1 DZIECKO PO 30-STCE

[krzynka77]

Chyba sie cieszy ale jakos specjlanie tego nie okazuje... jedyne to to ze stal sie bardziej czuly w stosunku do mnie

I o to chodzi moja droga... zobaczysz, jak zobaczy serducho na usg a później i całego dzidziola, to padnie z wrażenia :-) A tymczasem korzystaj z czułości i daj się rozpieszczać :-)

A co z naszym Motylkiem???? gdzie odfrunął??

 

[Suri_30]

Bo wiecie, mi sie wydaje, ze do facetow sam test nie przemawia. Moj tez nie dowierzal jak mu pokazalam dwie kreski i upieral sie zebym poszla na drugi dzien do ginka, zeby potwierdzil ciaze. Nawet mysle, ze i teraz do niego to nie dociera, bo w sumie oprocz tego, ze mam troche wiekszy brzuch wiele sie dla niego nie zmienilo.

 

[krzynka77]

Dokładnie - do niektórych dopiero po urodzeniu dociera :-)
Dobranoc dziewczynki...

 

[lena77]

Dokładnie - do niektórych dopiero po urodzeniu dociera :-)
Dobranoc dziewczynki...

A do niektórych to nawet po urodzeniu nie dociera...

Ale to taki mój osobisty wątek.

Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za wszystkie Fasolki i strające się o nie.

 

[Eschenbach]

Witajcie,
Jestem w domku, leze w lozku bo dzis dosc mocno brzuch pobolewa. Nie poszlam na basen. Rozmawialam z moim ginkiem, jak mu powiedzialam ze jestem w ciazy to sie ucieszyl no i jak mu powiedzialam ze dosc mocno brzuch mnie pobolewa to powiedziala ze koniecznie musze sie pokazac w czwartek pod koniec przyjmowania pacjentek (czyli ide okolo 18 do gina). PEwnie zrobi mi usg.... moze zobacze juz moja Kropeczke!!!!

Krzynka anwet pytalam mojego meza czy pojdzie ze mna na usg, wiec stwierdzil ze jak ja chce to pojdzie. Wiec chyba pojdzie ze mna juz w czwartek Moze wtedy sie przekona. Wczoraj chyba nawet bala sie poglaskac mnie po brzuchu. Ledwo czubkiem palca pomizial po moim brzuchu

Suri no tak, dla faceta niewiele sie zmienilo.... Dla Niego pewnie sie zmieni jak dziecko wezmie na rece... ja sie zastanawiam jak Moj M. to przezyje

A do niektórych to nawet po urodzeniu nie dociera...

Lena Ty mnie nawet nie strasz

 

[krzynka77]

Esch - to cudownie, że już w czwartek możesz przyjść do lekarza!! Strasznie się cieszę i nei mogę doczekać Tylko czy nie będzie za wczesnie, zeby coś zobaczyć na usg?? Coś mi dzwoni, że chyba od 5 tyg coś może być widać... ale trzymam kciukasy, żeby chociaż bąbelek był :-) No i odpoczywaj koniecznie i nie przeciążaj się !!

Ja byłam z wynikami dzisiaj u lekarza i stwierdził, że jeśli o mnie chodzi, to jest wszystko dobrze i że koniecznie mój M musi iść na wizytę. A ja się mam pojawić za 3 -mce, chyba, że nastąpią "inne okoliczości", to wczesniej. Za 3 mce, jak nic się nie zmieni, pewnie zaczniemy ostro myśleć o innych rozwiązaniach, niż naturalne ;-/
Dał mi też recepte na leki dla Mka, ale póki co Mek znowu jest na "NIE" - musi się przekonać po 1sze do tej wizyty u lekarza i do leków... dam mu jeszcze trochę czasu, żeby dojrzał... Mówi, ze nic nie bedzie zazywał ani chodził do lekarza, dopóki nie zrobię testu ciążowego - tyle się napracował w tym cyklu, ze wg niego musi się udać ...ehh

A w ogole to mi się coś ryczec chce.... chuśtawka nastroju PMSowa ....... na tańcach też coś nam nie szło i nie wiem czy będziemy dalej chodzić. Jak byłam u lekarza to do usg czekały dziewczyny z brzuszkami i mnie w gardle ściskało... Do d... to wszystko :-(

 

[Eschenbach]

Krzynka ja to w sumie ide do gina zeby posprawdzal czy wszystko jest ok i powiedzial co ewentualnie moge brac a co nie.... nie licze bardzo na to ze zobacze moja Kroptusie....
A co lekarz przepisal Twojemu M.?

 

[krzynka77]

Hmm, pierwsze to Undestor (czy jakoś tak) a drugiego nie umiem odczytać - coś na ukrwienie jąder...

 

[Eschenbach]

Undestorczyli progesteron... robil Twoj M. badanie progesteronu?
To byl lek ktory moj ginek dal mojemu mezowi bez badania hormonu, tylko po badaniu wojska.... lek przedwczesnie wykupilam a teraz stoi w lodowce... jak chcesz to Ci go moge dac bo u mnie sie marnuje a to sa 2 opakowania (jedno nienapoczete a z drugiego wziete 2 tabletki).

 

[krzynka77]

Undestorczyli progesteron... robil Twoj M. badanie progesteronu?
.

Testosteron nie progesteron - nie, nie miał badania. Lekarz stwierdził, ze leki nie zaszkodzą, ale myśle, że najlepiej byłoby iść najpierw do Pabiana, zeby zrobił usg jąder i zobaczyl co i jak. Lekarz mówił, ze po tym leku może być bardziej nerwowy - a ja myślę, ze mojemu testosteronu nie brakuje i chyba nie chciałabym żeby był większym nerwusem :-)
Jak coś to się zgłoszę do Ciebie.
A zcemu twój nie brał??