Wyniki

Quchasia, Woooow! To na pewno to :-) super! Powodzenia!! Trzymam kciuki :-) Gosia, Szkrabek, Aenye za Was również, będzie dobrze:-) Ciekawe jak tam Kreatorka i Piguła? Dreddka, tak jak mówi Domi, powinnaś dostać Nobla, na ostatnich " nogach" a praca wre! No i faktycznie uważaj,żeby Ci wody...

Kika i Klaudia, gratulacje :-)

Olciastrzelce, mój M też dziś w pracy, więc ja jeszcze w łóżku tkwie, jakoś mi się nie chce wyjść, chociaż za oknem piękne słoneczko :-) Gosia25, to już jutro? Wow, ake się zlecialo :-) ja już też chciałabym być po, tym bardziej,że coraz glupsze sny mnie dopadaja :-/ Dziś najpierw śniło mi...

Szkrabek, zazdroszczę opanowania :-) ja już pewnie byłabym w drodze do szpitala z tymi skurczami :-P Ale Mąż Ci zzrobił super niespodziankę :-) OlaSzy gratuluję pięknej Marysi, jest cudna :-)

Domi ja też dziś już nie śpię :-/ prawie cala noc nieprzespana...yyy:-/ Ach ten Twój G! Mam nadzieję,że udało Ci się zasnąć, bo faktycznie chyba to Twoje ostatnie noce bez Malucha :-) za to Mój Mały chyba jakieś furii dostał w brzuchu..."wali" z każdej strony: prawo, lewo, góra, dół...eh jak tu...

Karpidlak, ciekawe to z tym oeparolem, muszę w necie poczytać...:-) Jeśli chodzi o glukophage to brałam.dawkę 500mg. Esperanza, te TENSy, to takie "prądy" które mają pomóc w uśmierzaniu boku, jednym.pomaga, innym mniej. Ale ponoć nie zaszkodzi. Jeśli chciałabyś więcej o tym wiedzieć to...

Fondie, poza inofemem do pozytywnego testu. I glucophage zapisanego od Jerzak( chociaż według mnie na wyrost) niczym ten zestaw się nie różnił. We wcześniejszej ciąży (chyba 3, a teraz jestem w 6) miałam dawkę sterydu 16mg, ale wtedy nie miałam clexane, i się nie udało...jak tak się nieraz...

Strawbelka, może za szybko ta będę zrobiłaś? Ja encorton, a raczej metypred brałam też w ciąży, co prawda nieduża dawkę, bo 8 mg, ale też chyba do dwudziestego któregoś tygodnia. No i też przypominam że wcześniej też byłam na zelaznym zestawie,ale było puste jajo...i ten tu raz wewnętrznie...

Quchasia, nie jesteś sama, której tej nocy spać nie może. Ja standardowo nie śpię od 4:-/ zjadłam już śniadanie,bo tak mi głód doskwieral,że chyba wcale bym już nie zasnela...:-/ Kurcze, ciekawe czy tem Twój brzuch faktycznie to jakoś zwiastun? Jeśli tak to trzymam kciuki żeby wszystko było ok...

Esperanza, ale masz sny :-D chociaż ja też ciągle mam jakieś związane z ciąża, z dzieckiem itp, taki chyba urok ciężarnych :-) Ja też nie mogę w to uwierzyć, że to już 37tydz. Ale też coraz bardziej boję się porodu, jak to będzie? No i też tego co będzie po nim, czy dam radę z Maluszkiem, czy...

Mi tak Jerzak kazała to tak zrobiłam :-)

No i oczywiście przymusowa-standardowa przerwa w spaniu...eh..w dodatku jestem mega głodna, choć sama w to nie wierzę! Bo wczoraj byłam na Andrzeja u Teścia, najadlam się tak,że ledwo doszłam do łóżka:-/ a teraz znów głód...normalne to to chyba nie jest :-) Dzag, ja owoce też mogłabym jeść...

Ja inofem brałam z dobre 3 miesiace zanim zaciazylam,ale też się udało :-) no i też odstawiłam po pozytywnym teście. Gratuluję pięknych bet! Oby rosły z dnia na dzień !!! :-)

Marcysia, ja też dziś tu ciągle zaglądam,a tu taka cisza...ciekawe czy czasem któraś nie jest na porodowce? :-)

Cześć Dziewczyny:-) nie wiem co jest grane, ale ostatnio taki leń mnie ogarnia,że masakra! Ledwo nadążam Was czytać,a co dopiero odpisać...ale dziś to już w ogóle osiągnęłam apogeum! Co rano otworzyłam to same się zamykaly, i tak z murem wstałam po 11:-/ dobrze,że Mąż w pracy do wieczora to może...

