Wyniki

No to świetnie😁. W domu pewnie niewiele więcej będziesz spała, ale w domu to w domu🤩

Tak trzymaj!!! Brawo🤩

Ja mam 20kg (nie stopni ciepła🤣) na plusie🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️. I myślę, że sporo to woda, mniej wody ostatnio piłam, aż tak wyluzowałam ze wszystkimi restrykcjami😃, i napuchłam ostatnio. Widzę na udach jaka jest zmiana po tygodniu i stopach... wracam do picia 2,5l wody dziennie,żeby się tego pozbyć...

Ja Cię doskonale rozumiem, bo jak leżałam to też czasem na innym forum czytałam wpisy osób, które narzekały, że z domu przez tydzień- dwa wyjść nie mogą i że to jakaś masakra jest. U mnie rodzina nic nie wie o ciąży (poza mamą i siostrą), więc nikt mi głupich pytań nie zadaje i nie dobija mnie...

Nie mam instagramu, a na youtube jest tylko końcówka pokazana jak dzidziuś wychodzi, a raczej jest wyciągany...

Wpatrzona w mamę! Piękna!

Na czym oglądałaś? Możesz podrzucić link?

Z pierwszego porodu pamiętam, że jak mi odeszły wody, to taki ciepły płyn na nogach poczułam...

Wiem, to mi daje nadzieję, że będzie dla mnie takim psychicznym wsparciem, że z jednej strony wrócę do pracy, z drugiej, nie zostawię maleńkiego dzidziusia na całe 5 długich dni w żłobku, tylko 3-4.

A ja poza ociężałością czuję się jak ryba w wodzie w tej ciąży teraz🐟. W poniedziałek mam konsultację w szpitalu, zobaczę co mi pani doktor powie. Chcę wytrzymać do poniedziałku, żeby zobaczyć jej minę😀

Masz rację, najważniejsza dla nas będzie oddana ekipa lekarzy i położnych i piękny poród ze zdrowym dzieckiem, reszta będzie drugorzędna.

Myślę, że jak będziesz miała ten termofor przy sobie, to on psychicznie Ci wiele pomoże!

Ile matek/ rodzin tyle opinii w tej sprawie i każdy la swoje słuszne racje! Powiem tak, nie mam doświadczenia własnego, wiem po rozmowie z siostrą, że ona do pracy wróciła po 7u miesiącach i córki traumy nie miały. Ja tu też mogę do roku wydłużyć siedzenie z małą w domu biorąc zwolnienie 50%...

Zgadzam się😆. Czekamy do poniedziałku💝

Teredka, bo jesteś ósmym cudem świata, i ona to wie❤.

Myślę, czytając od kilku dni wpisy, że nasi mężowie, nażeczeni, ukochani są teraz bardzo zadowoleni, że my teraz same tak mocno domagamy się wręcz sexu😍😀 Czy któraś się szykuje na ten week-end czy zostajemy przy trzech maluszkach w pierwszym tygodniu i "szykujemy się" na drugi tydzień?😆😋🤩

U mnie znowu 9 stopni w plusie, ale ponuro dziś jest. Kombinezonu to ja juž jej chyba nie założę, dam dla jakiegos dzidziusia w przyszlym roku.

Sugegujesz, że dzidziuś czeka na wiosnę?🤭😆😃

Powiem tak, ja Wam zazdroszczę, że możecie spokojnie posiedzieć parę miesięcy do roku czasu z Waszymi maluchami i wszystko na spokojnie zorganizować. Ja jeszcze nie urodziłam a już szukam, bo chcę się zabezpieczyć i mieć kogoś fajnego dla mojej córeczki😍. Spotkanie udane. Pani zorganizowana i...

Mamy po cc jak się czujecie po pierwszej nocy? 🤩. Święta92, koniec końców rozumiem, że dotrzymałaś słowa i wszydcy mogli wczoraj wieczorem świętować🍾🍾🍾. Miałam przeczucie, że szybko zrobią Ci cc tym razem🙃. Koło poniedziałku cała szczęśliwa trójka pierwszych lutowych maluszków wyjdzie do domu🥰...

Ale ciepło opatulony:)

Gratulacje! ❤ Jak się czujesz?

Słodziak, gratuluję!❤

Ja zaraz idę na spotkanie z potencjalną kandydatką do opieki nad moim dzieckiem kiedy wrócę do pracy🤔.

Cudna jest😍

A bardzo Ci dziękuję Tanita79, ja tego optymizmu nabrałam na forum 40tek, czyli od Was, no i jestem w tygodniu ciąży, o którym nie śmiałam śnić od początku ciąży🤷‍♀️🤩, to bardzo pomaga. Taka sytuacja z wczorajszego wieczoru. Mówię do mojego faceta, że chciałabym dotrwać do pon. do konsultacji z...

Gratulacje! I zobacz jak pięknie jest🥰😍. Niech rośnie zdrowo! Jak się czujesz, poza tym, że jesteś bardzo szczęśliwa ?

Tak, najgorsze jest nicnierobienie i bezczynne leżenie i świadomość, że ktoś przy nas wszystko robi.... masakra!!! Mój facet nie pracował od października do grudnia i był na każde moje zawołanie, podnoszenie mnie z łóżka w gorszych chwilach, wycierania od pasa w dół po prysznicu, obcinania...

Czyli trzeci dzidziuś dziś będzie...? Dziewczyny jestem tak szczęśliwa dla Was, że będziecie mieć do popołudnia- wieczora maluszki przy sobie😍. Nie stresujcie się, wszystko dobrze pójdzie❤.

Ja miałam zakaz siadania, bo podobno gorsze od chodzenia. I nawet teraz w 38+1, lepiej mi się chodzi, niż siada. Przy siadaniu jest duży nacisk na szyjkę. Do toalety chodź normalnie, bo przy pełnym pęcherzu skórcze się pojawiają, a to też źle dla szyjki. Mnie też twardniał brzuch jak wstawałam...