Wyniki

Jesli chodzi o zwolnienie dla meza - to akurat wiem, choc mnie to nie dotyczy hehehehe Jak lezalam w szpitalu, to dziewczyna ode mnie z sali brala dla swojego meza. Normalnie od lekarza w szpitalu. Tylko wlasnie musi byc zaznaczone ze to opieka nad zona. Po cesarce przysluguje tak samo dwa...

anaklim - no guuuuuupi jakis.... Mam nadzieje, ze gin wymysli cos madrego :-) Czytam o tej Waszej glukozie, bo mnie wkrotce to czeka....i otrzasa mnie na sama mysl :-) Wiecie...bylam u siebie na "normalnym" USG w porzednia srode...dzis bylam na tym 3D...pomiary mi robili tych samych...

ewcia - GRATULKI!!!! Nie dosyc ze dziewuszka to jeszcze w sierpniu...i jak sie sprezysz to lwica bedzie...ciekawe...moze i u mnie sie okaze ze jednak bedzie dziewczynka? :-) Pewnie ze jak bedzie chlopak to sie nie bede zalamywac... :-) i chyba zaczne sie turlac na basen..bo nic ze soba nie...

A poza tym, ze jest twardy to cos jeszcze? I wtedy mozna no-spe? Pytam na wszelki wypadek...bo na razie nic mi sie nie dzieje....ale...lepiej byc przygotowanym na wszystko hehehehe

ja chcialam powiedziec ze uzywacie tu slow ktorych nie znam i mam nadzieje, ze sie straszliwymi przeklenstwami nie obrzucacie ;-) Ja nawet nie slyszalam tych nazw nie mowiac o tym jak to mialoby smakowac! Jak tak dalej pojdzie naucze sie kilku potraw I CO?! heheheheh Jesli chodzi o szpinak...to...

Wiecie co....wlazlam tu zeby napisac na co mi przyszla wlasnei ochota....a Wy tu takimi dobrymi rzeczami mnie dodakowo stresujecie hehehe A ochota mi przyszla na....ziemniaka pieczonego takiego prosto z ogniska..pachnacego dymem i ogniem..i kurna co mam z tym zrobic? ;-) toz nawet zadzwonic nie...

isunia - dobra...to nie analizuje...tylko bede sie cieszyc :-) A jak ja w koncu wykurzylas z brzuszka? Prosba czy grozba? ;-) Czy jednak przyszedl ktos z tym nakazem eksmisji? :-) Cholera...padam na pyszczek....Jakbym nie napisala juz nic..znaczy ze Morfeusz mnie jednak skusil ;-)

isunia - nooo...miod splynal na me serce ;-) Smiesznie bylo na poczatku wizyty..kieyd okazalo sie ze waze kilo mniej niz na poprzedniej wizycie..i pielegniarka - pani Hania - mowi "o nie pani Aniu! Mnie pacjentki tak nie beda chudly! Wpisze Pani najwyzej pol kilogramika!" hehehehe Jesli chodzi...

Nie no laski...miejcie TROSZKE litosci! Wystarczy kilka godzin nie zagladac i juz trzeba cala tone czytac! :-) Choc to przyjemnosc...to dzis, jak poszlam do roboty i sciagnelam poczte .... (nie tylko poczte bo i spam sie paletal) to UWAGA mialam ponad dwa tysiace osiemset maili!!!!! Zanim...

ewcia - tez uwazam ze to za wysoko :-) stad wogole moje zszokowanie... ale jak mowie..moj tok myslenia jest taki..ze to nie samo bejbi..tylko..no..bejbi cos..a to cos mnie...heheh..no bo CO TO BYLO? Jakiegos obcego w sobie hoduje? :-) A dna macicy..ni cholery sobie nie wyczuwam..hehehe...co...

Laski nie bede sie klocic bo sie nie znam heheheh ale to tak...czulam jakby..nie burczenie..bo takie inne bulgotanie-burczenie cholera wie co...po tej lewej stronie...i wtedy jak sobie podnosilam..to po tej lewej sie tak..cos na skorze ruszalo..ja sobie myslalam ze to raczej na takiej zasadzie...

Laski jestem juz pewna ze to bejbik, bo wczoraj chyba bylo disco ;-) lezalam sobie wieczorem na lozeczku...i jak poczulam ze cos sie dzieje, to juz sie nie dotykalam tylko po prostu lezalam z podwinieta bluzka i patrzylam heheheh jak to smiesznie wygladalo...wiec wczorajszej wlasciwie juz nocy...

Laski...wszystko wskazuje ze to moj bejbik szaleje!:szok: Nie dosyc ze czulam w brzuchu i jak dotknelam, to jak podnioslam bluzke to widzialam ...no..nie wiem jak to powiedziec, bo nic nie wystawalo..ale w tymmiejscu skora mi sie ruszala...niezgodnie z oddychaniem...no ale...to bardzo wysoko bo...

