Wyniki

No czuję jak się wybija, zapuchnięte jest całe dziąsło wokół niego, szczęka mnie boli i ucho :eek:

Jejku dziewczyny mam połowe twarzy zapuchniętej. Tabletka przestała działać i znowu zaczął bolec ten ząb.

Kurde, aż się zarumieniłam :szok::-D Juz mnie nie dziwi to, że tyle dzieci mamy na naszym forum :-D U mnie lipa z seksem, nie chce mi się, a mąż nie nalega.

Asiulka około 120 zł Dopiero teraz przeczytałam to :szok: No ja mam ta maskę, super jest. Ale polecam również LOREAL PURE ZONE CHRONO Tonik (2666638852) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. wczesniej miałam ten LOREAL PURE ZONE Tonik...

Czesc dziewczyny Ale mnie ominęło :szok: Słuchajcie to .... wychodzi mi ząb mądrości :szok:, nie mogę jeść, pić, mówić, nic nie mogę, boli mnie cała szczęka, ucho, wszystko mnie boli :wściekła/y: jakaś masakra, 30 lat a mi zęby wychodzą. Takiego bólu to ja dawno nie miałam, już na dzień dobry...

Kokusia biedna ta Twoja córunia :-( Zdrówka życzę.

Zdecydowanie. Chociaż mam koleżankę, która nie wyobraża sobie siebie bez sztucznych rzęs. Z drugiej strony jest wygoda, bo nie trzeba malować, wstaniesz rano z łózka i wyglądasz jak gwiazda :-D

Ja miałam,ogolnie wygladały jak naturalne tylko dłuższe i gęstsze, mam kosmetyczke która naprawdę to swietnie zrobiła. Długo mi sie trzymały bo 2 miesiące.Miałam robione tą metodą 1:1. Wszystko super, ale nie polecam :-D Rzęsy się niszczą, a w ogole jest to mega niewygodne, sztywne, mycie głowy...

A jaka to praca?

W stanie to już raczej niestanie. :-D Cięzkim. W domu nie pije, no chyba ze jest jakas okazja, impreza rodzinna.

Hmmm ... juz sama nie wiem co ci napisać. Zresztą ja tez mam zchizę co do alkoholu. Mój mąż ma bardzo dużo spotkań zawodowych zakrapianych alkoholem. Średnio tak 2 razy w tyg.

Kana głowa do góry, dasz radę, tyle czasu dałaś to i dasz jeszcze trochę. Usmiechnij się :tak: Pyciolku codziennie jedno ?

Ty to lepiej rób te pierogi, bo Szwecja na nie czeka :rofl2:

No rozgryzła mnie :baffled:

Oj tam oj tam .... może cos się skapnie dla biednej Agaci :eek: Ale kaja obiecała Wam ta paczkę przed tym jak się dowiedziała , że jest ich 3 w 1 czy po tym :szok: Bo czasami może z paczki nici.

Poukładać CIASNO na brytfance :-D

Spokojnej podróży. Witajcie Słoneczko świeci, a mi się nic nie chce :eek:

Kaja pierwszy raz widze zdjęcie z usg ciąży bliznaczej :tak: Slicznie to wygląda :tak:

No szybko, rozwarcie zrobiła sie w ciągu 3 minut, w sumie miałam 4 skurcze. Na poród nie mogę narzekać, bo nawet nie umiem powiedzieć czy bolał. Ale za to jak będę miała to szczęście ze zajdę w ciąże po raz drugi to na bank będę rodziła 3 dni.

Kaja mój Mati urodził się 2510 kg , więc nie jest tak źle i może wcale nie będą leżeć maleństwa w inkubatorze.

Lecę po małego do przedszkola. Potem na zakupy. Dzisiaj mam w planach Mateusza za małe rzeczy szczelnie upchać w worki próżniowe :-D Kaja u nas nie ma takiego limitu, ale dziecko samo nie może jeździć, tylko z treserką, albo na takim małym kucyku, ale Mateusza jeżdżenie na kucyku wielkości psa...

Co za matka dziecku jeść nie daje, biedny Aleks :szok::-D

Ooo to fajnie, że jednak idziesz do ginka :tak: Ja się nie mogę doczekać tej wizyty jakbym to ja miała iść :-D No fajnie , fajne te meble ... Pyciol gdzie kupiłas komodę, bo ja intensywnie poszukuje meble do wszystkich pomieszczeń w moim domu :szok: Ogladam, ale niektóre sytuacje są nie na...

No no no... niczego sobie ta pani w tej czarnej kurteczce ;-) No i figurka :sorry2: Ale i tak Aleksika nie pobijesz urodą. Słodziak.

Kaja jeszcze śpi... teraz musi jeśc i spac za trzech :-D Piję kawę, włosy się suszą, potem lecę po małego do przedszkola .

Mati uwielbia konie, narazie badamy sprawę , czy to nie jest jakis kaprys, trzęsie się z podniecenia na widok koni juz od 1 roku życia, więc zobaczymy co bedzie dalej. Jeździ tylko jak go pani trzyma, sam nie. Myślę poważnie nad tym, żeby go zapisać do klubu, ale nie wiem czy nie jest za mały.

E tam, niech jedzie :-D wiem , że to jego pasja więc niech ma :-D A ja sobie od niego odpocznę :-D Pojedziemy na basen, kulki i jak będzie ciepło to do stadniny koni ( mały jeszcze o tym nie wie, bedzie zachwycony )

No właśnie :szok:

Eeeee to jedzie cała jego grupa nurków, więc ja to nie miałabym co robic. Cały dzień nurkują. Ja sobie zaplanowałam weekend z moim małym facetem, więc jest git.

Takie wolne wymuszone . Nie mam z Kim Mateusza zostawić, bo moja mama wyjechała. Ja mam męża zasmarkanego :-D, to jest jakas masakra. Jęczy, że on biedny i w ogóle. Musi się wychorować do piątku, bo na weekend jedzie do Niemiec na nurkowanie, więc już ma schizę , że będzie chory.