Wyniki

U nas zależy które laboratorium, w pierwszej chodziłam do punktu pobrań diagnostyki i tam się czekało do następnego dnia, ale już w takim większym punkcie przy szpitalu wyniki były tego samego dnia

Na pierwszej wizycie byłam w 6+2/3, był sam pęcherzyk nawet bez pęcherzyka żółtkowego, lekarz powiedział, żeby na razie się nie martwić i powtórka za tydzień. Za tydzień to samo tylko pęcherz większy, potem byłam jeszcze dla pewności po kilku dniach u innego lekarza, a po następnych paru w...

Przy pierwszej podeszłam zupełnie na luzie, miałam już wszystko zaplanowane i chciałam zacząć robić zakupy od razu, niestety okazało się, że to puste jajo. Potem w między czasie naczytałam się w internecie ile różnych rzeczy może pójść nie tak i teraz już na pewno nie jest na luzie :(

Wczoraj wieczorem zaliczyłam pierwsze wymioty i całą noc bardzo dziwnie bolały mnie pachwiny, za to całkowicie zniknął ból piersi i wrażliwość sutków :) wcześniej pisałam, którejś dziewczynie, że to nie jest powód do zmartwień, ale teraz mi głowa zaczyna pracować :(

Robiłaś w tym samym laboratorium?

Tak, to całkiem normalne, rozciąga się macica żeby pomieścić pęcherzyk. Przy pierwszej ciąży jak takie coś poczułam to byłam na 100 procent pewna, że zaczyna mi się miesiączka i nawet tabletkę przeciwbólową wzięłam :P

Z tym zamykaniem to bym jeszcze trochę poczekała, bo w sumie dziewczyny, które będą miały termin na koniec miesiąca pewnie jeszcze nie wiedzą o ciąży :)

To ja się specjalnie dość późno zapisałam, bo ostatnio przy pustym pęcherzyku chodziłam od 5 tygodnia i lekarz ciągle mówił, że zobaczymy za tydzień może się coś pojawi i te tygodnie były dla mnie jeszcze bardziej stresujące niż czekanie na pierwszą wizytę :(

U mnie mniej więcej 15.09, ale co aplikacja czy kalendarz to pokazuje trochę inaczej

U mnie test o czułości 20 wychodził o wiele wyraźniej niż test innej firmy o czułości 10 i to oczywiście z tej samej próbki moczu 🤷‍♀️

W pełni się z Tobą zgadzam :)

Pamiętam, jak przy staraniach przed poprzednią ciąża, co cykl miałam pełne objawy "ciążowe". A w cyklu, w którym zaszłam byłam na wczasach akurat w momencie gdzie miałam testować, ale że byliśmy ze znajomymi to czas leciał bardzo szybko i mi się zapomniało i wtedy jak się na tym nie skupiałam to...

Jednak inaczej jest na staraczkach, gdzie dużo dziewczyn wkręca sobie objawy. A inaczej jak się ma już zrobiony test/ betę i wtedy hormony faktycznie mogą wywoływać objawy.

Lepiej trochę więcej, niż jakby miał być za niski. Umówiłam wizytę na 27.01 więc czeka mnie sporo czekania, a nie jestem cierpliwym człowiekiem :)

Mam wynik, bety 601, czyli przyrost w ciągu 48 h 224%. Teraz trzeba dotrwać do pierwszej wizyty :)

Nienajgorzej, mam momenty, że jest mi odrobinę niedobrze. Od czasu do czasu zakłuje w podbrzuszu, mam wrażliwe sutki :D

Pracuje w małej firmie, 3 osoby ze mną i to raczej w przyjaznej atmosferze, więc jak coś jest nie tak to i tak dziewczyny się dowiedzą. W ostatniej ciąży miałam pusty pęcherzyk, najpierw 3 dni w szpitalu, potem 2 tyg. Chorobowego, więc i tak o wszystkim wiedziały

Chciałabym pracować do połowy/końca maja, ale to zależy od tego jak będę się czuła. A szefowej planuję powiedzieć po pierwszym USG, żeby mogła zacząć szukać kogoś na zastępstwo

To ja jestem po drugim pobraniu krwi, pytanie tylko jak dotrzymam do 19 do wyników :)

To ja zawsze byłam śpiochem, tylko przykładałam głowę do poduszki i od razu spałam, a teraz się wiercę i kręcę i spać nie mogę

I oczywiście sfrajerzyłam, bo wczoraj na promocji w Rossmanie dorwałam pregna dha, oczywiście skład przeczytałam dopiero w domu i się okazało, że to sam Dha. Na szczęście w domu mam jeszcze folik, to będę łykać w komplecie, a jak to zużyje to kupie sobie jakiś lepszy zestaw :)

Kurczę trochę mnie zmartwiłaś, bo wszyscy lekarze, przy pustym pęcherzyku pocieszali mnie, że to się zdarza raz :(

A ja mam jakieś jazdy ze snem, których nigdy nie miałam. Nie dość, że wieczorem nie mogę zasnąć, potem budzę się parę razy w nocy, a na koniec nad ranem, ale tak że jest jeszcze za wcześnie i znowu nie mogę zasnąć. A jak dzwoni budzik to się nie mogę zebrać z łóżka.

Objawy mogą się pojawiać i znikać, także na razie się nie zamartwiaj! :)

W końcu mam pierwsze wyniki, beta 185 progesteron 31 :D

Może to głupie, ale z imionami się wstrzymuję, żeby nie zapeszyć. Dziewczyny jakie suplementy przyjmujecie?

A już przestałaś krwawić? Ile takie krwawienie trwa?

U mnie jest jeszcze bardzo wczesna ciąża, więc chcę wykluczyć biochemiczną. Jeśli przyrost będzie ok, to też będę czekać i gdzieś w 7-8 TC umówię się na pierwsze USG.

A za mną strasznie chodziło sushi :) kurczę czekam na wyniki bety i się doczekać nie mogę

Tak jak pisze Olka nie ma co panikować. Beta też nie daje pewności, że wszystko jest ok, a były też sytuacje, że nie rosła prawidłowo, a ciąża się utrzymała. Najważniejsze to cierpliwie czekać, bo i tak na razie nie mamy na nic wpływu :)