reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Hej,
dostałam bóli, nie wiem czy to skurcze bo to pierwsze więc ... i poszłam do ginka i stwierdził zagrożenie przedwczesnym porodem i od ręki wysłał do szpitala.
Teraz jestem na lekach rozkurczowych i jakoś leci. Na szczęście już bliżej niż dalej a im dłużej się trzymam tym bezpieczniejszy jest mój dzidziuś, choć nie ukrywam że czasem mam dołki i sie martwie, choć staram się oczywiście być dobrej myśli.
Miłego dnia kobietki.
 
reklama
Dzień Dobry:-)
A ja dzisiaj spałam wyjątkowo długo, bo aż do 10. Nawet dobrze się składa, bo jedziemy dziś do przyjaciół i na pewno posiedzimy do późna.
Carioca ja też mam czasami dom bez klamek. Dzieje się to wtedy, gdy przyjeżdża do nas pies teściowej. Ponieważ potrafi otwierać sobie drzwi, wyjmujemy klamki ,aby nie wchodził do wszystkich pomieszczeń:-DBuziaki dla Stasia i czekamy na fotki.
Moniolku a to zbieg okoliczności ja wczoraj wyciągnęłam książki i zeszyty do niemieckiego. Chodziłam do klasy z poszerzonym niemieckim a guzik pamiętam:baffled:
Oluś jakie zastrzyki teraz bierzesz?
Vonko kiedy dokładnie będziesz w Krakowie :confused:Cały czas mam nadzieję, że uda nam się spotkać.
Esch jakie plany na weekend?
Ewo czyli ostatnie szlify pokoiku i już możecie spokojnie czekać na córę:-)Pewnie już masz całą wyprawkę.
Anusieńko kiedy masz powtórkę krzywej cukrowej:confused:
Majeczko skrobnij coś
Monik jak się dzisiaj czujesz bidulko?
 
Abigaill na szczęście sytuacja opanowana:happy: nie denerwuj się, dużo odpoczywaj, bierz leki, a na pewno będzie dobrze:tak:
Moniś ja francuski miałam w liceum i też nic nie pamiętam:baffled: a niby 4 lata się uczyłam, no ale jak się nie używa języka, to wylatuje niestety:baffled:
Antilko biorę Fraxiparine w brzuch, na szczęście nic a nic nie boli:tak: to miły wieczór Wam się dzisiaj szykuje:-) my mamy zamiar też dzisiaj posiedzieć ze znajomymi w naszej osiedlowej knajpce na świeżym powietrzu:-)

Miłego dnia Kochane:happy:
 
Aleczku ja u Ciebie juz widze dwie piekne krechy!!!! Stad zostalam tylko ja i Onna...

Moniolek no chyba mam za maly ogordek zeby zakopac topor ;-) A do odswiezenia francuskiego chetnie sie przylacze... co prawda matury nie zdawalam ale uczylam sie tego jecyka przez ponad 5 lat a teraz juz prawie nic nie pamietam :-(

Abigaill to oszczedzaj sie ile mozesz, zazywaj leki aby jak najdluzej dzidzia w brzuchu wytrzymala!!!

Antila pytasz o plany weekendowe... no wyieram sie do rodzicow a pozniej do pracy... nocka z soboty na niedziele i nocka z niedzieli na poniedzialek ;-)
 
Witajcie

MOniś to córcia może poliglotką będzie :-) ja też staram się naukowo rozwijać - piszę i piszę choć już sił nie mam :-)

Oluś - widzę,zę samopoczucie dobre i optymizm pełen - i tak trzymaj dalej- już niedługo i otwieramy szampana:-)

Antilko i powtórzyłam krzywą i są wyniki - bardzo dobre po obciazeniu 100 a norma do 140 ..........czyli chyba jakiś bład albo chwilowe zawirowanie było - cieszę sie niezmiernie bo bardzo sie martwiłam...........


pozdrawiam wszsytkich bo padam dziś - pochodziłam trochę zakupowo i nabyłąm 2 bluzeczki ( podkoszulki) z Carry w rozmiarze XL :-) ........
buziaki
 
witam wieczorkiem:-)

Anusia no to super, że taki wynik:happy:
Esch cały weekend w robocie?:szok: biedaku..:-( Twoje wizje co do kresek bardzo mi się podobają;-):-D

Kobitki i ja dzisiaj trochę połaziłam (ale bez szaleństw oczywiście:-p) i zakupiłam parasolki:-) fajne, ładne i porządne, co najważniejsze. W sklepie od razu przymierzyłam do wózka takiego, jak moja Gosia ma i pasują:tak: Mam nadzieję, że im się spodobają. Dodatkowo kupiłam 2 takie same sukienusie z majteczkami, tylko w innych kolorkach, śliczne!!:-) Schodziłam dzisiaj sporo sklepów dzieciowych i powiem Wam, że jestem w szoku, ile tego wszystkiego teraz jest:szok: Mam nadzieję, że nie będę przepuszczać całej pensji na te wszystkie ,,gadżety'':-D

A sobie kupiłam tunikę do białych lnianych spodni i książkę:-)


miłego wieczorku:happy:
 
Alek ale to praca na odreagowanie.... ma byc koncert Septembers - nie wiem co to za zjawisko ale ponoc teraz modne...

