reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Ewan -- gratuluje zafasolkowania!!
U nas niestety nie odbylo sie za pierwszym razem, no ale jestem dobrej mysli , ze juz wkrotce dolacze do "zafasolkowanych"i latem 2006 przyjdzie na swiat nasz dzidzius! :)
 
reklama
witajEWAN mam 29 lat wiec pierwsza dzidzie bede miec w wieku 30 latjesli wszystko pojdzie dobrze  :p  Ale staranka zaczynamy dopiero w lipcu....jesli wszystko pojdzie dobrze
 
hejj LAPIS Twoj nick to od kamienia??
Masz racje przydalo by sie rozruszac ta stronke.Moglybysmy wymieniac sie sposzczezeniami i doswiadczeniami ;)
Porozmawiac sobie jak na takie "stare baby przystalo" ;) o waznych i tych mniej waznych sprawach.
Milego popoludnia Lapis i do uslyszenia!!
Czy Ty starajaca,oczekujaca czy posiadajaca???
 
Hej dziewczynki ja rowniez dalaczam sie do grona przyszlych mam po 30-tce. Nie powiem ze z wielkim entuzjazmem bo odkad pamietam zawsze palaowalam 3 dziecie i wszytskie przed 30-tka..... Ale los bywa przewrotny... Lecze sie od 6 lat. Ale nawet teraz kiedy moje wyniki sa OK nadal nie mam szczescia....Nadal jestem bezdzietna...

Podobnie jak alek najpierw studia- jedne drugie , praca, slub , samochod , mieszkanie... No to czas na dziecko..,,No przeciez nie ma chyba nic prostszego niz zajsc w ciaze?...,, Tak tak wlasnie myslalam...Ale to byl powazny blad. Potem zycie platalo mi inne rozne numery wiec musialam zawiesiec starania.. Teraz staram sie od ponad roku i nic...I tak starsznie zazdroszcze tym wszystkim kobitkom ktore najzwyczajniej w swiecie ,, wpadly,, ..

Maciezynstwo po 30-tce jest podobno bardziej dojrzale i pelniejsze, zwlaszcza jesli sie czeka na dziecko... Z moich wasnych odczuc i obserwacji ( moich rowiesniczek ktore urodzily po 30-tce) uwazam ze ta teoria jest jak najbardzije trafna ...


pozdrawiam
 
Ja też się ponownie melduje w wątku. W tym roku 32 i nadal w dwójkę. Tak jak Ty majeczko planowałam co najmniej dwójkę dzieci do trzydziestki i wymarzony był odstęp 1,5 roku między nimi - życie plany zweryfikowało i nadal weryfikuje, starania mogę rozpocząć w przyszłym roku.

A jak skończyłam pisać w pogaduchach to mi się przypomniało to co widziałam kiedyś u mojego lekarza. Kobieta leczyła się bardzo długo, zdecydowali się na adopcję i była u mojego gina na wizycie, bo coś słabo się czuła. Okazało się, że jest w ciąży - jejku nigdy potem nie widziałam tak szczęśliwej kobiety, jej oczy - nigdy tego nie zapomnę. Płakała i paplała jednocześnie bez sensu, wycałowała wszystkich obecnych a mój gin mi powiedział, że tutaj zdarzył się cud...
 
Jesli chodzi o cuda to ja tez znam pewne historie..
Mojej mamy kolezanka miala niedojrzla macice -stwierdzono ze ma macice malej dziewczynki w zwiazku z tym jest bezplodna i nigdy dzieci nie bedzie miala- chociaz bardzo tego pragnela... W wieku 37-38 lat poszla do swojego gina bo bardzo zle sie czula powiedziala lekarzowi ze czuje chyba ruchy czy cos w tym rodzaju chociaz nadal regularnie miesiaczkuje On oczywiscie wysmial ja, ale jakiez bylo jego zaszokowanie kiedy po badaniu okazalo sie ze jest 5 miesiacu ciazy!!! Cuda sie zdarzaja!.. Moja mama wpadla sobie ze mna :-) ale na mojego brata czekala 10 lat! wieku 32 lat poddala sie i...zaszla w ciaze!!! Moja koleznaka po 8 latach leczenia majac 34 lata zaszla w ciaze urodzila sliczna coreczke Karolinke.
Wiec mam nadzieje ze pewnego dnia ja zaplacze - ze szczescia..I wtedy tez moge kazdego wysciskac i wycalowac z radosci!!!:-)
 
No dokładnie takich przykładów nam trzeba, bardzo pozytywnych.

ładnie to ujełaś ja też mam nadzieję, że kiedyś zapłaczę z radości :)

Mykam spać dobrej nocki
 
WITAM WITAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNKI !!! ALE SIE CIESZE ZE tyle nas tu jest!!! I fakt potrzeba nam tylko dobrych przykladow!!Ja wprawdzie nie zaczelam jeszcze staran ale juz czasami zaczyna mi sie chciec rzygac sytulacja w ktorej jestem.A moze napiszemy cos wiecej o sobie?? Wtedy bedzie nam latwiej sie komunikowac w niektorych sprawach?? Co o tym myslicie?? Przeciez jak bedziemy sie wstydzic nawzajem to ten watek zaraz zdechnie.
AAAA UPRZEDZAM WSZYSTKIE KULIZANKI JESTEM DYZ(S)LEKTYKIEM!! Wiec sporo sie "naogladacie" moich bledow :p
 
reklama
kindzia-ja do tej pory nie mam dzieci więc to moje pierwsze. Nie wiem więc jak się przeżywa ciążę w wieku 20 kilka lat. Jak pisać coś o sobie to walę pierwsza. Otóż to że nie miałam wcześniej dzieci to takie zbiegi okoliczności, ale też i brak ochoty. Teraz to też nie mam jakiegoś szczególnego parcia na posiadanie bobaska ale dość samolubstwa. Na szczęście mi udało się za pierwszym razem. Trzymam kciuki za mamuśki starające się! jestem teraz w 22 tygodniu, wszystko przebiega jak najlepiej, żadnych nudności, wymiotów czy zachcianek, wzorcowo.
co do jednego sie zgodzę-teraz jest więcej spokoju w moim życiu, mam stabilizaję a to bardzo pomaga w noszeniue ciąży, porodzie i wychowywaniu. To duża zaleta późnego macierzyństwa. Wady-cóż, ciało już nie te co by się chciało, mniej elastyczne, większe prawdopodobieństwo cc.
Natura jest okrutna-skubana nie poczeka!
 
Do góry