Wyniki

No sporo tego testowanka będzie, gorrrrące dni nas czekają.

Przyczyną moich poronień mogła by praca (praujęna statku). I naprawdę nie chcę już niczego na siłę szukać. Przychodzi czas, że człowiek godzi się z pewną syauacją. Ale dziękuję, że tak się omnie martwicie.:-)

Doniu, oczywiście miałam robione badania genetyczne i wszystko jest w porządku. Ja naprawdę przebadałam już chyba wszystko. Po prostu tak czasami się zdarza. Lilly, Ty za bardo nie analizuj tylko do dzieła.

narazie się nad tym nie zastanawiaj skoro owulki jeszcze czas, sprawdzisz ile wynosi po owu.

Prawidłowa grubość endometrium jest niezbędna do utrzymania ciąży, ale u Ciebie nie było jeszcze owu, więc ma szansę trochę podrosnąć.

Fifka, pewnie było za cienkie, prawda?

HI, HI, HI po tylu latach to każdy termin to będzie szybko:-D

Uda się, Tobie się uda , dziewczynom się uda i mi też..... kiedyś .... w końcu.:-)

Fifka, to chyba dobry lekarz. Działaj kochana. Aelrada, wszystkie hormony mam w porządku, histeroskopia i inne badania również,przeciwciała również. A co mówili lekarze, nic ciekawego: " głowa do góry" "wszystko będzie w porządku" i takie inne duperele. Cykle mam prawidłowe, testy owu wychodzą...

Maadziarka, dzięki. Poczytałam sobie. Aelrada, dzięki trzymam się i nie poddaję. Poza tym ,że mam troszkę podwyższoną prolaktynę (biorę Dostinex), to jestem zdrowa jak przysłowiowa rybka, mój M. zresztą też. No i tak soboe próbujemy od sześciu lat......:tak:

Aelreda, nie mam dzieci. Jestem po trzech poronieniach.

No oczywiście, że trzymamy!!!!!! Witam was wszystkie dziewczynki :-) Jak to właśnie z tą szyjkąmacicy jest. Jedni mówią, że ma być nisko inni, że wysoko. Moja w drugiej ciązy była bardzo rozpulchniona, ale wysoko. Inny fakt, że z tej ciąży i tak nic nie wyszło.:confused:

No dziewczynki, widzę, że tutaj gorrrrrąco się zaczyna obić. Jakieś zaparcia, niestrawności, ciekawie, ciekawie........

Witam, dziewczynki, ja prawie cały czas z Wami jestem, tylko jakwyjeżdżam do pracy, to nie mam jak napisać i dlatego tygodniami mnie nie ma:) Czy mamy jakąś faolkę od nowego roku?

Dziewczynki, któraś wie co u Paulinki? Jak ona się czuje?

Paulinka, jak możesz to zostań w domku.

Paulinko, musisz dużo odpoczywać i się nie przemęczać. Wszystko będzie dobrze. A ja dziewczynki jestem, tylko komputer mi pada i rzadko się odzywam, ale czytam i jetsem na bieżąco. Big Child a Ty jesteś taka pewna, że ta @ przyjdzie, bo jakieś te Twoje objawy za wczesne jak na @? Trzymam kciuki.

No dziewczynki, aż Was miło poczytać. Temperaturka na forum tak wzrosła, że i umarłego by pobudziła.:-)

Malwinka, dobrze widzę na suwaczku, że dziś Twoje urodzinki? Jeśli tak to wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń. Matko,........ mieć 20 lat.........

:-) Bafianka gratulacje!!!!!

Witam dziewczynki w nowym roku i życzę spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń. A u mnie jak zawsze, już plamię więc jutro albo pojutrze zacznie się nowy cykl....ech....

Ode mnie również przyjmijcie najserdeczniejsze życzenia światęczne, oby przyszły rok był dla nas wszystkich rokiem najwspanialeszego cudu, który zapoczątkują dwie kreseczki a poza tym życzę Wam dużo miłości, optymizmu i wiary we wszystko co robicie.

U mnie wygląda na to, że też nic z tego. Ale rano podjęliśmy decyzję z M., że staramy się do moich urodzin w sierpniu a potem..........

Julieet, moje serdeczne gratulacje. Jak zobaczyłam Twój teścik, to przypomniało mi się, że jakieś dwa dni temu śniło mi się, że jesteś w ciąży. Wróżka jakaś ze mnie czy co?

No to nie mam pojęcia Jaga, może czymś się zatrułaś, bo to różne rzeczy wyciągają teraz w sklepach.

Jaga, wiesz od czego to złe samopoczucie. Może grypa żoładkowa?? Dziewczynki....... dzięki;-)!

A to dziwne właśnie jest, bo wstał jak nowo narodzony. Czyżby nowe lekarstwo na problemy z korzonkami ;-)?

Ja się melduję, ale na chwilkę. Idę zacząć przygotowowyać jedzonko na wigilię a potem do fryzjera. Amalfi, jakoś daliśmy radę. Ale co do skutków to mam wątpliwości. Pewniete żołnierzyki połamane były jak ich dowódca ;-). No i na łososia przyszedł czas. Mila..... do garów.

Ja brałam je już wcześniej, ale zrobiłam sobie przerwę, teraz jest drugi cykl. Jedno jest pewne, działa na pewno. Testy owu wychodzą pozytywnie (wcześniej nie zawsze), mam plamienie owulacyjne. Ale wiadomo sama owu nie wystarczy. Eeeee tam, kiedyś się uda.

No to super, ja miałam tak zapchany nos, że nie mogłam oddychać i nic nie pomagało a to tylko po połowie tabletki. Teraz biorę dostinex i jest super (poza ceną). Trzymam kciuki, żeby bromek zaczął działać.