Wyniki

Hej kobietki . Długo mnie nie było [emoji85] u mnie ciężko ze spaniem ostatnio . W brzuchu dzikie harce że do 12 w nocy nie ma szans na zaśnięcie . POMOCY ! mam straszne skurcze w lydkach . W nocy aż krzyczałam z bólu.. mąż pyta co jest a ja ze skurcze... ale go wyprostowalo haha [emoji23]...

Boziu... godzinę was nadrabialam [emoji50] podobno wasi mężowie się madruja?? Mój mi mówi że nie mam pukac palcami w brzuch bo małego to na pewno denerwuje [emoji23] ze on spać chce a ja mu dokuczam!! Ja się pytam Was ... skąd oni to biorą?!?! [emoji23] co do spania ... widzę że nie tylko ja...

U mnie też mały przez 3 tyg tylko po prawej stronie szalał ale od dwóch dni przenosi się na środek i lewa stronę. To moja pierwsza ciąża a ruchy są tak mocne że aż brzuch cały faluje i widać gdzie mały kopie ;-)

Ja już po :-) w czwartek miałam :-)

Wy tak o tym alkoholu a mi się przypomniała historia mojej mamy . Gdy była w ciąży miała straszna ochotę na łyczek wina , a że tata z dziadkiem pędzili wino postanowiła troszkę skosztować. Przechylila lekko wielka butle a tu JEB !! Cała butla roztrzaskana ! Wino lało się u sąsiada po suficie a...

Ja np nie czułam żadnego smyrania i laskotania ;-) rano sobie leżałam i nagle brzuchol zaczął mnie ciągnąć i tak się troszkę naprężyl. Polozylam rękę i poczułam lekkie kopniecie .. po chwili drugie i trzecie ;-) i tak już codziennie mały po 8 rano się przeciąga ;-)

Hej dziewczyny. Ja już po połówkowym. Poszłam rano po kopniaka na szczęście do mamy a ona ze nie mam się martwić bo będzie zdrowy synek . I miała rację :-) dwa razy chłopiec jej się śnił ;-)

I u nas jak będzie dziewczynka to Zofia :-)

U mnie z usg wychodzi 19tc więc chyba juz czas na ruchy :) w czwartek idę na połówkowe. Może w końcu się dowiem co tam się kryje ;-)

I ja się mega najadlam [emoji5] no i dziś poczułam pierwszy raz moje bebiko [emoji7] w sumie od kilku dni coś mi tam w brzuchu się ruszalo ale dziś to już pewniak :-)

Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia kochane :-) Życzę Wam przede wszystkim zdrowia bo to chyba najważniejsze, super samopoczucia oraz ciepłej i rodzinnej atmosfery . [emoji9]

Ja już może nie będę czytać co w ciazy można a czego nie bo chyba z głodu i pragnienia umrę [emoji23] ale herbatkę odstawiam . I spróbuję kompoty i syropy owocowe ;-) u mnie 17 tc a jeszcze 2 kg mi brakuje do wagi sprzed ciazy [emoji52] a znacie jakieś kremy na swedzace sutki? Strasznie mi...

Piłam już chyba każda :-) zwykła, owocowa, mietowa, nawet rumianek próbowałam i zawsze to samo [emoji52] ogólnie to od zawsze mało pije a tu jeszcze pozostało mi herbatę odstawić...

I tak też zrobię. Problem taki ze herbatę uwielbiam jeżeli chodzi o ciepłe napoje [emoji17]

No tak .. ja dziś już wolne od pracy i miałam pospac... udało się do 6 [emoji23] pozdrawiam mamuśki :-) mało się udzielam ostatnio ale to z braku czasu ;-) mam pytanko ... czy to normalne że wymiotuje po ... herbacie? [emoji23] do 14 tc miałam codzienne wymioty .... odstawilam herbatę bo miałam...

Ja na prenatalne nie poszłam. Skierowania mi nie wysłali. Na połówkowe idę 29.12 :-) Już nie mogę się doczekać ale jednocześnie się boję. W 16 tyg jak miałam usg niby wszystko ok . Położna mówiła że połówkowe to najważniejsze badanie w całej ciazy .. więc stres jest .

