głowy nowe hasło na następny cykl: SZYJKI W GÓRĘ!!!
Oj Vonko! i śmiać mi się chce i płakać
Ale trzeba wziąć się w garść i zmykać do domu m,ężulkowi obiadek przygotować.Tak sobie czasem myślę, żenudne to życieraca, jeść i spać.... i tak w koło.. Vonko a Ty pracujesz zawodowo?
Odezwę się rano, bo w mieszkanku nie mam neciku. Pa! buziaki sto dwa!!
Dobrze Vonko, że jesteś....,rozkleiłam się...
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Vonko!
wpadło mi też do głowy nowe hasło na następny cykl: SZYJKI W GÓRĘ!!!
Oj Vonko! i śmiać mi się chce i płakać
Ale trzeba wziąć się w garść i zmykać do domu m,ężulkowi obiadek przygotować.Tak sobie czasem myślę, żenudne to życieraca, jeść i spać.... i tak w koło.. Vonko a Ty pracujesz zawodowo?
Odezwę się rano, bo w mieszkanku nie mam neciku. Pa! buziaki sto dwa!!
Dobrze Vonko, że jesteś....,rozkleiłam się...
wpadło mi też do głowy nowe hasło na następny cykl: SZYJKI W GÓRĘ!!!
Oj Vonko! i śmiać mi się chce i płakać
Ale trzeba wziąć się w garść i zmykać do domu m,ężulkowi obiadek przygotować.Tak sobie czasem myślę, żenudne to życieraca, jeść i spać.... i tak w koło.. Vonko a Ty pracujesz zawodowo?
Odezwę się rano, bo w mieszkanku nie mam neciku. Pa! buziaki sto dwa!!
Dobrze Vonko, że jesteś....,rozkleiłam się...
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Vonko!
wpadło mi też do głowy nowe hasło na następny cykl: SZYJKI W GÓRĘ!!!
................Vonko a Ty pracujesz zawodowo?
.................rozkleiłam się...
Sensi - ani mi się waż rozklejać. Jak Ty nie dasz rady , to kto????????
Twoje hasło: REWELACYJNE!!!
Ja niestety "chwilowo" szukam pracy i chyba dlatego że mam tyle czasu - za dużo myślę. Ale mam nadzieję, że wreszcie coś drgnie...........
A wiesz co mnie najbardziej przeraża w moich nieudanych staraniach? Kurcze boję się, że dla mnie jmoże być już za późno.
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Vonko!
wpadło mi też do głowy nowe hasło na następny cykl: SZYJKI W GÓRĘ!!!
................Vonko a Ty pracujesz zawodowo?
.................rozkleiłam się...
Sensi - ani mi się waż rozklejać. Jak Ty nie dasz rady , to kto????????
Twoje hasło: REWELACYJNE!!!
Ja niestety "chwilowo" szukam pracy i chyba dlatego że mam tyle czasu - za dużo myślę. Ale mam nadzieję, że wreszcie coś drgnie...........
A wiesz co mnie najbardziej przeraża w moich nieudanych staraniach? Kurcze boję się, że dla mnie jmoże być już za późno.
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Witam wszystkich-to znaczy Vonkę,bo nikt nas tu już bidulek nie odwiedza!:sick: jak co miesiąc przespałam się z problemem i dzisiaj ostatecznie moje wątpliwości prysnęły:sick: bo temperaturka spadła do granic krytycznych.
Wczoraj pożaliłam się mężulkowi: zmartwił się bardzo i powiedział, że ostatni miesiąc się staramy a potem będziemy szukać pomocy w medycynie. tylko cholerka ja mieszkam na zadupiu (bardzo mi się tu podoba tak wogóle :-):-)), ale dostęp do lekarzy mam bardzo ograniczony. Oboje pracujemy, więc to dodatkowo komplikuje sprawę.
Wczoraj pożaliłam się mężulkowi: zmartwił się bardzo i powiedział, że ostatni miesiąc się staramy a potem będziemy szukać pomocy w medycynie. tylko cholerka ja mieszkam na zadupiu (bardzo mi się tu podoba tak wogóle :-):-)), ale dostęp do lekarzy mam bardzo ograniczony. Oboje pracujemy, więc to dodatkowo komplikuje sprawę.
reklama
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Witam wszystkich-to znaczy Vonkę,bo nikt nas tu już bidulek nie odwiedza!:sick: jak co miesiąc przespałam się z problemem i dzisiaj ostatecznie moje wątpliwości prysnęły:sick: bo temperaturka spadła do granic krytycznych.
Wczoraj pożaliłam się mężulkowi: zmartwił się bardzo i powiedział, że ostatni miesiąc się staramy a potem będziemy szukać pomocy w medycynie. tylko cholerka ja mieszkam na zadupiu (bardzo mi się tu podoba tak wogóle :-):-)), ale dostęp do lekarzy mam bardzo ograniczony. Oboje pracujemy, więc to dodatkowo komplikuje sprawę.
Wczoraj pożaliłam się mężulkowi: zmartwił się bardzo i powiedział, że ostatni miesiąc się staramy a potem będziemy szukać pomocy w medycynie. tylko cholerka ja mieszkam na zadupiu (bardzo mi się tu podoba tak wogóle :-):-)), ale dostęp do lekarzy mam bardzo ograniczony. Oboje pracujemy, więc to dodatkowo komplikuje sprawę.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 311
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: