Wyniki

Marylko-tylko chyba za szybko objawy by były-no chyba że taka dziwna jestem i są od razu. A co do herbatki-to sie zdziwiłam-bo piję ją od 2 lat-w hektolitrach-a dzis takie jajo-aż się boję drugi kubek robic-nie lubię z cukrem, nie słodzę ani kawy ani herbaty-a tu mi jedzie cukrem jakbym ze 3...

Fotka-kawałek wyżej-troche trwało bo z mmsów nie zapisywałam nigdy w telefon i potem w komputerek.;-) Marcepanku-idz na betkę jeszzce-ale chyba MOJE GRATULACJE!!!!!!!

Marcepanku-nie wiem jak go przesłać do Ciebie-więc tak jak piszesz-wstawiam w Twoim imieniu. Jak dla mnie to widać jak byk ;-) Mama-fajnie by byłooooo. Ale może to objawy owulki?

Czekam juz na mmsa od Marcepanka :-) zaraz oblukamy teścik. W ogóle to się zastanawiam-wczoraj tak miałam gorzko w ustah pół dnia, leci ze mnie nie wiem co-masa płynów ;-) boli bodbrzusze-a dziś mi moja ulubiona czerwona herbatka nie smakuje-jakby posłodzona była-fuuuuuuuuuuj

Marcepanek-wyślij mi-mam bluetootha to przerzuci fotkę (przynajmniej powinno).

Mama-no no-coś mi podejrzana jesteś z objawami ;-) Jaewciu-jeszcze trochę-coś dłuuuuugo mi importuje archiwum niestety;-(

Witam z rana. Mama-dzięki za smsa do Wisienki w naszym imieniu. Mam nadzieję że szybciutko dojdzie do siebie, choć na zawsze zostanie ból.

Mama-ja bym pewnie zatestowała. Ale wyjdzie I kreska i będzie smutno-więc może lepiej poczekać do soboty? :-) Ewcia-utul ją najmocniej jak tylko umiesz!!!!!

A ja Buniu podczytuje dziś Was. Troche mnie głowa boli. Fajnie że kolczyki podochodziły-ja czekam aż kupisz nowe koraliki :-) tam wiesz-pamietaj potem o mnie :-) Właśnie-motylka dawno nie widziałam :-(

Buniu-wiem że fajnie się mówi-ale nie poddawaj się. Dobrze że już teraz wiesz co jest-i leczysz. Tutaj poznałam Wspaniałe Moniki-obie mają swoje maluszki-a tez było kiepsko-i to bardzo-ale teraz wychowują wspaniałe dzieciaczki-a jedna w pakiecie dostała trójeczkę-więc wierzyć trzeba ;-)

Ewelinko-piękne słowa. Podpisuję się pod nimi obiema rękami. Ze każdej się uda-nie ważne gdzie teraz mieszka, ile ma lat i co robi. Góra wie co robi-i każda doczeka się swojej fasolinki. :-)

Buniu-na pewno się uda. Jak nam wszystkim na forum. Nie poddawaj się-będzie dobrze. Po stracie Wisieńki też kapiaty dzień mam. Nie wiadomo co powiedziec, napisać itp. Ogromny żal, smutek echhhhh Tak jak Marylka pisze-nie ważne kiedy i w jakich warunkach, ważne by zdrowe, kochane i oczekiwane!!

:szok::szok::szok::-( Bardzo mi przykro-biedna Wisieńka :-( baaaaaaaaaaardzo mocno ją tulę...................

Jakto?????? Mama-od Wisieńki masz info?? Tak mi smutno :-(((((((((((((((((((((((

Marylko-widzę że udany weekend? :-) oj fajnie tak poszaleć na motorówce ;) Mama-nie dziękuję. Mam nadzieję ze niedługo zobaczę podobne kreseczki jak te na owulkowym-na ciążowym. ;-) Jak jest ze szczepieniem na żółtaczkę? Bo się waham czy robić teraz-jak może się udało-to nie zaszkodzi to? Czy...

Sorbus-pisałaś-że śliczna malutka laleczka-jeszcze raz napiszę-suuuuuuper uczucie musiało być widzieć swojego dzidziusia :-) Mama-ja trzymam ciągle &&&&&&&&&&&& za Twoje pęcherzyki-a raczej efekt ich peknięcia :-) Jaewa-jeszzce raz smacznego :) My na wycieczce wczoraj bylismy-tak się...

