reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
Hehe widze ze tu wiekszosc ma dzis dzien lenia :-) w sumie to cos bym zrobila ale nic mi sie nie chce :-)

Dziewczyny mam do was takie techniczne pytanie. Czy ktoras z was korzysta z bb na telefonie z windowsem? Bo teraz mam z androidem ale zamowilam inny i nie wiem czy ta aplikacja nie jest tylko na androida jak wiekszosc:-\

To już za trudne pytanie ;-) ja mam androida ;-)

Dziewczyny faceci mają chyba pół mózgu. Mój szuka wakacji....cały czas linki wysyła. A to mazury, morze, Chorwacja. W końcu mowie mu ze ja nawet o tym nie myślę. Czeka mnie poród, polog itd....ale gdzie tam....:-/
Mój mały mężczyzna ostatnio obsikuje muszle. Mówię M żeby wziął to moje wiaderko z domesrosem i to ogarnął. Aleeee gdzie tam...mój sukces to to że on ładuje zmywarkę no i zamiara. Później *******i o tym cały dzień bo tak dużo zrobił.
Jeszcze do soboty i robie porządki świąteczne. Szaf to ja dużo nie mam ale w kuchni chce umyć dokładnie itd
Idę go budzić bo śpi no nocy;-) ja też się drzemnelam ale na dole bo jakoś mnie drażni. Ma ambitny plan zapuszxzania brody.....aaaaaaaaaaaa czekam cierpliwie aż sam stwierdzi ze to daremny pomysł ;-)
 
Porannakawa, firewall :rofl2:.
Olciastrzelce, ja mam telefon z Windowsem ale korzystam z forum tylko przez www. Wszystko ładnie widzę tak samo jak na komputerze. I suwaczki i zdjęcia.
 
Ja dziś też o dziwo dobrze spalam,ale w WC to chyba milion razy byłam. Na szczęście od razu zasypialam z powrotem. Ale za to cała noc głupoty mi się śniło...:-/
Ale dziś mam lenia:-/ Co prawda, ogarnęłam całe mieszkanie, odkurzylam, podłogi umylam,
łazienkę posprzątalam. Teraz na zakupy czas iść,ale jakoś zebrać się nie mogę :-/

OlaSzy oby wypisali Cie dziś do domku! Męża w obroty weź i do Dzieła! :-)

Dzag, ach ten Twój Mąż :-) ja nieraz jak chce cis uświadomić mojemu M, sama Sie przy nim zabieram do roboty za to czego on nie robi...wtedy od razu rzuca wszystko i mnie wyrecza, a najbardziej działa ba niego tekst "sama dam sobie radę" wtedy Go k....ca bierze :-D

Któraś tu o pizzy mówiła, chyba Dziś też Nam zrobię , jakoś ochoty nabralam :-)

Miłego dnia Dziewczyny :-)
 
Quchasia, a w jakim szpitalu urodziła ta bratowa koleżanki? Jeju, 32 tydzień.. Malutki takie, trochę posiedzą w szpitalu...

Dzag, Kopernik.

a co do mężów, to u mnie jak palcem nie pokażę- brudne, to nie zostanie sprzątnietę.. w niedziele mówię- może chce Ci się poodkurzać? na to maż- nie chce. Ale on taki, ze bierze odkurzacz i sprząta. Wiem, że nie cierpi, ale on też wie, ze nie ma wyjścia;p raz na ruski rok go najdzie i sam się za coś weźmie, nie mogę narzekać:) ja sama syfiarz jestem więc się dobraliśmy hehe


mówicie, ze macie dzien lenia. Ja jako dzisiaj w końcu kuchnię ogarnęłam (a propos sprzątania:p) i o dziwo jak na razie w miarę na chodzie jestem;p idę traz zrobić jakiegoś dietetycznego słodycza:) wrzucę link na kulinarny:)
 
Dziewczyny faceci mają chyba pół mózgu. Mój szuka wakacji....cały czas linki wysyła. A to mazury, morze, Chorwacja. W końcu mowie mu ze ja nawet o tym nie myślę. Czeka mnie poród, polog itd....ale gdzie tam....:-/

Moj dziś to samo!!! :-D Myślałam, ze padnę! zapytał czy mamy jakieś plany na wakacje :-D A ja zrobiłam na początku wielkie oczy, bo zupełnie nie wiedziałam o co mu chodzi :szok: Ja nnie wychodzę myślami dalej jak do Świąt! :-D