Kika, powodzenia!! :-)

Aenye, podziwiam za spokój :-)

Domi, tylko i wyłącznie z polewa karmelowa! Ale ja wolę w wafelku:-D o czym My tu mówimy o 5 rano :-P no ale pomarzyć sobie przecież możemy :-D :-D :-D

Kurcze, aenye, co 6 minut? Ja już bym dawno była w szpitalu:-) po pierwsze, bo jestem niezła panikara, a po drugie, lekarz mi ostatnio mówił,że mam jechać do szpitalna jak będę mieć skurcze co 10-15 minut. Ale pewnie też z tego tytułu,że mam do szpitala 35 km...jeeeeej na samą myśl ogarnia mnie...

Esperanza,dziękuję,że pytasz :-) Póki co to ustaliłam z lekarzem,że rodzimy naturalnie, chyba,że Maluch przekroczy 3,5 kg to wtedy będziemy rozważać cc. Czuję się dobrze, dziś rozpoczynam 37 tydzien :-) ciężko mi już...W nocy często nie śpię (jak dziś), chodzę ciągle siusiu,ale ogóle jest ok...

Ooo widzę,że dziś tylko ja nie śpię w nocy:-) Śpię dziś u rodziców w bloku! Matko jak tu jest ciepło!! :-/ Już się odzwyczailam tych wysokich temperatur blokowych..eh Dzag, ja też nie mam jutro wizyty, dopiero 9 grudnia mam, więc całe 2 tygodnie muszę jeszcze czekać, a dziś rozpoczynam już 37...

Porannakawa, ja ostatnio na Szkole rodzenia miałam kolesia co opowiadał nam o TENSach, koleś mówił,że skutków ubocznych nie ma (chyba,że źle go zrozumiałam) i że niby 85%kobiet jest zadowolonych. Moja położna mówi,że dziewczyny co ostatnio rodziły i miały je, były zadowolone. Więc i ja sobie je...

Justaa, ja mam takie przelewania, czy coś...jakby mi się w żołądku albo jelitach coś działo, do tej pory nie miałam takiego czegoś, i tylko wieczorami to mam. Nic mi się nie chce, bo rano miałam więcej zapału i więcej rzeczy zaplanowane do zrobienia,ake wypolerowalam jeszcze podłogi na dole i...

Ja dziś też o dziwo dobrze spalam,ale w WC to chyba milion razy byłam. Na szczęście od razu zasypialam z powrotem. Ale za to cała noc głupoty mi się śniło...:-/ Ale dziś mam lenia:-/ Co prawda, ogarnęłam całe mieszkanie, odkurzylam, podłogi umylam, łazienkę posprzątalam. Teraz na zakupy czas...

Pastulinka ściskam!! :-*

Ja też nie chciałabym ciągłych doradców jak mam sobie radzić z Maleństwem, jak robić, czego nie itp. Ale mieszkam za ścianą teściowej i sama.zastanawiam się jak to z nią będzie. Żeby nie było Czasem tak,że sama będę ja prosić o pomoc...i wtedy to pewnie będę miała ha non stop na głowie...

Domi, Ty to szalona jesteś, już nastawilas garnek? Mi się nie chce zejść na dół kanapki zRobic :-) ale zmusiłam się może z pełnym brzuchem szybciej uda mi się zasnąć, bo póki co już 3 godz znów mija...:-/ Dobrze,że chociaż tel mam z dostępem do netu, bo inaczej te nnoce ciężko byłoby mi znieść...

Ja też znów nie śpię...Męża odprawiłam do pracy i dalej spać nie idzie...:-/ Basiu, Ty chyba też nie spalas tej nocy, co? :-) najgorsze jest to,że jak teraz zasne to obudzi się dopiero około 10, a to już prawie środek dnia,a z drugiej strony to pewnie jest tak jak mówisz,że to ostatni naszego...

OlaSzy, oby jutro dali Ci oksy i poszli samo :-) fajnie też,że nabrałas nowej energii. Swoją drogą to niezły uparcie z Twojego Maleństwa :-) Zozzolka, jak u Ciebie wygląda sytuacja? Śliwka,a jak u Was? Domi, Twoje mieszkanie na pewno błyszczy:-) nie martw się ta położna, na pewną będzue ok...

Aurelia, Woooow! Jak szybko, jak nagle :-) super! Gratuluję i uściski dla małej Ali :-)