Anusieńka to Wy otwieracie szampana a ja bede pila... no chyba ze to bedzie piccolo ;-):tak::-D
 
Dobry wieczorek!
Ewunia śpi ładnie, a ja o dziwo mam jeszcze trochę energii, więc popiszę:-)
Aluś to czekamy na szczęśliwego 18stego:tak:. A co do rzeczy dla dzieciaczków faktycznie jest tego mnóstwo i śliczne! My kupilismy w sumie niedużo, tylko na początek, ale ostatnio dużo dostaliśmy:) Najwięcej ciuszków i wciąz nie mogę nadążyć z prasowaniem:) Ale to niesamowita przyjemnośc dobierać te ubranka kolorystycznie i Ewcię ubierać:-D
Monik przykro mi z powodu Twojego pieska. Rozumiem, bo mam też już prawie 14stoletniego kotka i bardzo jestem do niego przywiązana...
Ewuś to już za miesiąc zobaczysz swoją córeczkę!:-) Gorąco tu się zrobi, bo potem to juz po kolei 30steczki będą się rozpakowywać:tak:
Vonko pewnie Twój maluszek rozkręci się niedługo:)
Esch i jak tam z mężem?
Onna to dobrze, że remoncik zbliża się do końca:tak:
Abigaill w podobnym czasie ciąży jak Ty wylądowałam w szpitalu, też głównie z powodu skurczów, ale też szyjka skracająca się. I doczekałam do terminu. U Ciebie też będzie dobrze, tylko uważaj na Was, odpoczywaj dużo.
Anusieńko to super, że cukier okazał się w porządku!
Antilko i jak się udało spotkanie?
Carioca Moniolku i inne 30steczki pozdrowionka!
U nas w miarę dobrze. Jeszcze kłopoty z brzuszkiem się zdarzaja, ale coraz rzadziej. I częstsze chwile, gdy Ewcia sobie leży sama w łóżeczku lub leżaczku i wpatruje w coś lub próbuje chwycić zabawkę albo gada po swojemu, a ja mogę coś w domku zrobić. Ja podjęłam decyzję, że zostaję w domku z Ewunią do lutego:-) .
Dobrej nocki!
 
reklama
no czesc babeczki:)
wrocilam wczoraj wieczorkiem, a tak bylo milusio. od razu sie usprawiedliwiam, ze byly klopoty z netem i wlasciwie tylko moj mezus korzystal do spraw zawodowych (na szczescie znajdowal tez czas dla mnie, hihi:)). ogolnie wyjazd bardzo sie udal, pogoda ladna, ale nad morzem nie az tak upalnie, co akurat mi jak najbardziej odpowiadalo:) nie mialam zadnych objaow alergii i zadnych lekow nie bralam. stwierdzam, ze musze sie przeniesc nad morze..jak sie uda, to za tydzien jeszzcze raz wyskoczymy, tylko chyba ciut blizej bo trcohe bylam jazda zmeczona, maluchowi zreszta sie tez nie podobalo w samochodzie, caly czas podczas jazdy wypinal sie i kopal:baffled:. tak wiec wypoczelismy, nawdychalismy sie jodu, podjedlismy rybek i goferkow, no i jak stanelam wczoraj na wadze to sie troszke przerazilam, :-Dno ale nic to...;0)
w poniedzialek mam wizyte, mam nadzieje,ze wszystko dobrze i dr pusci mnie jeszcze nad morze;)
alus, myslalam o tobie - a teraz dalej zaciskam kciuki mocno!!
Antilko, rozumiem ze chcialabys juz wrocic do pracy, ale dla maluszka zrobi sie wszystko...jak ten czas leci - niedlugo polowa ciazy u ciebie:)
Anus, ciesze sie ze wyniki krzywej w porzadku! super:)
monik, przykro mi z powodu piesia... buziaczki!
vonko, no u ciebie tez juz polmetek za pasem:)
Majeczko,a co u was?
Najko, ciesze sie, ze Ewunia tak ladnie sie rozwija i nie cierpi juz tak z powodu kolek.
Ewus, to juz niedlugo malutka bedzie na swiecie..:) a co z imieniem?
sensi, Eschenbach, onna i reszta babeczek - pozdrawiam i udanej soboty!
ja zabieram sie za sparzatanko i pranie...
 
Do góry