Co do obsikiwania muszli, mój też miał taką fazę, teraz się zdarza jeszcze ale sporadycznie i mój mąż NIGDY nie sprzątnął po młodym :-)
Ale zawsze (niezaleznie od wieku) go wołał i kazał sprzątac po sobie :tak: więc nie tyle, ze nie zauważał, po prostu sie brzydził :sorry: i młody po sobie sprzątał (co jest bardzo dobre oczywiście). Ja niestety dla świętego spokoju robiłam sama, bo i tak musiałam potem posprzątać jeszcze raz... co jest wychowawczo bardzo złe i młode mamy proszę po mnie nie naśladować ;-)

Dzag, ach ten Twój Mąż :-) ja nieraz jak chce cis uświadomić mojemu M, sama Sie przy nim zabieram do roboty za to czego on nie robi...wtedy od razu rzuca wszystko i mnie wyrecza, a najbardziej działa ba niego tekst "sama dam sobie radę" wtedy Go k....ca bierze :-D

U mnie odwrotny ma to efekt - nie działa na niego - tylko teraz w ciąży to rzeczywiście wyręcza mnie. Ale normalnie to działa na niego jak płacht ana byka i jeszcze dłużej go przy sprzątaniu nie zobaczę - jak chcesz to sprzątaj i koniec - tyle usłyszę wtedy od niego :-) Tutaj cięzki przypadek mi się trafił i trzeba sposobem na takiego zadziałać ;-)

Szkrabek wiesz co ja juz sama nie wiem czy ja bym chciala juz urodzic ... Jakos grudniowa data bardziej mi sie podoba :sorry: Moj Marcel ma w niedziele urodziny i qrzce zawsze mi ten listopad nie pasowal ... nie lubie tego miesiaca . Takze jeszcze z tydzien musze nogi pozaciskac .
Szkrabek przyplyw energii chwliowy jutro bede jeczec :-D a synka masz super !!!! Dzieciaki sa niesamowite i wala prosto z mostu !! :-D

Ja mam podobnie - już w sumie bym chciała urodzić, bo cięzko etc. Al eten listopad ni przypiął ni wypiął... :rolleyes2: no niepasuje i już :-)
Grudniowa data jakaś taka ładniejsza :-D

I dzięki za komplement synka :tak: dzieciaki dają mnóstwo sposobności na fajne anegdotki, zawsze coś wypali bądź zmajstruje, że albo się załamać albo ze śmiechu popuścić :-D Sama na pewno masz miliard ( ja mam z jednym sporo, a co dopiero z 4 :tak: Niestety się zapomina szybko i z biegiem czasu. Dlatego ja prowadzę mały pamiętnik - zaczęłam od pierwszej ciąży. Zapisuję w nim też anegdotki związane z synkiem, sytuacje, jego powiedzonka itd. Czasem zaglądam i sobie przypominam co powiedział bądź zrobił jak miał x lat :-) Bardzo fajna podróż w czasie :-) Polecam założyć!)
 
dzag - dr House - rozwaliłaś mnie:-D

zozzolka - mam innego lekarza. ivf robiłam w Łodzi, a jeździć tam na wizyty to trochę daleko i męcząco, więc mam innego lekarza na miejscu. Na niego złego słowa nie mogę powiedzieć, bo nawet wczoraj na chwilę zjawił się na oddział, bo w niedzielę w nocy mąż pisał, że gorzej się czuję i jakieś dziwne wyniki na KTG mi wychodziły - więc przyszedł rano (mimo, że dyżuru nie miał!!!) sprawdził i uspokoił.
A co do tego testu oksytocyny - wiem, że nie jest on tym samym co podanie żywej oksy, ale zawsze mamy obraz tego, jak serce dziecka reaguje na ten lek - a moim zdaniem jest to przydatna wiedza. Można uniknąć później niespodzianek, że tętno nagle spada i trzeba pędzić z cesarką..
No i dziewczyny powiem Wam, że.. jestem dobra w te negocjacje:-) Lekarz do mnie "no to jutro Panią wypiszemy" a ja na to "hola hola, jakie jutro, skoro już chcemy wypisywać to JUŻ":-) i... piszę do Was z mojej super wygodnej sofy:happy: mąż robi obiad (piersi z kaczki i buraczki), ja mam się relaksować, pieski się cieszą jak głupie (w sumie, ja też:-D) ach... dzisiaj będzie dzień pełen wrażeń:-D

Ale mi się humor poprawił!! Całusy!
 
