Cześć dziewuszki. Ale miałam dzisiaj dzień! Dopiero teraz mam chwilkę by się do Was odezwać. Byłam na kolejnym monitoringu. Jajnik mnie strasznie naparza, więc to dobry znak. Okazało się że mam jeden dobrze rokujący pęcherzyk i płodny śluz
Rano zgwałciłam chłopa i chciałam to zrobić wieczorkiem, ale gina twierdzi żeby nie przesadzać z ilością przytulanek. Powiedziała że teraz to dopiero w środę powinniśmy się przytulać, ale ja się boję że to trochę za długi odstęp pomiędzy zbliżeniami. Nie chcę zaprzepaścić tej nikłej szansy na fasolkę. Chyba jutro z rana znowu męża pomęczę
. Gina przepisała mi podjęzykową luteinę od 26 dc przez 10 dni, ale ja nie wiem czy będę ją brała. 26.03 idę do innego lekarza na konsultacje. A jakie Wy macie doświadczenia z luteiną? Dobrej nocki.
