reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Nie, dziadek sie nie odzywal...on sie nie bedzie odzywal teraz. Ja mam zadzwonic jak malpa przylezie i wtedy on mnie wezmie na badanai ginekologiczne (boze jak sobie pomysle ze mnie dziadzio bedzie macal to mi sie zle robi)

Mlody jutro dzwoni do 2 szpitali zeby sie wywiedziec jak dlugie sa kolejki....W obu takie same statystyki - 25% na cykl :-( Malo....
Mam nadzieje ze mu cos powiedza a jak nie to zadzwonim do dziadka
 
reklama
Ja tez robie jajka na miekko - 3 razy w tygodniu...ale bede wkrotce zwiekszac do codziennie...

Fajnie ze znajdzujesz jedzonko ktore lubisz a ktore jest zdrowe
 
A ile ten dziadek ma mniej więcej lat? Jak będzie macał, zamknij oczy:eek::-)

Zapomnij o tych statystykach! Dlaczego u Ciebie nie ma być 100 %????? Naprawdę zdrowo żyjesz i dbasz o siebie i mena i jesteś dobrze przygotowana do przyjęcia ciąży. Nie bajtluję, tak uważam. I cieszę się, że już szukacie szpitala, kilka dni temu nie chciałaś o tym słyszeć, a dziś patrz, jak daleko jesteś!!
 
Dziadek ma okolo 65 lat :eek:
Co do szpitala - musimy znalezc zeby nas zapisali na liste...Inaczej kazdy dzien zwloki opoznia proces (a przynajniej tak mi sie wydaje - do konca nie moge wyczaic tego procesu)
 
Lolitka, ja jajka uwielbiam. Nie jem codziennie, ale min. 3 x w tygodniu. Nie mam problemu z za wysokim cholesterolem /nawet mam ciut za mało tego dobrego, HDL) więc bez wyrzutów sobie jem. Do tego zajadam pietruszkę (dobrze wchłania się wtedy żelazo) i jest lux śniadanko!
 
Lolitka, ja jajka uwielbiam. Nie jem codziennie, ale min. 3 x w tygodniu. Nie mam problemu z za wysokim cholesterolem /nawet mam ciut za mało tego dobrego, HDL) więc bez wyrzutów sobie jem. Do tego zajadam pietruszkę (dobrze wchłania się wtedy żelazo) i jest lux śniadanko!

No widze ze nauki w las nie poszly :-):-)
Jajka dobre - musimy miec duzo bialka. Tez ogolnie jajka lubie. Pietruszka zielona - wsio co zielone zdrowe....
 
Eeeee, myślałam, że większy z niego grzyb. Jak stary, to dużo widział i jakieś doświadczenie już ma - ugryź to z tej strony!

Kurcze, wszędzie kolejki..... nawet u Was.... Pewnie dodatkowo się stresujesz terminami... A znasz tam kogoś, kto przez to przechodził?
 
Tylko 1 pare....Mieli IVF 7 razy i nic :-:)-:)-:)-(

W koncu sie okazalo zepo prostu jakos biologicznie miedzy nimi nie gralo, bo niby wszystko bylo ok a zajsc nie mogli. Ona sie zdecydowala na inseminacje nasieniem dawcy i za 1szym razem zaszla
 
No, pewnie, że nie poszły w las!!
Zawsze lubiłam zielone, tyle, że lubiłam też czekoladę i te zdrowe proporcje się z czasem pozacierały.
Bez pietruchy żyć nie mogę! Ostatnio moja Mama sobie przypomniała, że jak leżała w szpitalu po porodzie, to moj Tata jej dużo pietruszki do kanapek przynosił, więc jakby wyssałam to z mlekiem matki ;-)
 
reklama
Eeeee, myślałam, że większy z niego grzyb. Jak stary, to dużo widział i jakieś doświadczenie już ma - ugryź to z tej strony!

On ku...wa taki znawca ze szok. Na 1 szym spotkaniu powiedzial ze musze miec sprawdzona droznosc jajowodow. Ja do niego ze po co - to nie ma zanczenia przy IVF tymbardziej ze problem lezy po stornie mojego. A On ze i tak musze.

Za 2 dni zadzwonil do mlodego i mowi ze nie musze miec droznosci sprawdzanej bo problem jest po jego stronie

Taki z niego ekspert pieprzony. Ja mu musze gadac co i jak
 
Do góry