reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Muma dzieki za uswiadomienie. Trzymam kciuki za owocne staranka :)
Czy na ten monitoring to sie czesto chodzi?
Ja dzis w nocy sie cos zle czulam. pobolewaja mnie jajniki i cos pod zebrami jakby.
Mam nadzieje, ze to nie to cholerne endo. Musze koniecznie sie umowic do mojego lekarza.
Ale teraz to juz nie ma sensu. poczekam do konca miesiaca, bo dzis 23dc
 
reklama
Ani@k,Brzózka no będzie się działo , narazie oszczędzamy armię ;-)
Na monitoring w jednym cyklu idzie się 2 -4 razy, zależy jak się sprawa rozwija, ja myślę, że podejrzę w środę i spoko.
Głownie jest to pomoc dla kobiet, które mają nieregularne cykle, ja mam jak w zegarku ale z racji na mój wiek;-) chciałam podejrzeć czy jest OK.
No i da się przeżyć, cierpliwości tylko brak. Poza tym u mnie ze względu na pracę, rodzaj umowy i wynagrodzenie byłoby idealnie zajść do końca tego roku...
Słoneczka !!! :-)
 
cześć dziewczyny ;-)u mnie ponuro więc słonko się przyda ;-)
Ani@k ,Brzózka ....no 7 lat to dużo,wcześnie nie było wokół nas tyle dzieci (w rodzinie ,u przyjaciół) więc się nie przejmowaliśmy ani za bardzo uwagi do tego nie przywiązywaliśmy zwłaszcza ,że to było w wieku 22-25 lat ,ale jak po ślubie nic się nie działo no to już zaczęłam się martwić,(a badania mieliśmy już po roku starań porobione )a tutaj się okazuje,że nic nam nie jest i że nie potrzebnie się martwię...no i tak minęło 7 lat ,na badaniach ,jazdach po lekarzach ,teraz od 3 lat jestem w Novum i tam podchodziłam do in vitro ,Brzózka pytasz się co to criotransfer?jak podchodzisz no in vitro masz kilka etapów...1)to stymulacja hormonalna ,jeśli jest wszystko ok to masz krótki protokół (w moim przypadku 1 cykl) brania hormonów ,i jest długi protokół dla kobiet ,która mają większe problemy....2) i tak jak ma Muma monitoring to i tak tutaj ogląda się na ile jajeczko już urosło ile ich urosło bo w przypadku in vitro trzeba tych jajeczek trochę wyhodować ,i to nie czym więcej tym lepiej tylko aby były dobrej jakości ale za nim to wiemy to monitoring i muszą mieć ok 20 mm 3) to punkcja ,polega na tym ,że poddają Cię delikatnej i krótkiej narkozie ,pobierają śliczne jajeczka i informują Cię ile tych jajeczek wyjęli 4)to transfer ,jeśli moje zdrowe ładne jajeczka się zapłodniły ,to podają mi info ile ich jest w naszym przypadku było z 10 ,zdrowe 8 a 6 się zapłodniło ,i takie zapłodnione jajeczko 2 dniowe podają Ci bezpośrednio do macicy i albo 1 szt albo 2 to zależy od Twojej decyzji ,my chcieliśmy 2 szt większa szansa ....a resztę zapłodnionych zamrażają ,nasze 4 mrozaczki są w Novum i czekają na nas ;-) ,a criotransfer ,który teraz będę miała to tak się nazywa bo są zarodki zamrożone i dlatego crio.....
dużo tego jest jeśli chcecie coś więcej wiedzieć to na stronce dokładnie jest opisane ;-)

Zapłodnienie pozaustrojowe i embriotransfer - Przychodnia Leczenia Niepłodności nOvum

Muma
no kochana trzymam kciuki ,no i działaj ,działaj szkoda tak pięknego monitoringu ;-)
Ani@k,Brzózka rozumiem dziewczyny ,że to pierwsze staranka?
 
Zuzanka tak to moje pierwsze staranka, zaczęliśmy w styczniu tego roku, to jest mój pierwszy cykl w którym sobie "odpusciłam" ;-)Z tego co do tej pory słyszałam od gina, to że jest wszystko w porzadku...w listopadzie monitoring a w styczniu badania moje i męża. Chciałam wszystko przyspieszyć ale mój gin stwierdził że wszystko w swoim czasie. Więc poczekam :tak:

Myślę o jakimś fitness...aby rozruszać "stare kości";-)
A moja piękna 36.9 tempka dziś spadła o 1 kreskę (36.8). W powietrzu czuję @. Przyjmę ją z podniesioną głową :ninja2:
 
Ani@k ma racę gin chociaż ja podchodzę do tego,że im wcześniej się porobi badania tym lepiej ,wiesz na czym się stoi ,a kochana robiłaś drożność jajowodów?bo to najważniejsze jest jak się starasz i w Twoim przypadku od stycznia już to warto to zrobić ;-)
 
Ani@k myślę, że jedna kreska to jeszcze nie tragedia, już tak miałam i się podnosiła (żeby znów spaść..) więc dopóki nie ma @ to czekamy kochana:-)
Fajnie, że nam zuzanka tak wszystko ładnie opisała, teraz wiemy co i jak i za co te &&&&& trzymać :-)
Teraz przede mną najdłuższe 2 tygodnie, do owulacji to jeszcze jakoś leci, gorzej potem i zaraz te wszystkie objawy znów będą ;-)
 
oj,żebyś Muma wiedziała,że te 2 tyg po owu są najgorsze ciągną się nie miłosiernie :-(
ale z tego co opisujesz to mamy przybliżone dni owu więc razem będzie raźniej ;-)
 
to super zuzanka jakoś damy radę razem :-) Już tu kiedyś pisałam, mojemu M nie chcę tak d... zawracać ciągle o jednym, w pracy nikt nie wie - jesteście tylko WY:-)
I myślę, że jak jedna zafasolkuje to juz posypią się pozostałe fasolki... Ba, jestem tego pewna:-) teraz kilka lasek będzie testować lada dzień :-) &&&&
 
jak to mój M mówi " w kupie raźniej " ;-) ja mam dzisiaj dopiero 7 dc,tydzień różnicy ale nie zmienia to faktu ,że możemy się wspierać :-) też tak myślę ,że się posypią fasolki i będziemy letnimi mamusiami :-):tak:więc dziewczyny trzymamy &&&&&&&&&&&&&&&prosimy o informacje o II i wiruski ciążowe ;-)
 
reklama
Nie wiem jak Wy ale ja dzisiaj śpię , pewnie już w sen zimowy zapadam :happy:
Nic mi nie pomaga.
A testy owu nic mi jeszcze nie pokazują ... Macie jakieś doświadczenia z nimi, ja 3 ostatnie miesiące stosowałam, teraz razem z tym USG, ciekawe czy się potwierdzi.
 
Do góry