Laski....czy to mozliwe zebym cos czula? Znaczy sadze ze to nie to...ale cholera...co to...??? Po pierwsze chyba za wczesnie???? Bo przeciez u mnie to dopiero jest 14 tydzien... Po drugie..chyba za wysoko..bo to co czulam to po lewej stronie (tam sie mi rozpycha bejbik) na wysokosci pepka... Ale...

sanya - gratulki :-) Ale fajowo...takie radosne wiesci! :-) Jeszcze raz - gratuluje...na 80% Daniela ;-)

ajako - bo mnie wyszly leukocyty w moczu..bez szalenstw ale 8-10 i gin kazal sie nie przejmowac...bo ja...tuz w okolicach "zajscia" mialam zapalenie pecherza.... Jelsi zas chodzi o wielkosc baby...to kiedys znalazlam cos takiego [url=http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2477568]...

ajako - to nie rozumiem..hmmm...a masz jakies objawy...nie wiem...przy siusianiu?

A ja mam blad w papierach... Bo tata mnie zglosil jako Anne-Marie wlasnie z myslnikiem... A zapisali mnie Anna Maria... Oczywiscie przy bierzmowaniu wzielam sobie imie ladnie brzmiace w tym zestawie ..czyli Magdalena... A swoja droga to zaluje ze pani w Urzedzie machnela sie..bylabym jednak...

anaklim - Kaj i Kaja ladnie...ale jak bedziesz krzyczec za ktoryms to moga nie wiedziec za ktorym ;-) Takze moze ta arumentacja trafi do Kaja? ;-) A Sonia jest...no kurna LADNIE! :-) A Kaj to jest Kaj czy Kajetan albo cosik? Martyna - ladne imie :-) naprawde wszystkie imiona jakie tu...

ajako - 60 gramow... takze 6 deko hehehe ...

ciekawe....chyba calkiem niedlugo juz sie dowiesz :-) ale Ci fajnie!

aqua - Lenka jest fajne...jeszcze myslalam o Emilce...a wogole..skoro mam tyle imion do wyboru dla dziewczynki...i chce dziewczynke..i jeszcze w sumie niezle wygladam..to pewnie bedzie chlopak...i zamiast siatkareczki, bede musiala miec pilkarza! hehehehe oczywiscie (anaklim to rozumie) bedzie...

ajako - a w zwyklym badaniu moczu wyszly Ci leukocyty?

anaklim - ja jak wybieralam to imie "na liste" to sprawdzalam co znaczy...no..mogloby byc lepiej..ale za to jak pieknie brzmi ;-) Ja chce dziewczynke... Sonie albo Lenke....no chyba ze jednak Ige... Choc Sonka jest u mnie na pierwszym miejscu-bo najniedawniej trafila na liste heheheh Wiec...

Hejka laseczki :-) Bylam u mojego Doca... Jestem zadowolona :-) Widzialam bejbika... nozki, raczki...pokazywal mi zoladek i pecherz moczowy (chyba ze mi sie poplatalo hehehehe). Jesli chodzi o raczki, nozki i serduszko to ok..co do reszty - jak dla mnie szara masa hehehehe... No ale uslyszalam...

Pociesza mnie jak czytam o braku brzuszka...bo ja nie mam..i sie martwie czy wszystko jest ok... Po dzisiejszej wizycie bede madrzejsza...choc troszeczke... :-) Aaaaa..z fajnych wiadomosci - dostalam zaproszenie na 29.03 na..."Wiosenne metamorfozy"... bedzie tam konsultantka z ktora mozna umowic...

no to swietnie...to tak wszystko sie wszystkim odzywa? To mnie juz od dawna groza hemoroidy...wiec pewnie bede miala...i juz sie boje hehehehe...bo siedze w robocie caly czas..a teraz przestalam sie usportawiac...do luftu! Laski..kolezanka powiedziala, ze moze ja mam ciaze urojona skoro nie mam...

To moze tak..kolyske miec mozna..ale mozna nie bujac? ;-) Jak juz bedzie sie padac to bujnac? heheheheh

kicia-nie wiedza heheheh noo..chociaz troche im radochy sprawie "Ale ta Anka znowu gruba sie robi" hehehehehe Pomyslalam ze za jakis miesiac moze oznajmie :-) chociaz sama nie wiem heheheheh

Isia- super newsy! :-) Tak radosne jak sloneczko za oknem :-) tampeza - mam podobnie - znaczy nikt sie nie zachwyca moim plaskim brzuskiem (tylko ja) heheheh ale w pracy wczoraj np rozgorzala przy mnie dyskusja ile schudlam..a ja sie tam prawie dusilam ze smiechu...Jak mi zacznie brzusio rosnac...