reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Krzynka ale to nie nalezy sie dziwic jezeli w domu byl tak przyzwyczajony i tu nagle ktos cos od Niego chce... Dlatego strasznie sie piekle jak widze w moim otoczeniu jak sa chlopcy wychowywani na ksieciow kolo ktorych wszyscy wszystko robia...
Teraz przez wakacje bylam z kuzynka i jej synkiem na wczasach... oj mial maly wycisk jak ze mna zostawal... a jak byla mamusia z tatusiem to ksiaze na zlotej tacy mial co sobie tylko zazyczy!:wściekła/y::szok:
 
reklama
Esch - ja tez dodaje ziola prowansalskie:-) Papryczki nie bo za slodka.

Co do siemienia - nie trzeba koniecznie wody. Wazne by mial mokro. Ja wrzucam do rannego jogurtu - 10 minut przed jedzeniem zeby mial czas zmieknac i wtedy jest bardziej smaczne...Mozna tez do zupy

Co do obwiazkow - w wiekszosc wszytsko moj robi. Ja malo robie - to on zwykle gotuje, okna myje, sprzata caly dom, wyrzuca smiecie itd... Mysle ze to wynika z wieku Krzynka. Moj jest starszy ode mnie 12 lat......
 
Co do obwiazkow - w wiekszosc wszytsko moj robi. Ja malo robie - to on zwykle gotuje, okna myje, sprzata caly dom, wyrzuca smiecie itd... Mysle ze to wynika z wieku Krzynka. Moj jest starszy ode mnie 12 lat......
O cholercia - ty to masz laska szczęście!!!!
Wiek napewno robi swoje, ale osobiście znam facetów młodszych, którzy inaczej myślą. Moim zdaniem bardzo wiele wynosi się z domu - potem jest cięzko zmienić swoje nawyki. Tez nie znoszę, jak rodzice uczą dzieci bycia totalnie niesamodzielnym i roszczeniowym... Ja rozumiem miłość, ale jak nie potrafisz zadbać o swoje otoczenie sam, to jesteś ćwierćkaleką....zdanym na innych!! Wrrrr a jeszcze jak myślisz, że to ci się należy od życia, to już masakra!!!!:wściekła/y:
 
wychowanie na pewno jes wazne.moj mowil ze jak byl mlodszy to byl z niego balaganiarz niezly...

u mnie tez znaczenie ma kraj - dunczycy sa facetami ktorzy robie tak jak kobiety. nie ma u nich stereotypu jak u nas...
 
wychowanie na pewno jes wazne.moj mowil ze jak byl mlodszy to byl z niego balaganiarz niezly...

u mnie tez znaczenie ma kraj - dunczycy sa facetami ktorzy robie tak jak kobiety. nie ma u nich stereotypu jak u nas...
I otóż to!!! stereotypy to też kolejny przyczynek do kłótni... to, że "baba powinna przy garach być" to panowie pamiętają a to, ze gdyby nie my to niejeden by nie utrzymał domu, to już nie ma znaczenia!! Skoro my pracujemy na równi, to jasnym jest, ze nie możemy w domu harować bez sprzeciwu!!! Ależ się nakręciłam!!:eek:
 
Krzynka - spokojnie :-)
Moze probuj nie sprzatac przez jakis czas - tylko po sobie i zobaczymy co powie. Gadka zwykle nie pomaga - trza dzialac. Moze to mu troche przemowi do rozsadku ?

No i lata zrobia swoje...
 
Krzynka ja jak sie poklocilam z moim M. to nic nie robilam: nie sprzatalam jego rzeczy, nie pralan, jedzenie robilam tylko dla siebie... a jak dlugo nie sprzatala swoich rzeczy to wrzucalam wszystko do duzego czarnego worka i kladlam kolo drzwi... szybko wtedy sprzatal...
 
reklama
Krzynka - spokojnie :-)
Moze probuj nie sprzatac przez jakis czas - tylko po sobie i zobaczymy co powie. Gadka zwykle nie pomaga - trza dzialac. Moze to mu troche przemowi do rozsadku ?

No i lata zrobia swoje...
Juz to przerabiałam :-) ale brak mi konsekwecnji a raczej zanim on się kapnie co jest grane to mija zbytduuużo czasu i w końcu się łamię i sprzątam fukając przy tym strasznie!! o grafiku myśłałam jeszcze za starych czasów jak mieszkaliśmy w wynajmowanym ze współlokatorami... ale jakoś nie mogę się na to zdobyć, bo mi się to z akademikami kojarzy a ja w końcu chcę DOM zbudować a nie akademik :-)
Dzięki za rady dziewczynki...
 
Do góry