Może uda mi się w dzień matki albo dzień dziecka [emoji3] nawet się nie spodziewałam że to prawie 17 tydz. Jeszcze dokładnie 15tyg temu miałam miesiączkę...

Hej kobietki. Ja wczoraj miałam spotkanie z położna. Wkurzyla się że nie miałam prenatalnych. Zadzwoniła do szpitala i opieprzyla ich że skierowania nie dostałam. 2 godziny po wizycie dzwoniła że na drugi dzień mam iść na usg :-) tak więc byłam... i jestem majówka [emoji23] termin 24 maja ...

Prywatna polska przychodnia zbankrutowala [emoji23] spakowali w nocy sprzęt i już 3 miesiące nieczynna :/ za 4 tyg do polski lecę więc na 100 % pójdę :-)

Ja też wieczorem mam ale to pewnie w moim przypadku wzdęcia :-) nie miałam genetycznego ... w uk jakoś nie przywiązują uwagi do tych badań...

To postaram się nie panikowac :-) zawsze myślałam że ciaza to cudowne przeżycie i stan.. do puki w nią nie zaszlam [emoji23] w 8tyg błagalam o 13 .. stres niesamowity. Nie wspominając o wymiotach które wgl nie pozwalały cieszyć mi się ciążą. Teraz ból pleców i ten ucisk na pecherz... kiedyś...

Wow .. nieźle :-) pewnie nawet nie zdążyła zbyt wiele przytyć do porodu :-)

Mieszkam w uk ... powinnam dostać list z skierowaniem do szpitala na badania w 12 tyg i nic :/ tutaj opieka tragiczna . Koleżanka pierwsze usg miała w 17 tyg bo miejsc nie było.... paranoja jakąś. Idę w czwartek do położnej to się upomne chociaż o zwykle bo na genetyczne już chyba za późno...

A jak tam dziewczyny wasze brzuszki ? U mnie 15 tydzień i zero boję się że jest coś nie tak ... USG miałam 8 tyg temu i boję się strasznie że może maleństwo się nie rozwija . Pewnie pomyślcie że panikuje.

Hej dziewczyny . Kupę czasu tu mnie nie było ale staram się nadrabiać. Wszystkie takie szczęśliwe jesteście :-) super ! U mnie waga 57 kg czyli -4kg :/ Do tego 14 tc a ja byłam tylko na jednym usg w 8 tc :( do tego nawet prywatnie nie mam gdzie pójść bo jedyna polska prywatna przychodnie...

Dokładnie :-) moje "poranne" mdlosci i wymioty najbardziej dawały czadu właśnie wieczorem po obiedzie i w południe.. tyle że mi kompletnie nic nie pomagało. Narazie mam 2 dni spokoju [emoji4]

Nie było mnie 2 dni a tu 300 nowych postów [emoji50] zechce ktoś mi streścić najważniejsze wydarzenia ? [emoji23] a tak poważnie to miłego dnia kobietki :-) ja uciekam do pracy a potem postaram się Was nadrobić.

I ja mam te problemy ... brzuch wzdety jak balonik a kibelek wola tylko na rzyganko [emoji14] mi zawsze pomagały suszone morele lub śliwki... no i chlebek ziarnisty ale nie wchodzi mi ostatnio .

Co do odżywiania... ja też nie najlepiej jem . Czasami prawie nic a jak już zjem to przeważnie kibelek. Owoców baaardzo mało . Ale że od 2 dni mam krwotoki z nosa to dziś przymusowo uruchomiłam sokowirowke .. pomarańcza, marchew, grejpfrut i cytryna . Jeszcze kibelka nie było i dziwne...

Popieram . Ja też szanuje każde zdanie, i nie będę nikogo obrażać za to, ale są tematy których chyba lepiej nie poruszać aby nie wywołać burzy. Każdy może mieć swoje zdanie, ale mi się przykro robi jak czytam takie posty :-( Tymbardziej że tyle już słyszałam jak to "dziecko ciężko jest chore ...