Witam Dziewczyny :-) U mnie weekend zleciał :-) faaaaajniusio było. Jedno co-to te kreski tak nijak wychodzą na tych testach owulkowych :-( ale działamy pomimo ich-co 2 dni ;-) zobaczymy czy coś się wykluje. Plamienia już nie ma-gdyby nie wizyta w wc-pewnie bym nawet nie widziała ;-)

Poszukalam na portalach medycznych-dobrze że miałam czas-i może być plamienie przy owulce-więc mam nadzieję że dziś czy jutro zobaczę już te II kreski takie same. Dziś ciężko będzie zrobić-ale zabrałam ze soba test-może w wc zrobie :-D Buniu-popytam o kociaki też. A są przesłodkie :-)

Bunia-jakie kochaniutkie te kociaki :-) chetnie bym wziela jednego-ale mój G się nie zgodzi na trzeciego :-( Chcialam Was podpytać zanim pojadę-bo niugdy tak nie mialam-wczoraj przed fitnessem i dzis godzinkę temu-miałam takie małe plamienie-papier róźowy-to na owulkę sygnal czy fasolinkę? Dziś...

załapałam się na końcówke :-) ciekawe czy się wciągnę. :-)

Jeee-mam ten kanał-ale musiałam dzwonić do Polsatu co zrobić by był :-) Marylko-do zobaczenia jutro-albo w poniedziałek. Udanego weekendu jakby co ;-)

Mama - Na jakim kanale to leci?? Bo kurczę nie umiem znaleźć. :-( A na naleśniki czekam-choć w pon to mogą dotrzeć mechate :-)

Wykombinujemy Marylko-na bank :-):tak::tak::tak::tak::tak::tak: Fakt-na allegro mają tak niskie ceny niektórych rzeczy że szok :szok::szok::szok::szok: też się zastanawiam skąd to biorą że takie tanie. Sa też producenci i oni sprzedają fajnie tanio. Tez mi się chce naleśników-ale nie wiem czy...

Cześć E-lena - witam :-) Marylko - To ja czekam na nowe fotki-a parę rzeczy bym z marszu kupiła. Pewnie nie jedna z nas będzie Cie męczyła o gadzety ;-) Jakoś musimy wykombinować z zapłatą-bo ja tylko kartą płacę. G się zawsze smieje ze mnie bo nie mogę iść do sklepu bez czytnika :-D -ale mamy...

to fajnie masz z fryzjerem Mama-ale jak jest dobry-to niestety-się czeka :-( to jak z dobrym ginem czy sadystą. dobrze jakby się udało za te 2 tyg na farbkę. Ja miałam robić balejaż, ale mi sie odechciało czekać-i zrobiłam farbowanie w domciu ;-) Marylko-trzymam kciuki za wodę i klientów...

Mama-do fryzjera na 20.09? To chyba jeden z tych co czesze największe nasze gwiazdy?? :-)

Nio to takie już małe gratulacje Serveengo ;-) ale trzymam jescze kciuki. Fajna perspektywa z zarobkami ;-) U nas nic nie pada-tylko świeci-ale padalo w maju-teraz moze poświecic trochę. Ale fajnie Twoim dzieciaczkom Mamciu też bym wskoczyła do baseniku ;-)

Trochę też mi się ciśnienie podniosło-bo wczoraj zapieprzałam z odkurzaczem i mopem wieczorem-pięknie lśniło itp ;-) i robie śniadanko, cos tam kotom niose na miseczki-i wracam do kuchni-i pod światło patrze-podłoga cała usyfiona-jakby nie myta 2 tygodnie. I pisze do mężulka szanownego czym mi...

Sergeevna - to trzymam tak mocno jak umiem &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Oby się udało i z pracką i mieszkankiem :-)

Bunia-powodzenia-trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&& Co do staranek-to Mamuś-G nie wytrzymał i pyta-to kiedy masz tę owulację :-D ja w śmiech-mówie -co?? a on-no owulację. Pytam go skąd zna takie pojęcia-on że wczoraj gadałam jak test robiłam :-D Nio i że owulacja niby w niedzielę-to ćwiczymy czy...