Witajcie! Ja po wczorajszym lenistwie i nocy jako takiej zwlekłam się z łóżka przed 12... :eek: Muszę się trochę ogarnać, bo zaraz idę do kosmetyczki ściągnąć paznokcie żelowo-hybrydowe... A były takie ładne...

auliya - na 62 mam sweterki, ale wydają sie takie duże... Jak bym gdzieś znalazła mniejszy to byłoby super. I wiem, ze tylko do "dekoracji", bo opaskę i buciki to tyko do zdjecia bym założyła... A co do tego cytowania, to kiedyś ten multi cytat naciskałam i dalej nie wiedziałam co robić :baffled: Głąb kapuściany!!!

Domi - 5 rano i już śniadanie??? He he he Ty to jestes hardkore :-D Jak nie kiełbaski w środku nocy, to o 5 bagietka czosnkowa :cool2: Mi tez nogi puchną. Wczoraj podstawiłam mężowi stopy żeby trochę pougniatał ;)

OlaSzy - po wpisach wnioskuje, że humor lepszy? ;-)I w głowie Ci tylko numerki ha ha ha Może jakiś schowek na szczotki? :rofl2:


porannakawa - podziel się energią ;) Nie mam w pobliżu niestety kappahl'a a do Wawy to dopiero w poniedziałek na poród sie wybieram... Chyba, że męża z siostrą wyślę do CH i sami kupią jakby cos było... Dzięki za podpowiedź ;-)

olciastrzelcwe
- podziwiam, że sie wybierasz w taką drogę. Mi 100km na wizyty cięzko dojeżdzac, bo trzęsie, b o niewygodnie :baffled:

Piguła - a to już termin masz, że z marszu możesz już zostać przyjęta? Bo suwaczka nie masz....

dzag = dobry ten Twój mąż. Ja bym karczemną awanturę zrobiła, gdyby kogoś zaprosił, a do ogarniecia chałupy się kwapił. Ech Ci faceci ;)

Szkrabek - ha ha ha Nauka nie poszła w las :-D

Kurcze, zanim wszytsko doczytam to godzian wyjscia do kosmetyczki minie. Spadam na razie. Spróbuję późiej ogarnąć do końvca coście naskrobały ;)
 
O matko chyba naprawde wam sie nudzi dzis bo siedze czytam i czytam i doczytac nie moge bo plecy juz bola:baffled:
Porannakawa no nie moge firewall:-D:rofl2:
Domi ty to dobra jestes o 5rano buleczka czosnkowa:-p no nam jeszcze 13dni zostalo juz sie doczekac nie moge no i moja Maja juz tez liczy dni i co rano jak wstaje to mowi ze dzien mniej juz jest:-)


olaszy no to super ze sie udlo i masz dzien pelen wrazej no to do dziela:laugh2: powodzenia:-D

Dzag normanlie dobre dr house hehehehehe:laugh2::laugh2:

Ja bylam dzis na malych zakupach i kupilam kosmetyczke tylko i majtki butow nie bylo ani stanikow takich jak chcialam:baffled: bo jak to mozliwe ze to co ja chce to akurat jest:eek:
nico dzis nie robie obiad tesciowka robi zupka jest na drugie kurczk pieczony i surowka nie sprzatam bo wczoraj sie narobilam i dzis nic nie musze robic ewentualnie moze odkurze ale jakos kiepsko to widze:eek:
Nie powiem o mezu ze nie pomoga ale tez ma swoje ruchy ktore mnie denerwuja np zostawia skarpety pod koszem na pranie i ich nie wrzuci :szok: a mnie normalnie strzele cos ale jak mu mowi zrob to czy tamto to bez problemu robi ale wiem ze po pologu sie to skonczy wiec teraz sie tym napawam i troszke go wykorzystuje:-p
nie dam rady was nadrobic i odpisac kazdej z gory przepraszam:-p
ide polezec bo sie nachodzilam dzis i teraz siedzialam was czytalam i plecy bola milego popoludnia:-D
 
reklama
marcysiaa83 ja wczoraj byłam kosmetyczki :-) ja mam akrylowe i na to kolor bo żele za chwile odpadły. Teraz mam cienka warstwę akrylu i bezbarwny żel ;-) żeby wyglądały naturalnie i nikt się nie przyczepił.
Ja kończę 37tc w czwartek. Jeszcze troszkę mi zostało ale miałam w nocy takie skurcze i złe się czułam ze myślałam że mnie zostawi. Teraz juz jest lepiej.
Za pół godziny będę dzwonić to się dowiem o której mam być :-) juz czekam :-D
 
Do góry