Aleczko to cudnie, że tyle jajeczek!:-) Bardzo bardzo się cieszę...
Majeczko napisz koniecznie gdzie Ty byłaś , co to za miejsce tak przyjazne dla rodzin z dziećmi. My myślimy o wyjeździe gdzieś pod koniec lipca, ale raczej gdzieś niedaleko.
Antilko to fajnie, ze lepiej się czujesz, a mdłości pewnie niedługo całkiem odpuszczą!
Moniolku współczuję leżenia... Mi tez pomagało czytanie, TV, telefon. To już niedługo, szybko Ci minie tych kilka tygodni
. A ten lek brały moje koleżanki i tez dawały takie objawy, ale podobno potem organizm się przyzwyczaja i objawy mijają.
Kajduś :-)dzidziołek się rozpycha
Puchatko gratuluję pięknej córeczki!:-)
Ewuś mam nadzieję, że już wkrótce odpoczniesz. A że chorujesz to wcale się nie dziwię. Tam gdzie dużo dzieci dużo wirusów, każde ma swoje
. U mnie w szkole też nieraz chore przychodziły i wszyscy kolejno się zarażali. Ostatnio w programie telewizyjnym mówili o wynikach badań, że znaczny wzrost wszelkich zachorowań typu przeziębienie jest od około 11 dni od rozpoczęcia semestru w szkołach. Dlatego zmykaj z tej pracy i zadbaj o Was!
U nas postępy, od kilku dni Ewunia ładnie podnosi główkę na brzuszku i tak jej się spodobało to wyginanie, ze jak się ją trzyma na rękach z upodobaniem sufit ogląda. Wprawdzie na brzuszku krótko wytrzymuje, po minutce jest płacz, ale trochę ćwiczy. A tak sie z tego cieszę!
No i gada coraz więcej, nieraz to takie długie ciągi sylab i przesycone uczuciami
, czasem to jakby się z kimś kłóciła albo na coś skarżyła! Robiliśmy usg przezciemiączkowe i wszystko dobrze!
PozdrawiamWszystkie 30steczki!